Wersja do druku
a ja się muszę pochwalić, ze w pt.byłam u fryzjera i dawno sie tylu pochwał nie nasłuchałam :) nawet telefon do fryzjerki dałam dwóm osobom. A naprawdę laska ścina super! po prostu ma polot, a to ważne.
Spadam, bo tata ma dzisiaj imieniny.Właśnie wymyśliłam, ze mu babkę upiekę - mam nowy przepis na czterokolorową. Cóż... nie powiem, że jej potem nie spróbuję.... :twisted:
Pieknie dietkujesz i cwiczysz :D:D BRAAAAWO !!!!
Milego dzionka zycze :)
I czekam na relacje jak fryzurka :D:D
[/b]Buźki :*
Ciekawa jestem jak wrażenia po wyjściu od fryzjera :lol: Napisz co robiłaś z włoskami. I powiedz mi jeszcze jedno, co ile się ważysz?
Miłęgo dnia :lol:
Witajcie moje kochane wieczorkiem!
Przyznam,ze to nie był dla mnie najszczesliwszy dzień
1) fryzjer był zamkniety z powodu rmeontu..wiec nowej fryzurki nie mam:(
2) poprzytkałam sie z moim chłopakiem i dzień, który mieliśmy wspólnie spędzić , spędziłam samotnie:((,a najbliższa okazja,żebyśmy razem pobyli to poniedziałek...super normalnie:(
Ale są i dobre wiadomości 8) miałam sobie kupić dzisiaj czarne spodnie(do pracy), tak się jednak złożyło,ze spodobały mi sie granatowe jeansy, które zakupiłam...w rozmiarze 29 !!!!! czyli rozmiar mniej niż te, które kupowałam w styczniu i 4 rozmiary mniej od tych, w których zaczynałam dietke :mrgreen:
Dominiczko ja miałam problemy z tym ważeniem, bo prawie codzinnie zaczełam to robić, póniej schowałam wage..a teraz już normalnie ważę sie raz w tygodniu:)
Poniewaz miałam dzisiaj sporo czasu to i za cwiczonka mogłam sie porządniej wziąć i oto raporcik:
MENU:
:arrow: śniadanko: serek w. z łyżeczka miodu +kawka
:arrow: 2 sniadanko: jabłuszko + garstka fistaszków
:arrow: obiadek: zupka jarzynowa
:arrow: podwieczorek: koktajl z owoców tropikalnych(owoce z puszki Bakalland) + kawka
:arrow: kolacja: truskawki homogenizowane + siemie lniane
i bardzo dużo herbatek zielonych, czerwonych, antystresowych itd;)
RUCH:
:arrow: 65 minut na rowerku
:arrow: 52min. gimnastyki w tym:
:arrow: 350 brzuszków
:arrow: 8 Minutes buns, arms i legs
:arrow: 10min ćwiczen na ręce Tamilee Webb
Pędze teraz do Was zobaczyć co słychać:)))))
Linunia czetam i czytam i zaraz w kompleksy wpadne, ja dzisiaj wogóle nie miałam czasu na ćwiczenia, cały czas w biegu :?
Gratuluję nowych spodni. Ja nawet nie wiem jaki rozmiar mam z jeansów bo kupuje je w sklepie co są takie nrmalne rozmiary..
A powiedz mi jak ten koktajl robisz?
Miłego wieczorku:)
Linuniu - ślicznie dietkujesz.. ;) Szkoda, że ten fryzjer nie wypalił... :( Więc może wypróbujesz innego? Alboć to jeden fryzjer w mieście? ;)
Gratuluję nowych spodni, i do tego w mniejszym rozmiarze! :lol: To ci motywacja, co? ;)
Ważenie się raz na tydzień jest chyba najlepszą opcja, człowiek mniej się denerwuje, no ewentualnie raz na tydzień, a nie codziennie, hehe.. :) Ja dzisiaj miałam dzień ważenia i mierzenia i... są rezultaty! Nareszcie!!! :lol:
Buziaki,
Moni
PS: Dzięki za zaglądnięcie do mnie i motywowanie mnie... To działa! :shock: :lol:
no to gratuluje;D 4 rozmiary to naprawde duzy sukces:D
PIEKNIE !!! :D:D:D
Inaczej nie da się tego wyrazić !! 4 rozmiary to ogromny sukces :D
Dajesz wszystkim dietkującym przykład że jak się chce to można wszystko osiągnać ! :D
Buźki i milego dzionka :*:):)
wpadlam zyczyc milego piatku;*
Witajcie dziewczynki w ten piatkowy słoneczny poranek:)
Jej jak chciałbym miec wolne, a ja znowu bede 8 gogdzin stała :roll: a jestem taka zmęczona ehh:(((
Przepraszam,ze wczoraj sie nie zameldowałam, ale przyznam,ze miałam dołka i musiałam sobie troszke z tym moim smutkiem poleżeć
A wczoraj było grzecznie dietkowo, przejechałam 70 minut na rowerku zorbiłam 350 brzuskzów i inne ćwiczneia ogołem ich wyszło 40minut:)
dokłady raport to zdam z dzisiejszego dnia,a el wieczorkiem teraz musze sie troche poczykowac przed pracą, trzymajcie kciuki,zebym jakoś to przeżyła i żeby dzien wpracy minał mi szybko, od poniedziałku będe miała tydzien wolnego od uczelni i pracy, ale za to będzie nauka do egzmainów hehe, ale wole to niż stanie po 8h dziennie na promocjach :roll:
Buziaczki życze Wam pieknego poczatku weekendu:)
Pociesz się, że nie sama stoisz, tylko ja się też będę męczyć, dzisiaj 7 godzin. Co promujesz :?: Bo ja mam sosy z winiary do degustacji, chyba wkońcu mi się makaron z sosem obrzydnie :wink:
Miłego dzionka:)
Tak na jeden dzien to mogłabym sie z Toba zamienic bo mnie pupa boli od siedzenia... ale wiem ze na dłuższą mete to wymiekłabym.. tak że podziwiam Cię że wytrzymujesz te 8h na nogach :)
Miłego dzionka życze i prosze mi tu nie mieć żadnych dołków :!: bo pogoda piękna i nie ma się co zamartwiać :)
Buźki :D :)
Cytat:
Witajcie moje kochane:)))
I znowu padam na nosek;))) Stopy mi dosłownie odpadają;(((
Dominiczko ja od 6 tygodniu co weekend promuje likiery , moja promocja połączona jest z degustacją, przez ostatnie 2 weekendy stoje w tesco i tace z kieliszkami musze trzymac w ręku;((
LadyAngel własnie dlatego, że tak piekna pogoda jest to mi bardziej smutno, bo zamiast korzystać z uroków natury ja sie kisze w hipermarkecie
Jejku jeszcze jutro i pojutrze po 8 godzin..nie wiem jak ja dam rade;(
A jesli chodzi o raporcik, to będzie niepełny, bo jeszcze mam ambicje pocwiczyć;),a było dzis tak:
JEDZONKO:
:arrow: śniadanko: serek w. z łyzeczka miodu+ kawka+ jabłko
:arrow: 2 śniadanko: : 2 tektury wasy+ jedno jajko+ malutki pomidorek + rzodkiewka
:arrow: obiad: jogurt o smaku kawy espresso+ batonik fitness czekoladowy nestle+ jabłko
:arrow: kolacja: cola light ( pić mi sie po pracy bardzo chciało)
Plus herbatki zielono-czerwono-antystresowe i jeszcze jedna kawka z mlekiem;)
RUCH:
:arrow: 60 minut rowerka
:arrow: 8h stania :?
:arrow: 100 spieć na brzuszek
:arrow: dopiero bedzie gimnastyka, ale planuje ok 40-50 minut
Ide teraz zoabczyc co u Was, póżniej gimnastyka i pa lulu, bo padam,a jutro to samo;)
Buzie dobranockowe dla Was:))))
Witajcie moje kochane:)))
I znowu padam na nosek;))) Stopy mi dosłownie odpadają;(((
Dominiczko ja od 6 tygodniu co weekend promuje likiery , moja promocja połączona jest z degustacją, przez ostatnie 2 weekendy stoje w tesco i tace z kieliszkami musze trzymac w ręku;((
LadyAngel własnie dlatego, że tak piekna pogoda jest to mi bardziej smutno, bo zamiast korzystać z uroków natury ja sie kisze w hipermarkecie
Jejku jeszcze jutro i pojutrze po 8 godzin..nie wiem jak ja dam rade;(
A jesli chodzi o raporcik, to będzie niepełny, bo jeszcze mam ambicje pocwiczyć;),a było dzis tak:
JEDZONKO:
:arrow: śniadanko: serek w. z łyzeczka miodu+ kawka+ jabłko
:arrow: 2 śniadanko: : 2 tektury wasy+ jedno jajko+ malutki pomidorek + rzodkiewka
:arrow: obiad: jogurt o smaku kawy espresso+ batonik fitness czekoladowy nestle+ jabłko
:arrow: kolacja: cola light ( pić mi sie po pracy bardzo chciało)
Plus herbatki zielono-czerwono-antystresowe i jeszcze jedna kawka z mlekiem;)
RUCH:
:arrow: 60 minut rowerka
:arrow: 8h stania :?
:arrow: 100 spieć na brzuszek
:arrow: dopiero bedzie gimnastyka, ale planuje ok 40-50 minut
Ide teraz zoabczyc co u Was, póżniej gimnastyka i pa lulu, bo padam,a jutro to samo;)
Buzie dobranockowe dla Was:))))
WITAJ EWELINKO :P :P
NIE WIEM JAK TY WYTRZYMUJESZ NA TYCH PROMOCJACH JA BYM NIE MOGłA TAK DłUGO STAć :wink: :wink: MłODOść JEDNAK MA SWOJE PRAWA I SWOJą SIłE :lol: :lol:
MIAłAM DZIś TROCHę SMUTNY DZIEń ,BO żEGNALIśMY W PRACY KOLEżANKę ZJADłAM KAWAłEK CISTA CHYBA BARDZIEJ ZE ZłOśCI NIż Z CHęCI NA NIE BO TAK NAPRAWDę TO OSTATNIO NIE MAM OCHOTY NA SłODKOśCI.
ZAZDROSZCZę CI TYCH SYSTEMATYCZNYCH ćWICZONEK TEż BYM CHCIAłA ,ALE MUSZę JESZCZE TROCHę POCZEKAć :cry: :cry: STAROść NIE RADOść :twisted:
http://www.kwiatydlaciebie.pl/photo/...powiew_new.gif
Hehe to u nas ja stoje w Realu dziewczyna też miała te likiery, i stała w sumie naprzeciw naszej alejki, i z nudów to sama je popijała, pod koniec to była już czerwona jak burak i ciągle się śmiała, niezła była :lol:
Też piłam cole light po promocji, niexle zapycha nie :?: :wink:
A ty sie tymi tekturkami najesz?bo ja jak kiedyś jadłam to w przeciągu 30 min głodna byłam 8)
heh wpalam jeszcze na momencik pochwalic się,ze wąłsnie skończyłam 40 minutową gimnastyke:
:arrow: 15 min abs Tamilee
:arrow: 8 Minutes buns
:arrow: 8 Minutes arms
:arrow: 8 Minutes strech
Bogdziu cieżko mi wytrzymac na tych promocjach złwaszcza, gdy to trzy dni jeden po drugim , ale nie ma wyjścia. Co do ciasteczka to raz na jakiś czas mozna, nie krzyczymy;))
Dominiczko heh co do wasy zapych jak sie zje z jajkiem;) poza tym przyzwyczaiłam się do niej, bo przyznam,ze na początku nijak nie mogłam sie rprzełamać, jak sobie pomyślałam o smaczniutkim cieplutkim chlebusiu;)
niezła ta laska, ja w tesco nie mam jak popijać, chociaz przyznam, ze te likiery są dobre:DDDDD
no gratulujemy duzej ilosci cwiczen:D
wpadlam pozyczyc milego przyejmnego no i sloencznego weekendu;*
http://www.fotoplatforma.pl/foto_galeria/2556_22261.jpg
hej moje kochane:)
Wczoraj sie nie odzywałam, bo padłam jak długa, udało mi się tylkowczoraj rano pojeździć na rowerku 65 minut, dietka szła dobrze , przepraszam za takie ogólniki, ale niedawno wstałam i zaraz znowu musze iść do pracy,a nogi mi odpadają i głowa pęka, dzisiaj wyjątkowo zjem po 18.00-tej, ale tylko banana, bo jesli nie zjem o 18.00,to ostatni posiłek będe miała o 14.00, a to troche za wcześnie
Postaram sie dzis wieczorkiem raporcik zdać, a jeśli sie nie uda to jutro będzie bardzo ładny i szczegółowy.
Przepraszam,że Was nie odwiedzam, ale naprawde jestem wykonczona:( nadrobie zaległości w przyszłym tygodniu, obiecuje :mrgreen:
Życze Wam pięknej słonecznej, relaksującej niedzieli
mooooc buziaków dla Was:))))
MIłEGO DłUGIEGO WEEKENDU Z "NOSKIEM W KSIążECZKACH" :lol: :lol:
NIE MOGę CI PRZECIEż żYCZYć MIłEGO STANIA W TESSCO :lol: :lol: :lol:
http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/pliki...hortensja2.jpg
Hej, jestem nowa :)
Bedzie mi bardzo milo, jesli ktos mnie wesprze :)
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=70554
Pozdrawiam :D
no i jak bylo wczoraj w pracy?
buziaczek na mila i sloneczna neidziele;*
cześć Słonko !!
nareszcie dotarłam do Ciebie :D :oops:
truskawki pojawiły się na mym stole dzięki mamie Piotrusia ...i chwała jej za to :D
nie wiem jak to będzie z tym Montignaczkiem...chciałam wytrwać do moich urodzin (18 maja)
ale już po tygodniu miałam wpadkę ...szczegóły na moim wątku :P
brakuje mi płatków na mleku...a z drugiej strony mogę się najadać do syta...i jeść całkiem dobre rzeczy...no nic może wytrwam...
współczuję tego stania na promocjach...a te likierki...hmmm mniammmmmmmmmmm moje oczy i język chyba wyszły by i nie wróciły na miejsce :D
ładnie sobie radzisz...tylko kurcze chyba za mało jesz....nie boisz się,że potem przy następnym posiłku wszystko Ci się odłoży na zapas ??
Linuś życzę słońca i uśmiechu :*:* udanego dzionka :D
co tam u ciebie? jak minal weekend?
Nieźle hehehe :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Dominika23
Ja kiedyś stałam w aptece z Magnezem i witaminą B, miałam takie specjalne miarki żeby mierzyć ludziom poziom stresu. To była moja jedyna przygoda z promocjami, bo uznałam że nie nadaję się "do ludzi". Wolę ulotki :)
Czy zrezygnowałaś z fryzjera??
Ja dzisiaj również wybrałam sie na solarium - na 6 minut na początek. Nie jestem czerwona. To znaczy że nic mnie nie chwyciło. Zawsze robiłam się na lekkiego raczka, ciemniałam na drugi dzień :/
I pamiętaj Linuniu o padaniu na nosek...
... http://www.isg.edu.pl/img/var/aborygen.jpg ...
Piszesz że najbardziej musisz zadbać o pupę, bo fatalna. To coś jak u mnie. Właściwie to pogodziłam sie z faktem że gruchą jestem i gruchą zostanę - bo taki już ze mnie typ. I że nie da się schudnąć z samych ud, bo jednocześnie schodzi i z brzucha, i z biustu i z twarzy nawet. Ale żeby te poślady wyglądały jako tako, żeby były zgrabne i ujędrnione , choć duże, nie? Co myślisz?
Znalazłam dziś w Shape takie zdjęcie:
http://img66.imageshack.us/img66/3766/celhs3.jpg
Mój K. zajrzał mi przez ramię i uznał, że ta dziewczyna mimo ud nieco szerszych w obwodzie jest bardzo zgrabna. Że fajnei wygląda. Kurcze, i chyba ma rację :!: Poc o robić z siebie taką kostuchę jak unhappy91 ma na fotkach?
Ujędrniona skóra, do tego nieco opalenizny i przede wszystkim samoakceptacja... Tak sobie to tłumaczę :)
gdzie sie nam kotus podziewasz?
Hejka:)
Widze, że jeszce porządnie nie dotarłaś na forum po weekendzie:)Mam nadzieję że dieta idzie dobrze, ja ostatnio troche za bardzo sobie pozwalałam :oops:
Pozdrowionka :D
Witajcie moje kochane stokrotki:))))))))))
Przepraszamz a dwudniową nieobecnosć, ale zaraz wyjaśnie czemu taka niegrzeczna byłam;)
W niedziele po pracy spotkałam się z Panem G. a,ze nie widzielismy sie prawie tydzien, trzeba było wykorzystac okazje:d
a Wczoraj stwierdzialam,że robie sobie dzien laby od diety i cwiczen, bo dzisiaj rusza konkurst Superliniii dwumiesieczny (kto ile schudnie) i ja wprawdzie nie biore w tym udziału oficjalnie, ale robie sobie taki prywanty dwu miesięczny test, poza tym mam nadzieje,że to będzie moja ostatnia rozgrywka z kilogramami :roll:
Bogdziu kochana dziekuje Ci bardzo za życzonka, sesja sie zbliza wiec nosek w ksiażkach musi byc,a teraz to nawet będzie nawet miłe;)
WhatUGetIsWhatUC witaj kochana zaraz Cie odwiedze, już masz moje wspracie:)))
mAgnesssiku zaraz sprawdzimy co Ty na rozrabiałas, już pędze na Twój wątek:))),a truskawkowa mama Piotrka to skarb:DDDD. Heh a co do promocji to wiesz, ja od 1,5 miesiąca stoje albo w sklepach alkoholowych albo działach alkoholowych i już od tych wódek likerów i innych martini kręci mi sie w głowie;)
Olifko masz racje samoakceptacja, ale pomarzyć można;), poza tym ja musze zwlaczyć tą dziadowska skórke pomaranczowa bo słowo na C nie chce mi przejść przez klawiature;), ale przyznam Ci,ze odkąd ćwicze to i tak nabrałam pewności siebie, czuje,ze moje ciało jest jędrniejsze zwinniejsze, no ale to pupsko wrrrr;)
a co do solki to jeśli miałas dłuzsza przerwe to 6 minut było dobrym wyborem za jakiś tydzien mozesz pojść na 8, lepiej stopniowo, ja po prawie 2 miesęcznej przerwie poszłam na 9 i cierpiałam pół tygodnia;). Co do fryzjera to już sama nie wiem póki co trwa tam remont do jego zakończenia zastanowie sie czy chce ściać włosy, troche mi ich szkoda bo są prawie do pasa :roll: i kilka lat sie to hodowało :mrgreen:
grubasku po weekendzie dobrz,e bardzo się ciesze,ze moe troche odpoczac;)
Dominiczko ja niestety tez sobie wczoraj pofologwałam, ale pierwszy maja to piekna data by znowu siez mobilizowac:DDDD
Raporcik na pewno bedzie wieczorkiem, bo teraz przez 2 miesiace będzie systematyczność i dyscyplina musze sprawdzić na co mnie stać!
Ide do Was moje Skarby:)))
Udanego wtorku:)
Witam, wpadlam sie pozegnac, wyjezdzam na kilka dni, wracam w sobote :D
Pozdrawiam :lol: zajrze jak tylko wroce :)
heh chyba wszystkie laseczki weekendowo odpoczywaja bo u mnie pustki;)
Pierwszy dzień tego dwumiesiecznego starcia uważam za udany, dzisiaj były urodziny mojego taty i przepysznie wygladajacy tort, ale sie nei skusiłam:DDDD chociaż mnie ciagneło, mało tego był deser tzn budyń waniliowy z konfiturami i też nie zjadłam:))) chociaz miałam wielką ochote :roll:
a oto raporcik:
MENU:
:arrow: ŚNIADANKO: SEREK W. Z ŁYŻECZKA MIODU + KAWKA
:arrow: 2 śniadanko: siemie lniane (szklanka) + kilka fistaszków
:arrow: obiadek: zupka pomidorowa 250 ml + mały kartofelek+ sałatka z warzyw+ schabowy pieczony (mały kawałek)
:arrow: podwieczorek: jogurt jogobella light brzoskwiniowy z łyżką rodzynek + kawka
:arrow: kolacja: 1/2 banana
plus kilka herbatek różnego rodzaju, ostatnio odkryłam przepyszną herbate Vitax żurawionowo- jabłkowo- rabarbarowa pycha!!!
RUCH:
:arrow: 80 minut na rowerku
:arrow: 30 minut gimnastyki w tym:
:arrow: 100 brzuszków
:arrow: 8 Minute abs
:arrow: 8 Minute arms
:arrow: 8 minute buns
Życze Wam kolorowej nocki moje kochane, moooc buziaków :))
Nie skusiłaś się na torta?Oj podziwiam, u mnie by już było, że te odchudzanie mi na głowe padło, i anoreksji by szukali. Więc czasem jem do świętego spokoju:)
A muszę poszukać motywacji u ciebie do ćwiczeń, bo ja ostatnio nie mam na to czasu i siły wogole, aż wstyd :oops:
Miłego wieczorku:)
Witam :)
Mam pytanko odnośnie tych ćwiczeń abs, arms i burns...o co chodzi?
Czy masz może jakiś link z opisem tych ćwiaczonek??
Bo ja ćwiczę 6W na brzuch i szukam czegoś na inne partie mięśni :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki za jutrzejszy dzień diety:)
gratuluje silnej woli:D oprzec sie torcikowi to naprwde duzy wyczyn:D
buziaczek na mily i sloneczny dzionek;*
Witajcie Laseczki:)))
Niby słoneczna pogoda, chociaz na dworze jest chłodno, juz gimnastyke poranną zaliczyłam, ale o tym będzie w raporciku wieczorem;)
Dominiczko ja po porstu się wziełam ostro za siebie z kilku powodów
1) idzie lato, chce wyjsć an plaże wiec musze jakos wygladac
2) mam dość już tej diety, an której jestem od 25 sierpnia 2006, chce żeby wreszcie ten zastój sie ruszył
3) chce sprawdzic się, chce wiedziec na co mnie stac i ile potrafie osiagnać:)
chcebycchuda Słonko ja zajrze do twojego pamietniczka i tam Ci napisze o 8 Minutes oki?
grubasku ja Tobie również życze pieknego słonecznego dnia:), buziaczki:))))
Życze Wam wszystkim cudownej środy:)))
EWELINKO MIłłEJ śRODY I WYPOCZYNKU.MIAłAś SIę UCZYć ALE MAM NADZIEJę ,żE ZNAJDZIESZ CHWILKę NA RELAX PIęKNIE SIE TRZYMASZ NA DIETCE GRATULACJE :lol: :lol:
http://majka.piastlan.net/blog/ludzi...k/bukiecik.jpg
Hejka Słonko :D
Podziwiam Cie naprawde !!! Ja w sumie tortów nie znosze ( wiem dziwna jestem :P ) ale jesli np stał by na stole pączek to ciezko bylo by zeby go nie zjesc ;/
Więc gratuluje silnej woli !!! :D:D:D
BUźki i miłego dzionka :D :)
A ja wpadłam do Ciebie, żeby podziękować Ci za informacje o ćwiczonkach :):):):)
Bardzo miły pamiętniczek ale chyba nie będziesz miała za złe, że nie przeczytałam całego hahahahah......strasznie długaśny :)
Buziaczki wielkie dla Ciebie i dla Twoich spadających z extra szybkością kilogramów :):)
Oj jak ja bym chciała ważyć 67 kg do lipca....przede mną jeszcze długa droga :) ale się nie dam :):) trzeba być twardym nie miętkim hahaha
Hej kochane moje dzień dobiega końca, więc pora na raporcik:)
Bogdziu dziekuje bardzo za życzonka:))), własnie problem polega na tym,że mam dużo nauki, a brak mi mobilizacji:(
LadyAngel heh od silnej woli zaczeło się gubienie moich kilogramów, więc mam nadzieje,że i tym razem to pomoże :roll:
chcebycchuda nie ma za co, dorbnostka:), a co do moich szybko gubionych kilogramów, to właśnie jest odwrotnie bo od 5 miesięcy waga ani drgnie(
A oto raporcik:
MENU:
:arrow: śniadanko: serek w. z łyżeczką miodu + kawka
:arrow: 2 śniadanko: jabłko+ 2 marchewki+ garstka fistaszków
:arrow: obiad: talerz zupy pomidorowej z ryzem 250 ml
:arrow: podwieczorek i kolacja: winogron różowy, ale przyznam szczerze,ze nie wiem ile go było, sporo w każdym razie :oops: + kawka
RUCH:
:arrow: 80 minut na rowerku
:arrow: gimnastyka 40 minut w tym:
:arrow: 200 brzuszków
:arrow: ćwiczenia na pupe
:arrow: ćwiczenia na dolną partie brzucha
:arrow: 8 Minutes buns
:arrow: 15 min. Tamilee Webb arms
Teraz ide zobaczyć co słychać u Was,a pozniej nos w ksiażki;))
buziaki na dobra nocke!!!!
Uwaga, uwaga! :lol:
Stawiam dzisiaj wirtualne drinki! :lol:
Wyjaśnienie w moim wątku! :lol:
Moni :lol:
http://www.letsgo.eu/images/letsgo-cocktail2.jpg