a ja tam wierze ze waga nie podskoczyla bardzo;p nawet moze wcale;p
za ten egzamin trzymamy kciuki i jak tylko wrocisz to mow jak ci poszlO:D
buziak;*
Wersja do druku
a ja tam wierze ze waga nie podskoczyla bardzo;p nawet moze wcale;p
za ten egzamin trzymamy kciuki i jak tylko wrocisz to mow jak ci poszlO:D
buziak;*
WYbaczam dzisiejsze grzeszki, bo ja miałam to samo :twisted: jak mogłam się skupic na nauce, jak takie świeżo upieczone ciasto ze śliwkami mi chodziło po głowie? :roll: Ja tez wierze, że u mnie od jutra będzie lepiej, pocieszam sie, że nie ja jedna jutro bede pisać, i dzisiejsza noc bede z ksiazkami siedziec :wink:
Buziaczki i powodzenia jutro słoneczko, musi byc dobrze:)
Rzadko bywam ostatnio bo moj Misiek sie rozchorowal, dostal zwolnienie lekarskie i siedzi w domku a ja z nim. Lezy taki zasmarkany i z goraczka pod kocykiem a ja pilnuje zeby lekarstwa bral.
Te napady na słodycze to normalka w sytuacji stresowej jaka jest zblizajaca sie poprawka! Podobno kiedy przezywamy stres to wydziela sie w organizmie jakas substancja powodujaca wzmozony apetyt. I tu jest wlasnie pies pogrzebany. Jutro ladnie zdasz i juz bedzie w porzadeczku.
Bede trzymala kciuki z calej sily, wierze w Ciebie! Powodzenia. Poczuj sie kopnieta na szczescie w odpowiednie miejsce :lol:
BUZIAKI
Ojej już nie zajrzysz, a ja nie pożyczyłam Ci powodzenia :(
To nic, kciuki i tak będą zaciśnięte, więc będzie dobrze :)
Kurcze, dziewczyny, za 12h już będę po :D Mam już dość powtórek, wychodzi mi to już bokiem, ale jeszcze kilka wieków przede mną.. No i trzeba zmontować ściągi z architektury, nie da rady inaczej ;) Jakoś dziwnie spokojna jestem, zwykle się bardziej denerwowałam.. Tak się zastanawiam, może to dlatego, że pierwszy raz jestem tak przygotowana na egzamin? Nie mówię, że jestem obkuta max i wiem wszystko, tylko zwykle o tej porze dopiero zaczynałam naukę :P Idę tam jutro z jakąś konkretną wiedzą i mam nadzieję, że babka nie ma w zamiarze nas wszystkich uwalić, tylko da ludzkie pytania i po ludzku to oceni.. Dobrze by było, bo nie wiem co w domu powiem jak nie zdam :P Dobranoc kochane :*
P.S. A rano spodziewajcie się ataku paniki ;)
Illusion, kuruj Miśka, kuruj! Mój też nigdy nie chce lekarstw brać i trzeba go pilnować jak małe dziecko :twisted: A rosołek mu zrobiłaś chociaż dobry? :D
to trzymam kciuki mocno za jutrzejszy egzamin :wink:
buziak :P daj znac od razu jak poszlo :!:
i kopniak w pupe ide mnie :wink:
No dobra, wstałam po 3-godzinnej dżemce i mogę powiedzieć jedno: OMG :shock: Nadchodzi stres po mału hehe, a póki co mykam robic ściągi ;) Buziolki :D
masz odemnie wielkiego kopa na szczescie i oczywiscie buziaczka ;*
trzymamy mocno kciuki za ciebie;*********
Ode mnei też amsz kopa :mrgreen: i baaaaardzo mocno trzymam kciuki!!!! Tyle się uczyłas,że nie ma innej mozliwości jak zdać:)))
A co do słodyczy i apetytu, wiesz gdy jesteś w stresie przed np. egzaminem, Twój organizm przygotowuje sie do walki i stara sie magazynować jak najwiecej energii,stąd ten apetyt i słodycze.widzisz to nie Twoja wina, wszystko jest naukowo wyjaśnione:):)
Trzymam mocno kciuki i czekam aż się odezwiesz po!!!Główka do góry i nie stresuj się Słonko!
:( Jadę :roll: Ech, będzie co ma być..