Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: Moja walka z nadwagą:-))))))))))

  1. #1
    lenaj jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Moja walka z nadwagą:-))))))))))

    cześć witam wszystkich
    Mam 29 latmieszkam z rodzinką w Dublinie od roku i muszę wam powiedzieć że jeszcze nigdy tak żle nie wyglądałam. Waże 72 kg przy 174cm. Jest naprawde żle. Wczoraj oglądałam zdjęcia które mąż mi zrobił i o matko przeraziłam się. Naprawde.
    Ogólnie mam tędencje do tycia ale po urodzeniu dziecka rok temu w styczniu nie mogę wrócić do poprzedniej wagi. Nawet teraz to jeszcze utyłam. Już sama nie wiem co robić jak zmienić te swoje nawyki.
    Najgorsze jest to że tutaj tzn. w irlandii jedzenie jest okropne. Ja gotuje sama obiady. Ale np. jogurty czy nabiał są okropne strasznie słodkie. Wędlin to wogóle nie mają takich jak u nas w Polsce. Ogólnie jedzenie mają bardzo tuczące i oni właśnie są grubi. Ja chyba zaczynam się do nich upodabniać
    Owoce są okropne sztuczne bez smaku. I co tu jeść żeby nie być głodnym a nie tyć????
    Może ktoś ma dietę godną polecenia bardzo będę wdzięczna za pomoc.
    Dzisiaj zjadłam na śniadanie:
    -2 parówki
    -2 tosty
    -kawa z mlekiem
    razem 466kalorii
    chyba przez tydzien będę ograniczać kalorie dzienne do 1000 a po tygodniu jakąś dietę zastosuje.

  2. #2
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Witaj

    Będziemy Cię wspierać, radzić, podtrzymywać na duchu, co tylko chcesz

    No tak śniadanko niczego sobie: to połowa dziennej wartości kalorycznej w dietce 1000 kcal.
    Może na początek ogranicz słodycze, nie jedz smażonych potraw, białego chleba, dużo się ruszaj, waga na pewno zacznie spadać :P Spróbuj mieścić się w 1000 kcal dziennie.
    Na moim wątku, gdzieś tak chyba w jego połowie zamieszczałam skany gotowych jadłospisów na cały dzień w dietce 1000 i 1200 kcal.
    Jeśli masz ochotę skorzystać, to bardzo proszę

    A czy w Irlandii nie mają jakichś produktów light? tzn. jogurtów bez cukru, odtłuszczonego nabiału?

    Uda Ci się, choć przy takiej kuchni i dostępności lekkich produktów może nie być łatwo, ale z nami Ci się powiedzie!
    Wierzę w to!!!!

    POWODZENIA!!!!

  3. #3
    lenaj jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki bardzo napewno będzie mi łatwiej. jadłospisy zaraz podejrze dzięki bardzo.
    no wiem że ze śniadankiem dzisiaj przesadziłam

  4. #4
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zobacz, gdybyś zjadła 1 parówkę i 1 tosta, a dorzuciła więcej warzyw , kaloryczność takiego zmniejszonego śniadanka spadłaby znacznie, a Ty byłabyś i tak najedzona.

    Będzie dobrze, schudniesz!!!!!

  5. #5
    Kinga1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej niestety jedzenie za granica bywa bardzo zgubne.Moja kuzynka w czasie 1 roku przytyła w Anglii 12 kg...
    Myśle,ze najlepsza dietą jest dieta mż- czyli jeśc w szystko ,w mniejszych ilościach i trzymac sie 1000-1500 kcal.
    Trzymaj sie ciepło.

  6. #6
    MartynaSOAD jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej
    No coz.. zycze Ci powodzenia (kurna, ale masz fajnie- mieszkasz w Dublinie ) Na tej stronie znajdziesz duuuuzo porad i jeszcze wiecej motywacji
    Pozdrawiam

  7. #7
    lenaj jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    zjadłam właśnie obiad:
    piersi z kurczaka smażone i ogórki korniszone.
    najbardziej boje się że najem się wieczorem bo to też jest mój problem że jem wieczorem. wtedy jem najwięcej. ale mam zapas wody to powinno być dobrze.
    kurcze to siedzeie w domu z dzieckim mnie dobija. siedze i tyje

  8. #8
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Wieczorne jedzenie niestety przyczynia się do nadmiaru kilogramków

    Postaraj się jednak nie jeść późnym wieczorem: wtedy zmniejsza się metabolizm, organizm przestawia się na niższe obroty i nie spala już tak energicznie wchłoniętych kalorii, jak w ciągu dnia.

    Jeśli wieczorową porą czujesz głód, zjedz coś bardzo lekkiego, jakiś owoc, surówkę warzywną, żeby nie obciążać na noc układu pokarmowego.

    Wkrótce się przyzwyczaisz i nie będziesz jeść wieczorem, wszystko dla ludzi, ale niestety wymaga to trochę wysiłku

    I ruch! Dużo ruchu!

  9. #9
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie jedzenie wieczorne jest poootwornie trudne. Ja zapisuję to jako sukces i mam go od 3 dni
    Życzę powodzenia i trzymam kciuki.

  10. #10
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    witam w klubie wieczornych żarłaczy. w dzień wytrzymać: luzik bez problemu. wieczorem: tragiedia w odcinkach, co wieczór jeden odcinek
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •