a czemu Czurek cos sie stało :?: :?: :!:
Wersja do druku
a czemu Czurek cos sie stało :?: :?: :!:
Wejdz do mnie na watek to sie dowiesz. Nie chce mi sie dwa razy tego ssamego pisac;p
dziewczyny no co wy :?:
nie zalamujcie sie :!:
opowiem wam cos :!:
Chialam dzisiaj zrobiz zapiekanke TOFU no i poszlam do sklepu i pytam sie sprzedawczyni czy maja tofu, a ona sie patrzy na mnie zdziwiona i ssie pyta co to jet tofu, no to poszlam do 2 sklepu i jak sie zapytalam czy maja tofu to sie na mnie pol skklepu obrocilo z minami, jak bym jakas nienormalna byla... W kocu zrezygnowalam z tofu i kupilam camomber i zrobilam zapiekanke z camombert :wink:
ehhh.... :D
A co to tofu?:P Hahahha
no to jest taki ser, twarożek sojowy .Tofu jest bogatym źródłem pełnowartościowego bialka, iii....
TOFU jest niskokaloryczne.
TOFU jest produktem naturalnym, nie zawiera żadnych konserwantów iii...posiada korzystny dla organizmu odczyn alkaliczn jakis tam
TOFU znajduje zastosowanie także w wielu dietach
wiec chcialam sobie ta zapiekanke z tofu zrobic i guzik
tofu koajrzy mi sie z tofi hehe. A iel to tofu ksoztuje? Uwielbiam sekri biale. To mzoe i to dobre:D:D
no wlasnie nie moglam znalesc u mnie w sklepie ale w internetowym to 400g kosztuje ok 5zl wiec nie jest zle :wink:
To moze jak jutro skocze do sklepu to zoabcze czy jest...
ja musze sprawdzic w takim ze zdrowa zywnosia- tam napewno jest :wink:
uciekam. spac. Bzuiaki:*
Hahaha Czurku, nie przejmuj sie. Jak wczoraj oznajmiłam, że oto ubyło mi pół kilo, mama spojrzala na mnie krytycznie i powiedziała: starczy Ci, wiecej nie potrzeba :) A jeszcze tydzień temu mówila: nie jedz tyle dziecko :)Cytat:
Zamieszczone przez czurek
MarieAntonine Moja mama też nie wierzy w to odchudzanie. Jak sie odchudzam to nie chce, zebym sie odchudzała, a jak się nie odchudzam, to mowi mi, że tyję. Poza tym to bez sensu, bo jednocześnie uważa, ze z wiekiem się tyje i tak juz jest. A ja w to nie wierzę. Nie tyje się z żadnym wiekiem, tylko jak sie żre bez opamiętania :)
sessetka Mam doklądnie tyle samo: 158/9 sama nie wiem tak na pewno :) No wlasnie, w nasyzm przypadku do 50 tzreba dobic, zeby wyglądać łądnie, a najlepiej by było do 48, wtedy to już boskie laski hehe :)
A propos mam, to ja nigdy nie będę dziecka tuczyc i zapychać żarciem. Never ever. Głodować też nie dam, ale niech je rozsądnie.
Czytam i czytam, odpisuję i odpisuję... Ale Wy tu dziś dużo napisałyście jak bylam na tym basenie :) nic, tylko siedzą i piszą, zamiast skakać :)
Inezzano własnie tojest najgorsze. Ja mam mały biuścik, wiec laduję na absenie i na tym rowerku, zeby za bardzo nie angażować góry w to chudniecie. I tak wiem, że mi tam schudnie, ale moze nie za duzo... Poza tym przy powolnym chudnieciu chyba mi biust nie zaniknie. :roll:Cytat:
no niestety chudnie się od góry Rolling Eyes trochę nie fajnie, bo biust mi zmalał, a nie tego chciałam, najgorzej te nogi ale one też schudły, udo mi schudło 6cm Very Happy a łydka 3cm
MarieAntonine Nie gniewaj się, ale strasznie chamski ten kumpel (super Marcin). Ja bym się wkurzyla. Ale z drugiej strony, jak ktoś Ci tak przywali z grubej rury, to sie bardziej mobilizujesz. Boli, ale sily sie robi więcej na chudnięcie. Mnie spotkalo to pare razy niedawno. Ale już nei spotka :) będę super laską.
sessetka nie przejmuj się. Ludzie czasem nagadaja glupot, a potem żałują. Niektórzy przeproszą, inni nie. Nie warto się przejmować. Jak chcesz to zie powyżywaj tu, ale nie chowaj urazy długo, bądź mądrzejsza. Nie pozwól sobie zepsuć humoru na te dwa dni. Buziaczki.
czurek co z Tobą? Weź się w garść. Takie imialaś plany piękne. Takie ciałko jędrne szykowałaś na powrót Twojego lubego. Powiedz sobie głośno: to chwilowe, jestem już dzielna i biorę sie do szykowania super prezentu, czyli mojego nowego boskiego cialka. Otrzyj łzy :)
MarieAntonine Hahahaha, przypomniało mi się jak kupowalam ryż basmati. Jaj zapytałam sprzedawczynię w naszym sklepie czy to maja to miala taką minę, jakby mnei podejrzewala, ze ją wkręcam :)
Ale się naczytałam :) Mam nadzieje kochane, że się poląpiecie wmoich odpowiedziach
:D
Hejka wszystkim ale tu wszyscy sie rozpisuja, nie weszla tylko kilka dni i juz jestem zakrecona.... :wink: Musze czesciej zagladac.
Dzieki za wsparcie ; jesli chodzi o palenie to idzie mi tyle o ile taksuje fajki od mamy ale z 2paczek zeszlam do 3 gora 4papierosow na dzien to calkiem niezle :lol:
W odchudzaniu tez robie postepy i tak mi dzi jakos lekko na duszy i mam ochote zyc!!!!!!
Czytalam wasze wypowiedz o tesciowej. i macie 100% racje ja dla mojej bylam ukochana dopoki robilam jak wol, teraz mam dzieci i jesli robie bo ktos musi sie nimi zajac ona nie chce bo nie lubi, no to ja nie robie juz no i teraz nie jestem juz mile widziana tylko moj maz moze przyjechac bo dzieci robia balagan i nie mozna nic zrobic. Wiec sie obrazilam powiedzialam zeby sie wypchala i ze ja juz do niej nie pojade ..... A co najlepsze to ze moj maz powiedzial ze jak ja nie jade to on tez nie raz tylko pojechal zeby jej kuchnie dokonczyc i tye. Powiedzial ze on albo z rodzina albo wcale i teraz jezdzimy raz poraz na obiad i tyle a ja to nawet nie pomagam za wiele. Kiedys to mylam naczynia sprzatalam a teraz siedze i nic a co niech ma. A naprawde charowalam jak wol ( bylam 2tyg po porodzie i beton jej taczkami rozlewalam bo podjazd chciala az mi cos w kregoslupie szczelilo..)Koncze z tematem bo szkoda mi czasu na nia !
Ale mi dzis wesolo sama nie wiem czemu; moze to bo od pietku tu nie zagladalam :wink:
No nic uciekam mam jeszcze kupe roboty a poki co nic nie ruszylam.....
Aywell
no to sie rozpisalas dziewczyno- i dobrze :D
No ten kolega to chamski czasami potrafi byc, tzn czesciej, niz zadziej, ale juz sie przyzwyczailam :D A jak mi znowu tak powie, to juz napewno schudne :wink:
A z tym tofu no to smiesznie wyszlo, hehe...
EmmaD
Ty tez dalas dzisiaj czadu z tekstem o tesciowej :D ale masz racje, bo moja bacia (mama taty) tez jest mniejwiecej taka w stosunku do mamy, ale cieszy sie gdy nas widzi :wink:
No ciesze sie ze ograniczylas papierosy, teraz musisz do 1 dziennie a potem wcale :) i bedzie dobrze :wink:
To chudnij i wpadaj jak najczesciej :wink:
czurek poszlam za twoja rada i zjadlam jogurt naturalny z platkami owsianymi na sniadanie i jestem pelna- jak narazie :wink:
Witajcie moje kochane słoneczka :!: :!: :!:
Troszke podgoniłam z pracą ale jeszcze dużo przede mną, więc tak w skrócie co u mnie.
Wczoraj znowu wtaszczyłam się na wage - ONA JEST PODŁA- :twisted: :twisted: :twisted: . nadal stoi w miejscu. To po co ja się wyrzekam tych wszystkich pyszności jak to nic nie daje :?: :?: :?: . Daje jej ostatnią szansę. Za tydzień lub dwa jeszcze jedno podejście jak nie ruszy to leci przez okno :evil: :evil: .
Dzisiaj może wybiore się na aerobik - ale nie wiem czy to dobry pomysł bo mam problemy z zapamiętywaniem tych wszystkich kroków. Może w przyszłym tyg. przetestuje pilates. Słyszałam o nim dużo dobrego 8) 8) 8) .
Boje się troche przyszłego tygodnia bo zaczynam kurs na który będe jeździć po pracy i trwa on do 21-ej, więc jak wyjde z domku o 7:00 to dotre ok. 22:00 i jak tu jeść. Na mieście same bomby kaloryczne i zakazane smakołyki :cry: :cry: :cry:
Później zaczynam angielski a od października zaoczna magisterka -troch zaszalałam i boje się że w wirze obowiązków zapomne o dietkowaniu. Ale licze że wtedy Wy porządnie mną potrząśniecie i wróce na dobra tory :D :D :D
MarieAntonine co do płatków owsianych to ja też je pożeram i nawet mi smakują. Polecam zalać je wcześniej odrobiną wrzątku to troszke namiękną. Ja jem je zazwyczaj z jogurtem owocowym 0%, a jeśli z naturalnym to dodaje troszke cynamonu i cukru. Ze słodzika już zrezygnowałam bo bardzo niezdrowy. Można sobie nieźle rozwalić wątrobe-właśnie taki problem ma moja znajoma z pracy. I lekarze mówią to samo (pracuje w przychodni :D :D :D :D ). Więc dziewczynki uważjcie na słodziki
Trzymam za Nas kciuki
Buziaczki :D :D :D
o boze tyle sie napisalam i wszystko sie skasowalo :/ no nie...
tysiulka nie martw sie ja tez mam taka podla wage ale juz jutro przyjdzie mi nowa... bo sie poklusilam i za 99zl kupilam nowa wage, wiem ze droga ale chociaz cyfrowa i ma jeszcze pomiar masy tkanki tluszczowej i pomiar masy wody w organizmie, zobaczymy jak to bedzie dzialalo, ale mam nadzieje ze wreszcie cos sie na tej wadze zacznie zmieniac... gorzej jak sie okaze ze warze wiecej niz mysle :/ no ale coz to juz jest ryzyko. :)
co do zajec i szkoly to ja tez mam zawsze napiety plan bo ja jak czegos nie robie to nie umiem usiedziec na dupie ze tak powiem i zawsze sto tysiecy kursow i innych, ale ja naszczescie nie mam takich problemow jak pokusy, bo na mioescie pachnie to fakt ale ja nie jestem zwolenniczka miastowego jedzenia i zawsze moj Piotrek cos ja a ja niegdy... ja do szkoly biore jogurt i ciemna bulke i zawsze jest ok, a wieczorkiem jakas salatke zawsze sobie zrobie, do tego miesko albo rynka i jest oki :)
Aywell n o to chwilowe tlyko bylo takie jednodniowe bo dzisiaj znwo pelna sily ide walczyc z tluszcyzkiem i zcialkiem:D A juz i tak go jets mniej i sie ciesze<rotfl>
Camelka83 ja niestety nie bardzo moge się tłumaczyć posutą wagą, bo waże się w pracy (w przychodni). I ta waga no nowiutki nabytek dla poradni ginekologicznej. Elektroniczna i niestety bardzo pożądna. Więc mogę zwalać wine tylko na siebie :cry: :cry: :cry:
Ale napisz jek sprawuje się twoja waga bo jestem bardzo ciekawa. Oglądałam je kilka razy i zastanawiałam się jak działają te wszystkie wskaźniki (tłuszczu i wody) i nawet myślałam żeby sobie taką sprawić ale nie zanałam nikogo kto by mógł coś o niej powiedzieć, więc licze na ciebie :D :D :D
EmmaD Przykro mi, że tak się u Ciebie układa. Moja przyszła teściówka na razie mnie lubi i mam nadzieje, ze w tym wytrwa, choć pewnie bedzie jej cieżko, bo ja to mało tradycyjną będę synową. Mało gotuje (szkolę się, ale kiepsko mi idzie, poza tym nienawidzę gotować, a kuchnia to najgorsze pomieszczenie w domu, już nawet wolę przedpokój czy piwnicę), jestem mało uczuciowa i nie rozczulaja mnie dzieci, raczej surowa jestem i sucha. I jak tu kochać taką synową?
MarieAntonine Ano rozpisalam się :) Tyle wczoraj przysżło mi czytać, to i napisalam troszkę :)
tysiulka nie przejmuj sie. Ja rok temu chodzilam na aerobik i też nie mogłam zapamiętać tych ruchów, wpadałam na inne dziewczyny i one się wkurzały, w końcu nikt nei chcial koło mnie cwiczyc, a ja się załamalam. Ile to mnie nerwów kosztowalo, i łez :( A potem to olałam i od tamtej pory chodzę na basen, gdzie króluję niepodzielnie :)
Camelka83 nowa waga mmmm :) też myślalam o tym, ale nie mam kasyna razie. Swoja drogą uwielbiam sobie coś kupic, wtedy od razu nabieram zapału i korzystam intensywnie :)
czurek no to całe szczęście, ze chwilowe moja droga :) trzymaj się i nie dawaj
a moja waga dodaje kilogramów, mi akurat 3 :lol: wiem bo się ważyłam na niej a potem u lekarza na elektronicznej, moja kosztowała 22zł więc chyba jasne że tamta u lekarza jest dokładniejsza :wink: ale wolę schudnąć według swojej :D
a moja teściowa jest fajna, i w sumie to mogłabym u niej mieszkać ale z braku miejsca muszę u siebie :( ale jaka by nie była najlepiej na swoim :D tylko że nie stać mnie :cry: :cry:
tysiulka oczywiscie jak ja jutro wyprobuje to dam znac :) tylko boze zeby ona nie pokazala ze warze wiecej niz mysle bo sie zalame calkowicei :?
Aywell moze w tym tkwi sukces ze taka jestes- chodzi mi o Twoja tesciowa :) ja mam tesciowa strasznie dretwa, ale ona tez mnie lubi, ja ja srednio ale co tam :) i tak juz mieszkamy na swoim :) i nic od jednej ani drugiej mamy nie potrzebujemy :)
u mnie tez z kasa krucho w tym iesiacu ale ta waga mnie juz tak wkurza ze musiam wyzbierac drobniaki i mama mi troche dolozyla i waga bedzie jutro :lol:
Inezza a Ty sie nie przejmuj, przyjdzie taki czas ze wyprowadzicie sie na swoje i poznacie rozkosz mieszkania razem tak a prawde :) a Twoj maz pracuje prawda?
Jeszcze nie tesciowa, na razie to przyszła teściowa 8)
pracuje ale kokosów nie zarabia :( więc mogę sobie tylko wobrazić tą rozkosz mieszkania razem :wink: :wink:
Inezza to jak ty mieszkasz z mezem czy osobno bo sie troszke pogubilam<lol> Dzis jestem starsznie rozkojarzona...
mieszkam z mężem :D ale też z mamą, siostrą, szwagrem i 3 dzieci mojej siory :( porażka totalna
Uuu przykro mi. Ale przyjdzie taki dzien jak bedzieci emieszkac tlyko ty i on:)
w lutym kończę studia i planujemy coś wynająć, a tak przy okazji ile kosztuje mniej więcej wynajęcie kawalerki w małym mieście, bo to jest dość małe miasto
Oj nie wiem. Wiem z emoj chlopak studiuje we wrocku. I mieszka na stancji i placi 300 zl za miesiac. Wiec tlyko tak ci moge pomoc. Nie mam zielonego pojecia
moje gnizadko kosztuje mnie 450zl miesiecznie ale to jest w Glwicach w centrum i ma dwa spore pokoje :) w malym miescie to pewnie kolo 200-300zl ... moze mniej... wiem ze sa jakies dofinanswoania, ale to sie trzeba w spoldzielni pytac gdzie sie tego mieszkanka szuka :lol:
czesc kochane :D
dzisiaj troszke pozno jestem :cry: ale jestem :)
i chyba dzisiejszy dzien jakos dobrze minal pod wzgledem kcal :D choc cale popoludnie strasznie mnie brzuch bolal, nie wiem od czego :cry: ale przeszlo naszczescie troszke....
w szkole nudy takie, pierwszy dzien, a ja juz za wakacjami tesknie :D
Ale 2 kolezanki z klasy do mnie podeszly i:
Maria wyszczuplalas przez wakacje :shock:
Sie zdiwilam, bo tylko 2 kg schudlam i poprawy nie widze zbyt wielkiej,a one.... To co bedzie jak jeszcze tych 8 sie pozbede :?: :shock: Ale usmiech mi znikl, gdy zobaczylam te wszystkie chude laski wszkole, ktore zajadaja sie batonami a i tak szczuple sa :cry:
A jak dzisiaj jezdzilam samochodem po miescie, akurat siedzialam z tylu, bo jakis chlopak kierowal i.... stoimy na swiatlach a ja sie w szybe patrze i idzie sobie chodnikiem jakis chlopak wiec sie na niego patrze centralnie i tak sobie mysle, ze mi kogos przypomina, i gdy zdalam sobie sprawe, ze to moj byly, to On w tym momecie spojrzal sie na mnie, a ja takim naturalnym powolnym odruchem obracalam glowe w drugo strone, bo swiatla sie zmienily i zaczelismy ruszac i ciekawa jestm czy mnie poznal hehe- tak dawno sie nie widzielismy..... A ja troszke sie zmienilam :wink:
No i taki mialam dzien, i pozniej jeszcze cos wypadlo i nie mialam kiedy cwiczyc, bo w domyu bylam o 22, a potem przez godzine z bratem gadalam i prysznic i teraz tu siedze heh.... a zaraz spac ide bo jutro na 7 do szkoly :cry:
KOCHANE przepraszam ale na dzisiaj to tyle, bo padam a jeszcze znowu brzuch mnie zaczal bolec paaa
no tak zaczęła się szkoła ale mam nadzieję że i tak będziesz do nas wpadać :D
Hejka,
Chcialabym tylko dodac na temat tesciowki, ze ja to sie tak bardzo nie przejmuje bo mam druga (zapasowa - 2 zona mojego tescia) i jest SUPER :D To tylko tyle na ten temat
Marie Antonine
to do dziela do gwiazdki ty 8kg ja 10kg i dopiero im oczy wyjda :shock: .
Troche ci zazdrosze ze widzialas swojego ex. ja bym chciala zobaczyc jak wyglada moj; chce nawet zorganizowac spotkanie naszej paczki z okresu studiow tylko ze czekam az schudne.... :( o na studiach to wazylam 50kg a teraz mam prawie 30wiecej i mi wstyd sie takiej pokazac :cry: ale dam rade schudne i sie spotkamy!
Hej dziewczynki :!: :!: :!:
I znowu zaczynamy kolejny dzoień boju o szczupłą sylwetke - już niedługo nam się uda. Dzisiaj mam troche więcej optymizmu bo wczoraj poprzymierzałam troche ciuszków i okazało się że są luźniejsze mimo że ta wstrętna waga w poniedziałek powiedziała mi że nic nie schudłam :D :D :D
MarieAntonine Chude laski żrą batony, a po roku zarcia dołączą do nas tu :) wiec się nie martw 8) nikomu to nie ujdzie na sucho
EmmaD Ja do gwiazdki planuję 5 zrzucić :) ale bedzie fajowo :D No i rozumiem Cię moja droga. Moje przyjaciółki z pierwszego kierunku (super dziewczyny, swoja droga), ale szczuplaczki są. Ja starsznie chcę się z nimi spotkać, ale tak mi wstyd, ze sie roztylam. Chcę się odchudzić i nie starszyc ludzi :)
tysiulka Ja na razie odłożylam za male ciuszki na górna półkę. Niech tam poczekaja. A jak schudnę (a schudne na pewno, już niedługo), to wyjmę je z wielka celebra :)
co do malych ciuszkow to ja dzisiaj wyciaglam stare spodnie :P heheh i sa dobre a co najwazniejsze nie wisi mi w nich brzuch :P jezu jak fajne... a waga ta wredna stara waga nie zmienila nic..... ona mi nawet pokazuje ze bardziej w strone 65 waze :cry:
Bo te wagi to straszne kłamczuchy są :!: :!: :!:
no dokladnie tysiulka ale czytalam kiedys w gazecie ze najpierw leca centymetry a jak sie cwiczy to buduja sie miesnie i one dodaje wagi a tuszczyk wiec pomimo ze spada tuszcz to waza wiecej miesnie i dlatego wskazowka wagi stoi w miejscu albo pokazuje jeszcze wiecej :(
Miesnie sa ciezsze od tłuszczu i tego sie trzeba trzymac :!: :!: :!:
A ja obiad gotuje i kurcze współczuje wszytskim paniom domu ktore musza gotowac i probowac :cry: i cally czas cos podjadam grrr ale moze to przez to ze do pracy nie poszłam dzisiaj :? tzn wolne mam. Kurcze trzeba sie w garsc wziasc
obiecuje ze juz koniec na dzisiaj z podjadaniem :)
witam wszystkich :!: jestem nowa :cry:
mam problem jak tu schudnac :!: prawie calymi dniami nic nie jem a waga ciagle stoi w miejscu :cry: