-
-
Eyka, nie łap doła, bo zobaczysz, że już wkrótce i Ty osiągniesz cel
Trzymam za to bardzo mocno kciuki!
Agatko, u mnie niestety nie jest tak fajnie. Jak w maju przynosiłam różne dietetyczne jedzonko albo odmawiałam chipsów lub innych śmieci to większość patrzyła na mnie z politowaniem
Ale ja się nie dałam, doszłam do celu i jestem ciekawa, jak teraz będą na mnie patrzeć te wszystkie dziewczyny, które płacząc nad swoimi zbędnymi cm zajadały się batonikami :P
Czarodziejko, jak fajnie, że nie jestem jedyna
Ale teraz już koniec lenistwa - zasiadam do notatek i kropka!
-
-
Wiitam;*
no widze ze pieknie idzie
i cwiczonka sa
ja dzis zawalilam z cwiczeniam:/ bo zaspalam a jak wrocilam ze szkoly to mi sie nei chcialo;p
buziooleee;*
-
Czas na spowiedź 
JEDZONKO:
I śniadanie: owsianka z suszonymi morelami -> 250 kcal
II śniadanie: Danio lekki (130), banan (120), kawa z mlekiem zagęszczonym (40) -> 290 kcal
Obiad: półtora talerza krupniku (190) z ziemniakami (20) i kaszą (20), zabielanego mlekiem zagęszczonym (40), malutkie skrzydełko z zupy bez skóry (20?) -> 290 kcal
Podwieczorek: kubek budyniu śmietankowego (230), batonik CiniMinis (105) -> 335 kcal
Kolacja: 2 kromki wasy (70) z plasterkiem szynki drobiowej (50), ogórkiem, pomidorem -> 120 kcal
Razem: 1285 kcal, ale celowo, bo troszkę dzisiaj nagrzeszyłam
W czasie, jak gotowało się mleko na budyń nie umiałam się powstrzymać i zjadłam łyżeczkę dżemu, trochę Nutelli i suszonych bananów..
I tak przekroczyłam 1400 
RUCH:
A6W dzień 30
100 brzuszków „przyciąganych”
3 serie po 75 powtórzeń ćwiczenia na boczki
50 ćwiczeń na boczki II
50 ćwiczeń na boczki tylne I
50 ćwiczeń na boczki tylne II
100 ćwiczeń na boczki tylne III
100 ćwiczeń na boczki tylne IV
Andziu, nic się nie martw, i tak już masz boską figurkę, więc jak zdarzy Ci się nie poćwiczyć to nic się nie stanie
-
NO jednak troche pocwiczylam;p ale i tak nie bylo ile ty:/ ehhh gratuluje sielnej woli do cwioczonke
widze ze swiwetnie ci z nimi idzie
buziak;*
-
No to moje gratulacje Andziu
I nie wiem, czy zauważyłaś co dzisiaj zjadłam na śniadanko :P
Tak mi polecałaś, że wreszcie się skusiłam
-
no Aguloniczku kochany widze ze pieknie
i tak trzymac. Ja ide zrobic A6W dzien 10 a potem kolacyjka
musze sie wyrobic przed 21
-
-
Hej Słonko, nie przjemuj sie, ze ci nauka nie szła, czasami nasze głowy same sie buntują, gdy sie je rpzeciąża i wtedy chcesz czy nie musisz odpoczac. Nutella Słonko, ale w czekoladzie jest magnez i on jest jak najbardziej wskazany
Krupniczek mmm moja ulubiona zupka :d, męcze mame , żebyz robiła bo tylko oan robi taki najlepszy na świecie
Kurcze ja tu już jeśc nie moge, ale jak sobie rpzeczytałam Twój jadłospsi..no kurcze ahh ta dieta, ale wiem, ze sie opłaca. Troszke się tylko boje, ze pomimo moich wysiłków waga w niedziele będzie stała w miejscu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki