Faktycznie coś masz ochotę na te ćwiczenia :) a u mnie to z ćwiczeniami tak sobie, są ale mało ich, a teraz z dieta... lepiej nie mówić :wink:
Wersja do druku
Faktycznie coś masz ochotę na te ćwiczenia :) a u mnie to z ćwiczeniami tak sobie, są ale mało ich, a teraz z dieta... lepiej nie mówić :wink:
buziak na mily poczatek tygodnia;*
Udanego dietkowego dzionka Kaczuszko :) :*
Kaczuszko, czasem tak jest, że ma się ochotę wszystko rzucić i przestać męczyć, bo nie widać żadnych skutków. Ale tak naprawdę to one są, samej czasem trudno je zauważyć. A że waga Ci nie spada? Sporo ćwiczysz, mięśnie się wyrabiają i to one zaczynają ważyć trochę, w miejsce tłuszczyku. A z wieczornymmi napadami głodu, może faktycznie jest tak jak pisze Agulon :?
Pozdrawiam i miłego nowego, dietkowego tygodnia :!: :lol:
Musze cos z tym zrobic zeby zaradzic tym wieczornym napadom glodu :?
bede wiecej jadla rano,tylko ze jak rano zjem wiecej to potem mam wyrzuty sumienia ze duzo jem :twisted:
chcialam dzisiaj sobie spodnie kupic i nici :twisted: w kazdych wygladalam okropnie :cry: strasznie jest :!:
witam;*
jest takei powiedzenie ze snadanie powinno sie jesc jak krol a kolacje jak zebrak;p i cos w tym jest:D
buziak:*
tylko ze jak ja zjem duze sniadnie to w limiciku sie na pewno pozniej nie zmieszcze, a tak to sobie wieczorem mowie nie po to walczylam caly dzien by teraz polec :D
kochana to moze jakies na gumke albo wiazane fajne beda luzne i dobrze wygladac a jak schudniesz to tez beda dobre :D
Słoneczko, na penwo ze podniami nie było tak żle, ważysz mnie ode mnie przy takim samym wzroscie, a ja juz widze,że nie wygladam tragicznie,wiec Ty musisz wyglądac całkiem fajnie:DD
Co do napadów głodu, zawsze lepiej zjesć większe sniadanko i nie jeść na noc kolacji, musisz spróbowac przyzwyczaic swój organizm do tego:) na pewno Ci sie uda:P)))
I główka do góry i duuużo wiary w siebie:)
Buziaczki na dobranocke Słonko:)
I jak tam poszło dzisiaj kochana? :*
milego dnia :D :D :D :D :D