witam;*
no widze ze sobie imprezuejsz:D masz racje trzeba korzystac z zycia i ladniej pogody:D
buziak;*
Wersja do druku
witam;*
no widze ze sobie imprezuejsz:D masz racje trzeba korzystac z zycia i ladniej pogody:D
buziak;*
hehe a jak to uroki studentckieog życia 8)
Własnie poćwiczyłam 2 godzinbki, jednka udąło mi sie zmobilizowac i jak an razie trzymam sie w postanowieniu nie picia piwka..no chyba,ze jedno malutkie ehhh :roll:
wow 2 godizny:D gratuluje i milej imprezy;D
hehe dziekuje Słoneczko:) Mam nadzieje,że bedzie udana:DDDDDD
na pewno bedzie udana:D baw sie dobrze:D
witajcie Słoneczka:(
Oficjalnie dałam wczoraj plamy:((( Po pierwsze jednak jendo piwko wypiłam, po drugie i najgorsze....zjadłam troszke chipsów :evil: :evil: :evil: . Ale to przez moja głupote bo ostatni osiłek u mnie to były dwie marchewki, wiec o tej 23.00 byłam głodna i troszke chrupnełam, no ale pozniej miałam 40minutowy spacerek do domku,heh wiec cos tam spaliłam:P(jasne;)).Poza tym to piwko zmieściło sie rpawie w limicie.Jednak usprawiedliwienia nie ma,yhhh.Dzisiaj w ramach pokuty mamz amair zjeśc tylko 800kcal i troszke organizm dzisiaj poodczyszczać.Poza tym za 10minut biore się za dwugodzinną gimnastyke:d.Trzeba te świństwa pozbijać.Więcej grzechów nie pamietam za wszystkie serdecznie żałuje i obiecuje poprawe:)))
Ciumeczki na piekna weeekendową sobotke:)
Pamiętasz mnie jeszcze ?
Wracam z pochyloną głową i dodatkowymi kilogramami:(
Ale dzisiaj zaczynam wszystko od nowa:)
Ale na nowym topiku:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=820138#820138
Pozdrawiam i życzę dietkowej soboty
Martyna
Witaj Martynko juz się u ciebie wypowiedziałam
Odwiedze was laseczki popołudniu bo teraz zalatana jestem
Wpadłam sie tylko pochwalic,ze chyba wczorajsze grzeszki troszke odkupiłam, bo ćwicyzłam już 2 godzinki odkurzałam i sprżatałam kolejne 30:) hehe.tylko oczywiście waga wskazuje co wskazuje, ale mysle,że ot nie tyle ten wczorajszy grzeszek co fakt,że dosłownie jutro pojutrze dostane @. Mam w sobie dużo energii.Motywuje mnie zwłaszcza fakt,że mojemu meżczyznie coraz bardziej się podoba moje cialko, on mówi,że ja zawsze piekna hehe,a le to po prostu widać.Walczymy dziewczynki i nam sie uda:)))))
Cześć linuniu kochana :*
Tak długo mnie nie było, a tu widzę u Ciebie wielkie zmiany :> no, no 65,3kg :d Gratuluję z calutkiego serduszka i... muszę uważac, bo zaczynasz mnie poważnie gonić :P Mam nadzieję, że niedługo troszkę Ci ucieknę :P
Imprezką się nie przejmuj, na pewno tymi intensywnymi ćwiczonkami zabijesz wszystkie grzeszki ;)
Buziaczki i wytrwałego dietkowania :* Pięknie Ci idzie, oby tak dalej. :)
witaj liluniu :)
nie przejmuj sie grzeszkami w oncu nie robisz tego bardzo czesto no i w koncu sie nauczylas czegos i wiesz ze przed impreska trzeba zjesc wiecj niz 2 marcheki bo wtdy sie nie chce zadnych czipsow i innych brzydactw :wink: no a jak mezczyzna Cie tak chwali to na pewno jest super ja mojego ostatniego dolka tez pokonalam dzieku mojemu mezczyznie wczoraj mi powiedzial ze ja na pewno nie przybralam a on zawsze widzial jak mi sie troszke przytylo wiec mnie jest chyba ze mna tak zle:) ja sie dalej zastanawiam jak TY umiesz 2 godz cwiczyc co dokladnie robisz po kolei :?: :?:
milego dnia :D