Aga :) prawdopodobnie przemęczyłaś wszystkie mięśnie - z sercowym na czele, czasami jak za mocno się naćwiczę, albo zmęczę, to też tak mam... spróbuj jakieś wdechy i wydechy robić, uspokoić się i powinno przejść... :D
No właśnie - uczelnia i jedzenie...oto także mój problem :roll: że , kurde , nie ma automatów z warzywami i owocami, tylko batoniki i Cola :twisted: albo gorąca czekolada, kawa, herbata cytrynowa (błeee)... w bufetach już bardziej jest zdrowe jedzenie (surówki i zupy), ale i tak większość to hamburgery, steki, kotlety, zapiekanki, itd..... Chyba będę sobie brać jedzonko do szkoły, tak jak Wy :) Moim pomysłem jest branie takiego np. zestawu (na cały, długi, cholerny dzień zajęć :) ):
- 2 grzanki Mamut lub grahamka 130 kcal
jabłko ok 100
sok Fit Tymbark warzywny 100 kcal
woda mineralna 0
serek wiejski 3% tł. 200 g 160 kcal
razem ok 490 kcal za II śniadanie i lunch
dla diety ok. 1500 kcal (I śniad 300, II i lunch 500, obiadokolacja 600, przegryzki 100)
acha...nie wiecie może, czy w takim automacie z ciepłymi napojami jest opcja samej wrzącej wody?? bo by mi to bardzo pasowało :D nie pamiętam niestety, czy tak jest...
Pozdrawiam ciepło
Dezzy