no jasne ze niezly wynik:D gratulujemy z calego serca i zyczymy dalszych sukcesow;*
Wersja do druku
no jasne ze niezly wynik:D gratulujemy z calego serca i zyczymy dalszych sukcesow;*
witaj liluniu :D
GRATUJE :!: :!: :!:
suer Ci idzie 4.5 kg to super wynik nie za duzo i nie za malo no i jeszcze jeden powod do dumy przetrwalas dolki bez slodyczy i podjadania nie wiem jak TY ale ja zawsze podjadalam w czasie dolkow wiec dla mnie to na prawde powod do tego by Ci pogratulowac no i zaczynasz wierzyc w siebie a nie przejmowac sie glupimi komentarzami w koncu to jak na siebie patrzymy tez wplywa na to jak nas widza wiec super
sciakam i gratuluje jeszcze raz :wink:
Hej Słoneczka, jak Wam miaj dzien? Bo ja właśnie wrociłam z dwugodzinnej wycieczki rowerowej:DD
Agulonku, masz rację dzien nie moze mi sie popsuc ta waga to po prostu wielka nagroda i mobilizacja dla mnie i nawet troszke pewniej sie ze sobą poczułam:)
Kaczuszko Ty też na pewno tickerka zmienisz:) i masz racje, nic tak humoru nie poprawia hehe :mrgreen:
mAgnesssik ja to cos czuje,że Ty mnie jeszcze przegonisz i to ja bede goniła Ciebie:)))) A cwiczonka polecam o kązdej porze dnia i nocy (kurcze od kilku dni cwiczenia sprawiają mi czystą przyjemność :shock: ) i bardzo się ciesze, że babcia czuje się lepiej:)
grubasku, bardzo Ci dziekuje, mam nadzieje,że dalsze sukcesy będa:d
Agatko wiesz ja odkad przesżłam na diete mam w sobie tyle silnej woli i determinacji,że nie wiem skąd mi się to bierze:).Też zwykle cos jadłam jak miałam dołka zwłaszcza sweet, ale tym razem po prostu to jest najwazniejsza walka w moim życiu, której nie moge przegrać!!
Chyba dzisiaj będa tylko 4 posiłki, ale mam porządny obiadek więc moge po prostu nie wyrobić w 1000, dlatego tak, zresztą opowiem wam wieczorkiem jak sobie poradziłam, teraz zobacze co u Was:)
Gratuluję sukcesu!!!! 67.5 kg - mi tyle by nawet wystarczyło :D :D :D :D :D
Bardzo się cieszę, że Ci się udaje i jesteś moim wzorem!!!
Buziaczki w to piękne wczesnojesienne popołudnie :*
Słoneczko nasze, jak tam Ci dzionek mija? Rowerek z Kochaniem zaliczony? :D Buziolki wieczorne zostawiam, mła :*
No i? ;) jak poszło? mam nadzieje ze nic nie poszlo źle, po co psuć samopoczucie no nie? ;)
Zycze powodzenia - ja tez probuje....
Witajcie Laseczki kochane:D
No cóż reszta dnia była tak udana jak poczatek:) Rowerek super udany:) no i było misowo pysiowo i chyba godzina wychowawcza z moim Kochaniem poskutkowała:DDDD
Pannakonda heh wiesz, ja mysle,że jesli ty będziesz się starała tak jak wczoraj zrelacjonowałas dzien, to niedługo Ty będziesz wzorem nas wszystkich:)
Agulonku:) dzien minłą:DDDD a z Tygryskiem moim było :mrgreen: tak fajnie;)
kasztana poszło bardzo dobrze Słonko:) zaraz sprawdze co słychowac u Ciebie
delto6565 my tutaj nie próbujemy kochana tylko nam sie uda, Tobie na pewno też:)))
A dzisiaj było tak: Ruch:
* 30minut gimnastyki
*2h jazdy na rowerze:)
Menu:
1. serek wiejski +łyzeczka miodu:D:D
2. 250 gram winogrona czarnego
3. banan
4. 100 gram śledzia w occie + 2 ziemniaczki w mundurku mmmmmniam pychota!!
5. śliwki węgierki ze 100 gram
i cappuccinko:)
Więc dzisiaj chyba bylo całkiem ałdnie prawda:):D no pochwalcie mnie prosze :oops:
a poza tym buziunie dorabnockowe, jeszcze wpadne do Was i palulu bo musze raniutko wstać pisac konspekty :?
Buziaczki!!!!!!
Czesc słoneczko, gratuluje :!: :D
Miłego dnia dzisiaj, buziaki
Witaj Cie Słonka
(witaj Marcelinko:))
Nie wiem jak wam,a le mi sie dorbze wstawało,chcoiaz musiałam wstac o 6.20 ale od razu wzięłam się za ćwiczenia i wyszło prawie pół godziny, nieźle jak na fakt, ze dzisiaj ide na 2h aerobicku. Teraz musze sie szybciutko zbierac, bo do szkoły :?(ale mam wakacje;(), ale posatarm sie odwiedzić Was popołudniu, ewentualnie wieczorkiem jesli bym nie zdążyła:)
Życze Wam suuuper poniedziałku buziunie kochane:)
Hej Słońce, wczorajszy dzione super :D Oby dzisiaj też tak było. Z resztą co ja gadam w ogóle, u Ciebie nie może byc inaczej! Buziolki, no i gratuluję porannych ćwiczeń! :*
hej! hej !
fajnie sie tu zagląda - idzie ci świetnie, aż biję energia z twoich postów. gratuluję i cieszę sie razem z tobą, że waga idzie w dół.
zazdroszczę troszkę tych rowerowych wypadów, jak jeszcze nie mieliśmy dzieci często jeździliśmy na wycieczki całodniowe....hmmm...rozmarzyłam sie.
pozdrowienia poniedziałkowe
pa
Gratulacje!!!
JA się rano nie mogę jakoś zmusić do żanych ćwiczeń a chciałabym tylko tak mi się wtedy nie chce a ty jeszcze do tego o 6:20 woow . Może od jutra spróbuje choć 15 minut tak żeby przyzwyczaić organizm. Może się nauczy.
Miłego dzionka:)
mmm ja też zazdroszczę tych porannych ćwiczeń... wstaję dużo później bo o 8-9 a jakoś nie mogę się z rana zmusić.. chociaż wiem, że lepiej jest podobno rano ćwiczyć niż po południu :( ale Twoje postępy mnie motywują, więc może też się wezmę od jutra do porannych ćwiczonek :) bo dziś już chyba nie zdążę...
życze udanego dnia i dietkowania, daj znać jak tam Ci idzie :)
Ja też Ci życzę udanego poniedziałku i wytrwałości.. aerobik ahh czyni cuda tylko szkoda ze mnie taki leń wziął ;) Naprawde super sprawa, mam nadzieje ze w szkole wszytsko ok..
Miłego dnia!
witaj liluniu :D
musze pochwalic Cie za wczoraj poporostu pieknie :) :!: no ale zastanawiam sie jak TY dasz rade jeszcze cos zrobic po 2 godz areobiku :shock:
Jak ty pieknie dietkujesz :!: Masz tyle zapalu ze jak bys mi go troche oddala to dalej bys tak ladnie dietkowala :P
daj znac jak tam dzisiejszy dzien :P
milego popoludnia i buziak:*
Pięknie Ci idzie, ja na takiej dawce kalorii bym umarła, ale może kiedyś dojdę do tego, co Ty :D :D :D :D :D :D
Zadzorszczę Ci też tego roweru, qrcze, chyba jak mi aostanie jakaś resztkówa z pożyczki, to sobie też fundnę rower, jeszcze z dwa miesiące mogłabym pojeździć...
buziaki i trzymaj się tak dzielnie jak dotąd!!!!!
Cześć Słońce, i jak tam dzisiaj? Mam nadzieję, że dzionek minął pozytywnie :) Buziaki!
Witajcie Skarbusie:):);) Plasiam,ze cąły dzien Was nie odwiedziąłam, ale byłam okropnie zabiegana i tak cąły tydzień ehh. NA dodatek w tym tygodniu ide na obiad do babci,a dwa dni później ide do niej na 75-te urodziny, ehh tyle pyszności jak aj dam rade? :roll:
Agulonku:) dzien minął mi równie dobrze jak wczoraj, chcoiaż niestety bez rowerku i najwazniejsze beż Kochania:(, ale co tam jeden dzień Ty jestes o wiele dzielniejsza,ale juz niedługo będziesz ze swoim Kociakiem:)
Milushko:) Faktycznie rowerek piekna pogoda świeże powietrze ahh sama przyjemności, ALE.... zgadnij jaka częsć ciała boli mnie dzisiaj :mrgreen:
Scharottko fajnie, gdybyś zaczęła ćwiczyć rano anwet te 15minut duzo daje naprawde, cżłowiek am póxniej więcej energii na cały dzień, poza tym jak się przywyczaisz do ćwiczeń to wręc z przyjemnością będziesz je robiła:)
Inezz ja wierze, ze wkróce Ty będziesz motywowała porannymi ćwiczeniami nas wszystkie:) Srpóbuj nie pożałujesz same zalety hehe;)
Kasztanko dziękuje za życzenia ja tobie teraz życze dobrej nocki (zaraz do Was wpadne:). Aerobick to faktycznie super sprawa zwłaszcza przy dobrej muzyce i dobrym instruktorze, a ja mam same fajne babeczki:). A w szkole było ok, odkad się wczorajz ważyłam mam w sobie wiecej pewności siebie :oops:
Agatko ja sama nie wiem jak aj daje rade tak na tym aerobicku,a jeszcze rano 30minut, a ten aerobick dzisiaj to miałam stepaerobick a to jest cieższe, ale kurcze jaka poźniej satysfakcja gdy cała koszulka mokra hehe;))
Kaczuszko słoneczko, alez Ty też masz dużo zapału i też mnie motywujesz:), myslisz,że gdybym Was nie miaąłm miałabym taką motywacje?? Absolutnie nie!
Pannakondo, wiesz rower to super sprawa na dworze i przyjemnośc, ale zbliża się zima, wiec jak będziesz miała wybór to chyba bym Ci poleciła rowerek stacjonarny chyba,że już masz? bo na stacjonarnym to zawsze możesz pojeździc możesz przy tym oglądac tv i czytac ksiazkę:)))
No a teraz dziewczynki spowiedź;)
Więc jesli chodiz o sport, to te 2h stepaerobicku (znowu miała byc jedna step druga tbc ehh) +30min. gimnastyki
Menu
1. serek wiejski +łyżeczka miodu
cappuccino
2. sok pysio kiwi
3. 170gram winogrona czarnego
4. 100 gramn śledzia w occie +jedna kromka chcleba słonecznikowego
5. po aerobicku jogurt wisniowy bakoma:)
No a teraz szybciutko pędze do Was Słonka:)
coś malutko tego jedzonka, jak mi się wydaje.... :? może powinno byc tego troszke wiecej, bo nie wiem, czy bedziesz miala tyle sily, zeby codziennie zaspokoic swoj wieeeelki zapał do ćwiczeń :)
podziwiam dalej i od jutra rana biorę się też za siebie!!! dobrej nocki i kolorowych snów :)
witajcie Laseczki:D
Ja tradycyjnie wstałam 6.20 i poćwiczyłam,a teraz psize konspekt, wiec moze znowu odezwe się dopiero wieczorkiem :roll: ehh
Inezz nie było mało, wiesz ile kalorii mają rybki? i cappuccinko? Ja wyrabiam tak norme kcal,żeby było do 1000 ewentualnie 980 , nie chce ponad 1000kcal, ale nie schodze poniżej tych 980 ;)) nie martw się ja jestem rozsądną dziewczynką:D. A moze Ci sie wydawac,ze żarcia mniej, bo to cappuccino :oops: no kurcze jestem z lekka uzależniona:)))(a dwa kubki to 120kcal-nawet wiecej;)
Dzisiaj spróbuje tego słynnego makaronu fit:DDD spaghetti;) zobaczymy co to takiego:)
Tymczasem przesyłam Wam ogromne buziaczki!!!!
Ps.Dzisiaj znowu 2h aerobicku :shock:
Wow, znowu pobudka tak wcześnie na ćwiczonka! Linunia normalnie jesteś moim mistrzem ;) Wiesz co, ja sobie tak myślę, że Ty masz tyle ruchu, że może faktycznie lepiej byłoby przejść na 1200? Spalasz mnóstwo kalorii, a organizm też musi z tego jedzonka mieć coś dla siebie.. Ja Ci naprawdę polecam 1200, bo skutki tego tysiaka mogą być potem różne. Przemyśl to Słońce, a tymczasem życzę Ci miłego dnia :)
Jeju linunia, daj mi chociaż trochę swojej chęci do ćwiczeń, tyle, żeby mi starczyło na 5 minut chociaż...
Ja jeszcze nic dzisiaj :oops: :oops: :oops: . No dobra, wracałam z przedszkola piechotą, 3 km, ale żeby tak w domu poćwiczyć... Siedzę przed kompem, szukam ogłoszeń o mieszkania i dodatkowej pracy...
Gratuluję uporu, papatki :!: :!:
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
nie moglam spac dzisiaj...wstalam wiec raniutko...zeby zabic czas wlazlam na dieta.pl...i co widze??linunia juz zaliczyla cwiczonka :shock: jeju Skarbie ale sie z Ciebie Pudzian zrobi :D jak ktos cos Ci brzydkiego powie to lup lewy sierpowy,prawy sierpowy,lewy prosty,prawy z haka i lezy delikwent na podlodze i wstac nie moze :D
zycze udanego dzionka kochana!!
P.S.:dolaczam sie do pomyslu Agulki z tymi 1200kcal.
buziak :*
Witam;*
ten makaron jesty pycha:D coprawda spagetii z tego nie jadlam, ale jadlam swiderku i sa pyszne;D
buziak i udnaego popoludnia;*
Hejka Słonce :) daaawno mnie u Ciebie nie bylo... widze ze pieknie sobie poczynasz :D:D ja tez wstaje raniutko ale nie mam juz czasu zeby pocwiczyc .. no chyba ze wstawalabym ok 5-tej ale przy moim trybie zycie kiedy ide spac ok 1-ej to zdecydowanie bylo by za malo snu ... dlatego cwiczonka zawsze wieczorkiem :)
Milego dzionka kochana
Buzki :*:)
jestem ciekawa jak tam ten makaron fit :P
po wyplacie od mamy wybieram sie z nia do spozywczaka i robie zakupy :P
milego popoludnia :P
:)
I jak tam pyszny obiadek.
Ja uwielbiam ten makaron. Do tego troszkę piersi z kurczaka, warzyw na patelnię i soku śródziemnomorskiego Fit i jest pychula.
Z tym rannym wstawaniem i areobikiem jesteś naprawdę niesamowita.
Aż mnie zmotywowałaś do tego,żebym choć te 15 minut poćwiczyła.
Bo skoro ty tak możesz tzn.,że się da ot co więc ja radę tym moim 15 minutom też dam ...a jak:)
Miłego wieczorku
Witajcie ślicznotki:D
Plasiam,ze dopieor teraz sie odzywałam, ale miałam dosłownie urwanie głowy dzisiaj yhhh
Agulonku, ja wiem,ze sie o mnieaamrtwisz, ale nie przejde na 1200 po pierwsze na 1000kcal, nie odczuwam wycienczenia ani głodu jest w sam raz. Po drugie ja tak intesywnie ćwiczeni tylko 4 razy w tygodniu, po trzecie od rpzyszłego tygodnia studia, wiec nie wiem czy zanjde czas na tak czeste odwiedizny na siłowni:)
Pannakondo dawaj dawaj, ćwiczymy brzuszki i tyłeczek:DDDD będziemy sexy babeczki zobaczysz:)
mAgnesssik a jak bedę pudzianem,ze mnie się na roku śmali ,ze ja to bede miała tricepsy wypakowane hehe;)).Ale wiesz czuje sie zancznie zdrowsza odkąd cwicze i przyznaje ,że mam więcej energii:)
grubasku masz racje makaron fit jest bardzo dobre (tylko,ze to cholerstwo tuczące jest!!!!)
Ladyangel jak nie masz czasu to zrozumiałe, że wolisz cwiczyc wieczorem, ja obecnie żeby zdążyć wstaje o 6.15-20, ale w czasie studiów mozliwe,że bede musiała wstawac wczesniej takl czy siak mam zamair nie przestawac porannych cwiczeń:)
Kaczuszko makaron jak laski już mowiły jest dobrye i ja to ptwierdzam, więc jeśli bedziesz miała ochote na obiadkez makaronem to sobie go kup nie jest taki drogi w Realu np. kosztuje 3.40, więc jakby co mozesz sobie dodatkowo kupić polecam:)
Scharottko, obiadke mi sie udał, chcoiaż eksperymentowałam i jadłamaan słodko bo ugotowąłam makaron i wymieszałam go z jogurtem naturalnym i łyżeczką miodu:d całkiem fajan kombinacja::)))
A teraz spowiedź:)
Wysilek fizyczny:
*30min gimnastyki rano (brzuszki, cieżarki i an pupke;))
* 2h aerobicku w tym : 1h stepaerobicku, 1h tbc-kształtowanie sylwetki))
Jadłospisik:
1. serek wiejski+łyżeczka miodu
cappuccino
2. batonik bevita
3. makaron fit (ok 60gram??) +mały jogurt naturalny+ łyżeczka miodu
4. danio intenso kokosowy
5. jabłuszko i cappuccinko:)))
Wiec było całkiem nieźle,a teraz p[oodwiedzam Was i padam bo jutro znowu szkoła)
Ps. Dzisiaj miałam okropną klase i się porządnie wkurzyłam :evil: yhhh
linuniu a powiedz,zdradz sekret ,jak robisz to swoje pyszniutkie cappuccinko co?? chce znac przepis :D
buziaki Skarbie :*
aaaaa no i piekny dzien dietowy zaliczylas!z reszta jak zwykle!zuch :)
heh, nigdy nie warto się wkurzać uczniami, na nich trzeba wypracować sposoby, żeby się grzecznie uczyli i siedzieli cicho na lekcji, a się nie przejmować, bo oni jak mówią, to zwykle głupoty, jak nie mówią, to pewnie coś knują :P Mimo to uwielbiam swoich uczniów, tych niesfornych tyż...
Pracowita i konsekwentna z Ciebie bestia, linunia i wiesz co? Ja jutro wstaję 15 minut wcześniej, tj o 6.15 i ćwiczę :!: :!: Jakoś przemogę mój wstręt do własnej ociężałości, a co mi tam :)
Wieczorne pozdrowionka i buziaki :*
mAgnesssik Skarbie to jest po prostu cappuccino firmy Mokate o smaku marcepanowym, do tego dodaje troszeczke mleczka spróbuj pyyyychota:D
Pannakondo brawo brawo!!! Trzymam kciuki,żeby Ci się udało:)))) i na pewno tak będzie tak niesamowicie zmieniłaś ostatnio swoje podejście to wierze, że Ci się uda:)
no linuniu kochana :) zmotywowałaś mnie dzielnie i idzisiaj już ćwiczyłam na czco całe 30minut :) jutro planuję przynajmniej tyle samo - może mi wejdzie w nawyk :D
gratuluję kolejnego udanego dnia dietkowania :) oby tak dalej :* buziaki i słodkich kolorowych snów życzę :)
Oddaj mi troche zapału do ćwiczeń, bo mi się oprocz rowera oastatnio nic nie chce :?
Dobranoc, buziaki:)
Inez Słonko bardzo się ciesze, że Cie zmotywowały moje cwiczenia :oops: sie zawstydziłam aż hehe, ale mysle,że i tak byś cwiczyła, nie raz mówiłam,że mam szacunek do Twojej aktywności i tak jest!!!
Marcelinko Skarbie, własnie rpzesyłam Ci telepatycznie ZAPAŁ :mrgreen: JUŻ ZŁAPAŁAŚ? tO DOBRZE NO TO JUTRO JUŻ RAZEM RANO ĆWICZYMY;)))) :lol:
A tak wogóle Laeseczki kochane musze sie z Wami podzielić tym,że jestem happy, wprawdzie ważyłam się w niedziele, ale postanowiłam i dzisiaj chciałam sprawdzic czy nie przytyłam,a tu co sie okazuje??...,że waże...66.9kg!!!!!!! schudłam pól kilograma jeszcze:))))
Szczerze to samo po sobie nie widze,żebym schudła te 5kg odkad sie odchudzam, no ale może faktycznie?? na razie szybko dość zrzucam, ale wiem,ze wkrótce przystopuje wiec musze sie cieszyc póki co. Po wczorajszym wysiłku fizycznym i dzisiejszej porannej gimnastyce 30minut(tym razem wstałam o 635, nie dałam rady o 6.15:P) to wejście na wage było nagrodą hehe. A te moje sukcesy to w połowie Wasza zasługa, uczycie mnie jak racjonalnie sie odchudzac pilnujecie i kibicujecie i już Wam mówiłam,że jesteście moimi Skarbami Słonka:))))
Plasiam,że znowu odezwe się popołudniu lub wieczorkiem, ale wiecie znowu prowadze lekcje i musze się rpzygotowac yhh
Przesyłam Wam buuuuuziunie!!!!!!!!!!
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
Zgodnie z obietnicą wstałam wcześniej i ćwiczyłam 10 minut + 5 minut hula :) :) :)
Zmotywowałaś mnie niesamowicie, dla mnie to wielki sukces :!: :!: :!:
Pozdrawiam życząc miłego dnia i skutecznego dietkowania :D
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
Przy takim dietkowaniu jak twoje to nie ma sie co dziwic ze tak ladnie chudniesz :wink:
mnie tez niezle motywujesz :P ile ja bym dala zeby dietkowac tak jak ty :P
a i ile ty masz Ewelinka wzrostu :?:
Buziak na mily dzien:*
hej !!
co ja widzę - takie fajne humorki tu wszyscy maja od rana, super !!
ja już po intensywnym sprzątaniu chatki, to i będzie gdzie koc rozłozyć i pomachać nogami - za waszym przykładem :lol: :lol: :lol:
linunia - życzę udanego dnia i mnóstwo energii, cmoook
<wow> linunia idzie jak huragan!!
brawo Kocie super sobie radzisz i z dietka i z cwiczeniami :D
tez bym chciala sobie wazyc 67 ale narazie Ciebie puscilam przodem :D:D
cappuccinko Mokate?hmmmm....chyba pozostane przy moim zestawie i przy mojej normalnej kawce bo pamietam jak wyczytalam gdzies,ze cappuccino spowalnia przemiane materii....jak widze u Ciebie to nie prawda :D ale ja juz sie tak zasugerowalam,ze wole unikac....ale na pewno pychotka i kto wie kiedys sie przylacze do Ciebie i razem zasiadziemy przed monitorkiem z cappuccinkiem wdloniach i bedziemy wznosic toasty za udana diete!!!:D
buziaki Skarbek