dobijcie mnie prosze............ :!:
tak mi źle :cry:
tak ciezko :cry:
tak głupio :cry:
tak smutno :cry:
czuje sie taka bezuzyteczna :cry:
taka do niczego :cry:
Wersja do druku
dobijcie mnie prosze............ :!:
tak mi źle :cry:
tak ciezko :cry:
tak głupio :cry:
tak smutno :cry:
czuje sie taka bezuzyteczna :cry:
taka do niczego :cry:
ja też mam debilny dzień, cały czas leje u nas i nawet nie można nigdzie pójść, zdycham z nudów :( bez sensu
czuje sie okropnie i chyba zaraz spac pojde, bo jesli nie to znowu cos zjem- a nie chce, bo juz 800 kcal zjadlam i narazie wystarczy............
Masz Inezza racje BEZ SENSU
pomimo iz czuje sie tak zle dzisiaj :cry: to i tak staram sie nie zrobic głupstwa :wink:
i jak weszlam do kuchni a tam paczka ( otwarta juz, ale prawie pełna) lezala to o maly wlos, a teraz bym tego zalowala, a tak to uffffff.... jeden problem mniej bo chociaz kcal dzisiaj w normie
MarieAntonine nie martw sie wsyzstkie dzisiaj mamy taki dzien... a jezdzialas na rowerku?? bo widzisz moze zajmij sie czyms... zmecz sie potem goraca kapiel i do lozeczka zaraz bedzie lepiej... ja jak mam taki zly dzien to robie sobie wieczor dla siebie i wypoczywam w wannie z moimi ulubionymi swieczuszkami ..... :lol: pomaga i polecam .... dobry relaks
U mnie też pogoda beznadziejne :( Czuję się fatalnie:( cały czas jestem głodna więc próbuję głód zapić wodą lub czerwoną herbatą :/
Trzymaj się:* Jutro będzie lepiej :)
och koczane jestescie :wink:
camelka
próbowalam sie w dzien zdrzemnac i nic :cry: a na rowerku tak mi sie nie chcialo, ale zajelam sie czyms i jakos minal dzien
dzieki za rade- pewnie kiedys wyprubuje, bo dzisiaj juz zdarzylam prysznic wziac :wink:
Dominika
ja tez głód woda i herbatka czerwona zapijam ii jakos dalam rade dzisiaj :wink:
dzieki za wsparcie :!:
:!:
Marie Antonine ja tez mam dupny dzien. Pochmurno, nei chce mis ie nic. SMutno i jesc mi sie chce:(:( Niby pogoda nie ma wplywu ale na poczucie humoru i nastroj ludzi to ma:(
no niestety.. a co najgorsze to zapowiadaja taka pogode do konca tego tygodnia... eh byle by nas nie pograzyla :( glowki do gory :lol:
O matko to jak misiek wyjedzie to ja z kuchni chyba nie wyjde nigdy:/