-
Hej hej!
Fajnie było, bardzo duzo ludzi i baaardzo duzo zarcia;|
nie ma się co oszukiwac troche dałam plamy..ale mogło być gorzej, bo do sałatki mogłam wziąc np chleb i o 23.00 zjeśc jeszcze barszcz:P.Ale nie było tez dobrze, bo kika chipsów i paluszków słonych sie napatoczyło :twisted:
Jednak wracalismy do mnie na piechotke,wiec juz ponad 30 minut spaceru było plus jak tylko wstałam to zaliczyłam 45 minut na rowerku,a wieczorem jeszcze będzie gimnastyka. Flex Twoje rady są bardzo mądre, ja tu stosuję troszke tego troszke tego, bo chociaz na głodówce nie dam rady, to dzisiaj zdecydowanie mniej zjem.
A no i alkoholu praktycznie nie tknełam:)
Na szczescie urodzin nie am codziennie hehe;)
Ps.Dzisiaj moja mama zrobiła pyszną zapiekanke z makaronem piecarkami serkiem itd...a ja co?? moge tylko popatrzeć :roll:
Ide do was, słoneczne buziaki na niedzielę:)
Ps.Witaj grubasku:)
-
witam liluniu :)
spisalas sie calkiem niezle najwazniejsze ze nie odpuscilas dietki a kilka smakolykow nie zaszkodzi szczegolnie ze jak sama powiedzials urodzin ne ma codziennie no a co do zapiekanki to brzmi wspaniale ale z drugiej strony po co komu zapiekanka przeciez jest tyle zdrowych i dietetycznych potraw masz wielki wybor a w wakacje bedziesz dumna z tego ze nie zjadlas tej zapiekanki :)
UDANEJ NIEDZIELI
-
witam;*
no widze ze imprezka sie udala:D to dobrze:D
buziak na mila niedziele;*
-
witam. super ze swietnie sie bawilas - to potrzebne kazdemu zwlaszcza w takim dniu. Jestem dumna z twoich postepow! a ruch... to to co najlesze! tak dalej
-
No i gdzie sie podziewasz?Dzis juz penie na uczelni jestes.Pokaz sie wieczorkiem :(
-
Hej hej, jestem:)
ale tylko na chwilke, bo msuze pedzić na uczelnie, odezwe sie popołudniu najpóżniej wieczorem:)
a tak w ogole to sie coś wczoraj chyba strułam, bo dzisiaj bardzo kiepsko sie czuje, kreci mi siew głowie i troche mi niedobrze buuu:(
Ewelinqo, zgadnij co dzisiaj bede jadła na sniadanko;>>>
buziaczki moje kochane!!!
-
:arrow: ŻYCZĘ WSZYSTKIM MIŁEGO TYGODNIA PRACY.
pozdrawiam ,
-
to cekamy doi wieczora :) zycze milego ponidzialku :)
-
hehehe owsineczke :lol: BRAVO :lol: :lol:
-
miłego dnia , linuniu!!
pozdrowienia i mnóstwo buziaków :lol: :lol: :lol:
-
Witajcie kochane moje:)
Dzisiaj niestety cały dzień źle sie czuje,zaczeło sie wczoraj miałam leka jakby biegunke a dzisiaj cąły dzien bardzo mnie bolał brzuch(do tej pory) plus miałam stan podgorączkowy:(
Z dietka dzisiaj grzecznie, tyle tylko,ze mało ćwiczyłam tzn 45minut rowerek plus Weiderek pierwszy dzien(zaczełam znowu hehe;)
Mam andzieje,ze już jutro poczuje się znacznie lepiej, bo nie daje tak rady :roll:
Śpijcie kolorowo słoneczka, ide jeszcze do Was
buzie:)
-
Hej linunia! Sledze twoje zmagania z dieta, ja sama dopiero zaczelam (tzn nie pierwszy raz w zyciu, tylko w tym roku haha!).Widze ze jestes z Lublina, ja pochodze z tamtych okolic i sa mi bardzo drogie i bliskie. Mieszkam od wielu lat za granica ale czesto(co kilka alt) odwiedzam Lublin i okolice:) Nastepnym razem w maju! 8)
Pozdrawiam i jesli pozwolisz, bede tu zagaldala co jakis czas. :)
-
lilunia zycze szybkiego powrotu do zdrowka! zoladek chce jesc i cie szantazuje;) ale my sie nie damy takim fochom. pozdrowionka
-
Hej kochane:)
Dzisiaj czuje sie juz troszke lpeije chociaz brzuch jeszcze troche boli, ale już nie tak!
Udało mi sie nawet pojeździć 60 minut na rowerku, wieczorem bedzie gimnastyka:) i wieczorkiem was poodwiedzam, bo zaraz śmigam na zajecia i wróce do domu dopiero o 20.00. A dzisiaj w domku zjem serek w. 8) a ze sobą biorę dwa jogurty, jabłko i kanapke z wedlinką drobiowa i papryka na bułeczce ze słonecznikiem, z moich obliczen wychodzi 904kcal, ale licze,ze moge skusic się na czekolade z automatu czy cos innego moze wypaść :oops: hehe;)))
Życze Wam pieknego wtorku i mam andzieje,ze chcoiaż u Was Słonko zaświeci, bo na mnie sie chyba obraziło;)
Chanelgir bardzo miło mi powitac Ciebie na moim wątku:), ja również chętnie będe Cie wspierała w Twoich zmaganiach, wieczorkiem Cie odwiedze
tymczasem trzymajcie sie cieplutko , buziaczki dla Was!!!!
-
trzymaj sie dzielnie , lineczka!!
miłego dnia i dużo słoneczka...może jeszcze dziś wyjdzie spod tych szarych chmur.
buźka
-
oj Skarbie jak automat to tylkoz herbatka bez cukru :lol: :wink:
Pieknie zaczełas dzien i tak tez go skoncz :lol: Buziolki :lol:
-
Witajcie Laseczki!
Uff to był naprawde cięzki dzień:((( tak wymarzłam na uczelni,ze głowa mała:(((
Zgdniz przewidywaniami była czekolada. Ja takiej zwykłej herbaty nie cierpie (moge pić tylko zerwoną i zielona:). w limicie się zmieściłam, pzoa tym nie jadłam jabłka,zamaist tego zjadłam tylko pół grejpfruta, więc spoko z limitem;)
Mam za sobą drugi dzien weiderka i musze przyznać, że mięsnie przy cwiczeniach dawały sie we znaki tzn,ze tych partii nie ćwiczyłam, no ale teraz to się zmieni:)
Jutro popołudnie u mojego lubego trzeba jakiś niskokaloryczny obiadek wykminić;)
Zycze wam kolorowych snów moje kochane, ide do Was:)
-
Witajcie:)
U mnie za oknem słoneczko,wiec nawet troche energii jest, ale niestety zaspałam rano i nie zdązyłam posmigac an rowerku, wiec czeka mnie to wieczorem buuu, a tego nie cierpie, no ale damy rade;)))
Trzymajcie się cieplutko, życze Wam dużo ciepła i słonka
buziaczki:)))
-
ja zawsze jeżdzę na rowerku wieczorem. Rano nie daje rady bo pacuje od 7,00. Pozatym jak ćwicze na rowerku, zarzucam jakiś seril i 45 min mija w oka mgnieniu :lol:
Waiderek. Hhhhhhhhhhhhhhhhhhmmmmmmmmmmmmm. Naprawdę musze się wziąść za brzuszek. Zreszta przyznasz mi racje jak widziałaś zdjęcia na moim watku. No i kostium do którego dążę. Może zaczne od dziś mniej wiecej bedziemy ćiczyc razem i wymieniac sie spostrzeżeniami. Co ty na to??
czekoladke zostaw niedobra kobieto, bo jeszcze przybedzie ci kilo tak jak mi. :cry: :cry:
A to było tylko 1 dzien niekontrolowanegopochłaniania sodyczy :cry:
Ale teraz tak juz nie robie . :wink:
Pozdrawiam i samych fajnych waidomości ci dzisiaj życze
-
a ja nie potrafię chyba rano ćwiczyć...muszę się przemóc bo to podobno najlepiej ...i to jeszcze przed zjedzeniem śniadanka! teraz trochę zrobiłam wygięć na boki i zaraz zrobię skłony...ale wieczorkiem też poćwiczę :) razem z Tobą 8)
buziam czule i życzę udanego dzionka :*
-
hej linuniu!!
fajnie masz z tym słoneczkiem, u mnie chyba jakieś inne świeci, a raczej nie świeci....
ja tez takiego zmodyfikowanego weidera sobie aplikuję i też czuję te mięśnie , które chyba nigdy nie były używane.... :P . ale to chyba dobrze.
miłego dnia i dużo energii na cały dzień.
-
Ja tez musze przed Tv pedałowc-inaczej umarłabym z nudów.Nawet reklamy mi się dłuza niemiłosiernie :lol:
Pełen podziw za te poranne ćwiczonka :lol:
Buziolki Skarbie :lol:
-
Hej hej Gwiazdeczki:)
Dzisiaj miałam być cały dzien pzoa domkiem,ale jednak jestem,wiec szybciutko skrobie:)
Po pierwsze znowu boli mnie brzuch:(( i troche mnie to zaczyna martwic, dlaczego??
Po drugie, solennie obiecuje żadnej więcej czekolady, no moze raz na jakies hmm 2 tygodnie jeden malusi kubeczek (tam anwet 200ml nie ma:P), ok? może być;>?
Po trzecie dziewczyny bierzemy sie za weidera, wiosna za pasem, obcisłe bluzeczki, musimy mięc talie!! bo teraz to ja u siebie talii nie widze;)
flex- w kwestii weiderka licze na Ciebie, razem bedzie nam łatwiej
magesssiku masz racje najlepiej ćwiczyc rano rpzed śniadaniem, ja musze rano bo wieczorem za żadne skarby nie umiem sie zmusić, chociaz już drugi tydzien robie tak: rano rowerek, wieczorem gimnastyka. Dzisiaj będzie i rowerei gimnastyka wieczorem:(
Ja lubie jeździć na rowerku bo wtedy zawsze czytam sobie jakąś ksiażke i czas o wiele szybcije płynie;), nie to co gimnastyka wrrr
Ide zoabczyć co u Was
buziaczki
Ps.Dzisiaj zadnej czekolady nie było;)
-
linunia tak trzymaj! a z czekoladka to jasne ze czasem mozna sobie pozwolic - po cos w koncu to jest i trzeba czerpac male przyjemnosci:) moze potraktuj to jako nagrode ze 2 tygodnie ciezkiej pracy. Powiedz sobie ze jak ci nie wyjdzie to znow 2 tygodnie bedziesz musiala czekac - zawsze to motywacja i to jeszcze jaka;)
pozdrawiam
-
lilunia obiecuje, ze codzinnie bedę smigać wejderka. Akórat mniej więcej skończy sie na święta wielkiej nocy 8)
Noże wcisne się w jakąś fajna kieckę :lol:
pozdrawiam,
-
Wytrzyjcie kurze, wynieście śmieci bo wracam do gry :wink:
-
to znowu ja 8)
wpadłam bo muszę się czymś pochwalić 8) 8) ale jestem skormna :twisted:
Otóz przejchałam na rowerku...90 minut :shock: to mój rekord, jesli jutro będe mogła siedzieć na zadku po takim siedzeniu 90 minut na siodłeku to będzie sukces;)
dodatkowo jeszcze 34 minut się gimanstykowałam na brzuszek rece i udziska brrrr
Nowej energii do odchudzania sie anbrałam odkad moja koleżanka też przesżła na diete, nie złamie się hehe;) nie moge byc gorsza:DDD Moze nawet z tej czekolady zrezygnuje :shock:
Tak sobie pomyślałam oz robieniu sobie dnia przeczyszczajacego, gdzie będe jadła same grejpfruty, co o tym myślicie? I jak uważacie ile grejpfrutów powinnam wtedy zjeść?
Domi masz racje, nagroda czasami sie nalezy,zwłaszcza,że tej czekolady w kubeczku jest naprawde malutko
flex trzymam Cie za słowo:DDD do swiąt to my będziemy miały talie jak osa 8) i tego trzeba się trzymac:d
Martynko ciesze sie,ze wróciłas:)
buzie dobranockowe!!!
-
wow, 90 minut na rowerku, ladnie ladnie...a czy zmieniasz szybkosc na rowerku, albo obciazenie? Jesli tak, to naprawde mialas trening....
A z czekolada, jak Domi wyzej, czasami musimy sobie na cos pozwolic, raz an tydzien cos dobrego, cos co lubimy. Troche trzeba radosci z tego zycia czerpac. Oby nie za duzo!:)
Pozdrawiam. 8)
-
hahahahha ćwiczyłam i teraz nie chodze bo brzuch odmawiam posłuszeństwa :)
ale dzisiaj postaram sie równiez cała serie zrobić
MIŁEGO DNIA
-
Hej Laseczki:0
zgodnie z przewidywaniami pewna część ciała mnie boli:P
wiec ćwiczenia znowu musze rpzełożyc na wieczór, ale to nic, wczoraj nawet dobrze mi sie ćwiczyło. Jutro natomiast na pewno będe ćwiczyła rano na 100%.
Chanegirl, ja od pół roku nie zjadłam ani czekoladki ani batonika ani pizzy nic, jedyne co to raz na naprawde długii czas ten niecały kubek czekolady z automaty, wiec to wg mnie naprawde nic takiego;), chociaz pod wpływem tej koleżanki chyba i z tego zrezygnuje, bo jej dieta mnie mobilizuje do większej dyscypliny.
U mnie dzisiaj Słoneczka nie ma niestety:((, ale mam duzo energii, bo dzisiaj spojrzałam na wage i zaczyna po @ spadać, wraca powoli wszystko do normy. Oficjalne ważenie w niedziele rano,wtedy dam Wam znac co i jak;)
Kochane prosze Was bardzo byście się wypowiedziały na temat tej jednodniowej oczyszczającej diety grejpfrutowej, bo tak troche jeszcze sie zastanawiam;)
buziaki życze Wam cudownego SŁONECZNEGO czwartku;))))
-
<kurcze , tak chciałam ci szybko odpisać, że sie logowałam 'linunia'....hihihi>
linus, ciebie mobilizuje koleżanka, a mnie ty - też chcę ćwiczyc tyle minut, moze dziś wycisnę z siebie wiecej.....będę wtedy myślała o twoich wyczynach :lol: :lol: :lol: .
nie mam zdania nt. diety oczyszczajacej, kilka razy mi się udało wytrwać cały dzień na jabłkach, ale nie zauważyłam jakiś porywajacych efektów. ani na wadze, ani jeśli chodzi o samopoczucie - raczej taki test na wytrwałość. ale spróbować można.
aha, oczywiscie nie wytrzymałam z tym 'nieważeniem'...to już mój nałóg....bee, milushka, beee.
pozdrawiam cie porannie i miłego dnia.buziaki
-
witam;*
ja juz na dobre wrocilam:D i teraz bede sie starala nadrobic zaleglosci:D
buziak na mily czwartek;*
-
:arrow: LILUNIU U SIEBIE NA WĄTKU ZAMIEŚCIŁAM SPRAWDZONA I SKUTECZNA DIETE OCZYSZCZAJĄCĄ. WYPRÓBOWAŁAM NA SOBIE :D
POZDRAWIAM
-
linunia jestem pełna podziwu :lol:
Mąż znajomej moich rodziców jest na diecie.Poszedł do dietetyczki-a jest go kawał chłopa ma 190cm i 130kg.
I ona ułożyła mu diete-moim zdaniem beznadziejna.Powiedziała,ze schudnie w m-c 10kg.ALe on je na sniadanie łyżke siemieni lnianego zalanego warzatkiem :shock:
No ale zmierzałam do jabłek :lol: Otoz ona powiezdiała muz ez moze zrobic sobie dzien na jabłkach-i jesc je do woli-wtedy kiedy poczuje głod-lub gdy mu sie zachce pic :shock: rozumiecie-on zamiast pic ma wowczas jesc jabłko :shock: :shock: dla mnie to totalny absurd :?
-
z jedzeniem jablek ok - ale zamiast picia? o co komon? bo ja nie rozumiem za bardzo... przeciez podobno woda najlepsza... moze chodzi o to ze w koncu bedzie mial tak dosc tych jablek ze nie bedzie mu sie nic chcialo jesc juz;)
-
Szczerze mówiąc też mnie to trochę dziwi. Jabłka mają dużo wody ale bez przesady. Ale w końcu to lekarz więc powinien znać się na rzeczy.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :D :wink:
-
Hej laseczki:)
Dzisiejszy dzien miaalm wyjątkowo pechowo dołujący ale to long story, gorzej,ze przemarzłam czekajac an rózne autobusy 1,5h... niedawno wrociłam do domu ledwo żywa i przemarznieta, próbuje sie rozgrzac, po tak koszmarnym dniu miałam siły tylko an weiderka, 4-ty dzien a ja juz to czuje ;) flex,jak sobie radzimy kochana??
Jutro rano nie mam zajeć, wiec dam sobie wycisk;)
Trzymajcie się cieplutko,
życze Wam dobrej nocki, jeszcze tylko do Was i pod cielutką kołderkę;)))
-
No to dobranoc zlota! Dobrze Ci idzie!
Do jutra!
-
wiec zyczymy aby ten dzien byl lepszy niz wczorajszy:D
-
Hej laseczki!
Dzisiaj u mnie za oknem słonko swieci, ptaszki spiewaja jest cudnie;))). A ja już zaliczyłam godiznke an rowerku, wieczorem gimnastyka plus duzo chodzenia na piechotkę bo mam duzo załatwień.
Niestety troche mnie głowa boli, dlatego nie było 1,5h na rowerku, no ale moze jeszcze wieczorkiem sie uda:). /waga wraca naprawde do normy mam andzieje,ze w niedziele bede mogła zmienic tickerek, bo od ponad miesiąca tego nie robiłam :roll:
Życze Wam pieknego piatku:)
buzie:)