-
witajcie dziewczeta :D
wczoraj stanelo na mniej wiecej 1050 kcal.jakos tak.gadalam z kolezanka strasznie dlugo na gg i dzieki temu nie zjadlam juz nic :D ostatni posilek ok 18 :D
stanelam na wadze :
:arrow: 68 kg !!!
to jest chyba naprawde niemozliwe...jem 1000kcal,jestem przed okresem i chudne??na pewno to sie zmieni...ech nie wiem co myslec...narazie sie strasznie ciesze ale tez mam doze dystansu do tego dlatego nie zmieniam tickerka 8)
sniadanie :
-300ml mleka0.5%
-4.5musli ******s sliwka&jablko(skonczylam paczke dlatego takie ilosci :D)
zaraz pewnie kawusia i biore sie za mycie okien :shock:
na obiadek leczo z ryzem bialoczarnym z kurczaczkiem.
buziaczki moje kochane Sloneczka sliczne!!
P.S.:moj Kotek wylecial wlasnie do Korei na 12 dni......ale mam stresa...moze dlatego chudne??bedzie mi ciezko bo nie bede miala z nim w ogole kontaktu przez te dni...:/
badzcie przy mnie bo inaczej to zjem juz calkowicie moje paznokcie! :shock:
-
hej magnesss !!
no to gratulacje, pięknie. teraz juz musi być tylko w dół i to szybko :lol: :lol: :lol: .
no 1000kcal to chyba jest w sam raz , a nie aż.
a co twój Kotek w tej Korei szuka ?? wycieczka , czy praca??
na mnie mozesz liczyć, będę do ciebie tu zaglądać i sprawdzać jak ci idzie. tym bardziej, że to takie motywujące, jak ktos fajnie chudnie :D
pozdrawiam
-
to jak dobije do 67 to sobie zmienie tickerek i bedziemy mialy taka sama startowa wage :D.......tylko,ze Ty daleko w przod bedziesz :D
moje Slonko pojechalo z zespolem na festiwal folk.....ech.....cholercia,ze tez tam zasiegu nie ma....jakis skosny ten zasieg :wink:
kurcze....jesli utrzymalabym wynik 68 kg to znaczy,ze schudlam juz 7 kilo!!7kilo!!7kilo!!nie moge uwierzyc :D:D:D
-
hmm Magnesiku dorgi gratuluję spadku wagi na pewno się to utrzyma!! pięknie dietkujesz i zasługujesz też na piękny spadek wagi :)
1050 to w sam raz, oby i dzisiaj było tak ślicznie!! :D jak tam z ćwiczonkami?? :>
widzę, że zaczynałyśmy od tej samej wagi :) i do podobnej dążymy :D tylko, że jak Ty będziesz tak ładnie dietkować, to lada dzień mnie wyprzadzisz :D
hihi, też nie mogę w to uwierzyć, że już tyle za mną :) tym bardziej, że mama zauważyła, że schudłam dopiero po jakichs 6kg :P ja chyba też :) ciągle sobie powtarzam, że nie wiem jakim cudem mogłam ważyć te 75kg :( przy moim wzroście to musiało być straszne :( bu... ale już się tak nei zapuszczę :) i Tobie też nie pozwalam!! :D
p.s. o faceta się nie martw ;) zleci Ci tak szybko czas na odchudzaniu, że nawet nie zauważysz a on już wróci i będzie się zachwycał Twoją zgrabną sylwetką ;)
-
Słońce, ten spadek napewno się utrzyma! Przeciez ślicznie dietkujesz, a przed @ to różnie bywa - ja raz ważę więcej o 0,2kg, a raz o 2 kg ;) Pięknie wczoraj było, a dzisiaj jak idzie? A te 12 dni bez Miśka szybko Ci zleci, mówię Ci. To przecież wcale nie tak długo :) Buziaki!
-
witam;*
no brawo:D 7kg to juz duzo naprawde duzo:D
buziak;*
-
leczo wszamane :D
-pomidorek,pol cukinii,pol papryki
-piers kurczaka
-40g ryzu
-sok grejpfrutowy :)
kawki jeszcze nie pilam ...moze sobie teraz zrobie :) kawka sypana plus lyzeczka cukru obligatoryjnie przed@ bo cukier musze sobie dostarczac :P
-
gratulacje zgubionego kilograma :P
czemu nie zmieniasz tickerka??
z caelj dietki jego zmiana jest najlepsza :!:
-
leczo? pychotka, ale powiem Ci że ja mam zastrzeżenia:P ale ja to chyba po prostu jak zaczne jesc to nie skoncze takie to pycha:D ale to tylko takie moje zboczenie xD A do kawy cukier no pewnie, przeciez słodkie tez trzeba jeść :)
-
kaczuniu nie zmieniam bo jak zmienilam ostatnio z 70 na 69 taka z siebie dumna bylam ,ze....byla wpadka :D wole teraz po paru dniach zmienic ,zeby ugruntowac wage :) zeby byc pewna :)
kawka byla a jak :D okna juz prawie wszystkie pomyte!!
Kocur zadzw juz kolejny raz tym razem ostatni przed glownym lotem....10.5 godz lotu do korei z frankfurtu jeszcze ma przed soba!! :shock: pewnie sie wstawi wraz z zespolem i nic nie bedzie pamietal :D:D:D