Agulon, naprawdę ci współczuję, bo to na pewno męczące, w szczególności przy jedzeniu, ale dasz radę poradzić sobie z tą ślinianką. Pozdrawiam i dbaj o siebie i śliniankę![]()
Agulon, naprawdę ci współczuję, bo to na pewno męczące, w szczególności przy jedzeniu, ale dasz radę poradzić sobie z tą ślinianką. Pozdrawiam i dbaj o siebie i śliniankę![]()
a z czego ty sie agulon chcesz pouczyc???przeciez wakacje jeszcze przez tydzien mamy :P a jak wyniki??chyba jeszcze tylko my nie mialysmy :P
MILEGO DNIA I BUZIAKI WIELKIE NA POPRAWE ZDROWIA![]()
Kaczuszko, no właśnie ze względu na późne wyniki powtarzam sobie cały materiał z poprawki, bo obawiam się, że czeka mnie komisPotem to już nie będzie czasu, jeszcze prawdopodobnie do tego szpitala będę musiała iść po środzie, więc kapa
Ty masz we wtorek wyniki prawda? Ech, ja jak zwykle ostatnia (środa) :P
Eyko, dbam dbam, ale ciężkie to zadanieBoli zaraza jak cholera
![]()
boli boli przy jedzeniu a Ty i tak jesz !!twarda z Ciebie sztuka Agulonku![]()
i tak trzymac!
ja dzisiaj z nowymi pomyslami i silami na dietke![]()
zaraz sniadanko a potem bede pichcic obiadek i moze uda mi sie zapomniec o porazce dnia wczorajszego![]()
babunia troszku dzisiaj lepiej ale i tak rano wstala i nie mogla ulezec w lozku tylko smiga po calym domu
pozdrawiam krolewne slinianke![]()
Witam;*
mamy nadzieje ze szybko ci przejdzie i juz nieldugo choroba bedzie tylko wpsomnieniem
buziak;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Magnesiku, jem, bo głód i rozsądek zwyciężająNajgorsze jest to, że nawet ból nie przeszkodził mi w uraczeniu się łyżeczką Nutelli :P (jest gęsta, dlatego znacznie trudniej się ja przełyka, więc cholernie boli). A myślałam, że przynajmniej nie będę grzeszyć no :P
Andziu, też mam taka nadzieję, dzięki za wsparcie :*![]()
witaj Agulonku![]()
kurcze ale Ci sie przytrafilo ale nie dlugo zapomnisz o tym chorobskua o wyniki sie nie martw bedzie dobrze w koncu przylozylas sie do nauki
![]()
Milej niedzieli![]()
Oj Sloneczko ty moje biedniusie, dzielna jestes z ta nutellą hehe pomimo bólu dałaś rade
) żartuje oczywiscie, czekolada też jest potrzeban i od życia coś trzeba miec:d. JA jak schudne to też czasem sobie pozwole na taką łyzeczke a co sie będę
Jednak tymczasowo w nutelli i innych czekoladach odnajduje ich wewnętrzne fuj
A z pieskiem to kiepskawo bo ciagle kuleje i smutny chodzi i chyba trzeba bedzie do pana doktora![]()
A ja wierze,że uda Ci sie pokonać te slinianki bez ingerencji lekarza tylko szamj cytrynki szamaj)
Mam nadzieje,ze popołudnie przyjemnie Ci mija Słonko![]()
Oj Agulonku mam nadzieje ze chorobsko szybko minie
kwiatuszek dla ciebie:
_________@@@@@@@@__________@@@@
________@@@________@@_____@@@@@@@
________@@___________@@__@@@______@@
________@@____________@@@__________@@
__________@@___________@__________@@
____@@@@@@______@@@@@___________@@
__@@@@@@@@@__@@@@@@@_________@@
__@@____________@@@@@@@@@_______@@
_@@____________@@@@@@@@@@_____@@
_@@____________@@@@@@@@@___@@@
_@@@___________@@@@@@@______@@
__@@@@__________@@@@@________@@
____@@@@@@_______________________@@
_________@@_________________________@@
________@@___________@@___________@@
________@@@________@@@@@@@@@@@
_________@@@_____@@@_@@@@@@@
__________@@@@@@@
___________@@@@@_@
.......................................@
........................................ @
........................................ .@
........................................ ..@
........................................ ...@........@@@
..............................@@@@..@... .@..........@
.........................@.............@ @@......@@
..............................@@@....... @..@@
........................................ ......@
........................................ .....@
........................................ ...@
........................................ .@
......................................@@ @
..................................@@@@@@
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Linunia, normalnie hasło dniaZamieszczone przez linunia
![]()
![]()
Ale się uśmiałam
Co do pieska to faktycznie lepiej sprawdzić u wetka co to takiego, żeby mu się jakieś beboctwo nie zrobiło
Agatko, dzięki za wsparcie, naprawdę, ja przez te wyniki chyba nerwicy dostanęBoję się strasznie i cały czas o tym myślę, nawet niespodziewanie nagle mi się przypomina coś, co mogłam dopisać, ale wyleciało mi z głowy i od razu się stresuję, że przez to nie zdam.. Ech, byle do środy, bo normalnie mi psycha siądzie
Martynko, dziękuję za kwiatuszka, kochana jesteś
A oto dzisiejsza spowiedź:
I śniadanie: musli z mlekiem 1,5% (180) i łyżką otrębów (25), kawa z mlekiem zagęszczonym (40) -> 245 kcal
II śniadanie: kromka razowca (75) z serkiem Kanapkowym (25) i ogórkiem kiszonym, łyżeczka Nutelli (55) -> 155 kcal
Obiad I: talerz zupy kalafiorowej (95) zabielanej mlekiem zagęszczonym (20) -> 115 kcal
Obiad II: wątróbka z cebulką (350), ziemniak (65), surówka z kapusty kiszonej, marchewki i odrobiny jogurtu (100) -> 515 kcal
Podwieczorek: Fantazja straciatella z polewą truskawkową -> 190 kcal
Kolacja: Activia serek (150), banan (120) -> 270 kcal
Razem: 1490 kcal
Jak na spowiedź przystało przyznaję się do pochłonięcia kilku ciasteczek maślanychAle od razu po ich zjedzeniu spaliłam 1000 kcal na rowerku, więc chyba poszły w niepamięć
![]()
Zakładki