Wątek: Pamiętnik żarłoczka :D

evea82 nio właśnie dużo łatwiej jest kiedy nie trzeba sobie wszystkiego odmawiać, kiedy mogę zrobić sobie wyżerkę i zjeść lody, gofry, wafelki, czekoladkę :P nio ale dziś już troszkę lepiej, nie ciągnie mnie do jedzenia i waga nie wzrosła ćwiczyłam dziś i poszłam na zakupy na poprawienie humoru, tak jak mi radziłaś kupiłam sobie torbę na ramię i naklejki na paznokcie w kształcie motylków

velli jasne, że czasem można sobie pozwolić ale jak zjem 2 kostki to mam ochotę na więcej. Zachłanna jestem po prostu :P

gemma właśnie też nie chcę sobie żałować słodyczy, ale ja chyba jestem od nich uzależniona i nie mogę się powstrzymać przed tym by zjeść ich mniej i zmieścić się w limicie. A może przejdę na taką dietę na której je się tylko same słodycze i nic więcej?

Juwenta ja zaczynam za 7 dni i też mam właśnie taką nadzieję, że nie będzie tak dużo czasu na jedzenie. Ale śniadania i tak powinnyśmy spore jeść żeby nie myśleć o tym, że burczy nam w brzuszku a skupić się na zajęciach

Zamieściłam swoje wymiary. Po to bym miała większą motywację. Tylko nie śmiejcie się tak jak ten piesek kiedy przeczytał ile cm mam za dużo w niektórych miejscach :P

Czesc Korcia!! Pieknie dietkujesz wiesz?? 1500 kcal to chyba tak w sam raz i super ze pamietasz o efekcie jo-jo. sama napisalas ze nie chcesz szybko stracic na wadze, wiec powolutku, damy rade!! a przeciez ochota na slodycze zawsze przychodzi i zawsze przechodzi, trzeba tylko chwilke pozekac, wiem latwo powiedziec ale po to tu jestesmy zeby sie wspierac, takze trzymam kciuki!

Dziękuję paatrycjaa za odwiedzinki i za pochwały, chociaż... nie wiem czy mi się należy. Wczoraj miałam taką wyżerę... coś mi ta dieta nie idzie... Oczywiście nie poddaję się, ale tylko dzięki Wam kochane dziewczynki :*

Oj będzie pięknie-zobaczysz.Ja tez doszłam do wniosku,że nawet jeśli istnieja diety-Cud, to ja i tak na nich nie wytrzymam Stawiam od dziś na sport

Jest jedna taka dieta ze słodyczami http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=66974 hihi, ale nie sądzę, żeby dawała wspaniałe rezultaty.
Poza tym Korciu uważam, że dieta 1500-1600 kcal jest mądra i nie obciąża Twojego organizmu, a to, że pozwolisz sobie czasem na gofra (mlask ) zmotywuje Cię do cwiczeń następnego, albo nawet tego samego dnia

O nie velli o tej diecie Snickersowej to mi nawet nie mów pewnie więcej z niej szkody niż pożytku

Oooj taaam Snikersy to przecież najzdrowsze jedzenie na świecie. Tłuszczu "prawie" nie ma, kalorie wręcz minimalne - nic tylko jeśc

*jak wiemy prawie robi dużą różnicę

Korcia prosze mi się tutaj nie załamywać wygramy tą wojnę ze wstrętnym tłuszczem

studiaa ojeciu żeby przeżyć pierwszy roczek

malutkaaa19 na pewno przeżyjemy pierwszy roczek

Dzień 10
- jogurt brzoskwioniowy
- 2 jabłka
- rybka
- pomidor
- ogórek kiszony
- śliwka
- ryż
- jogurt wiśniowy

Razem: 1115 kcal

Ryż to cudowny wynalazek! Niskokaloryczny i naprawdę zapycha na dłuuugo! Codziennie będę jeść ryż!!

Widzę,ze było pięknie Na dole nagroda

A ryz uwielbiam jesc z jogurtem-pychotka I prosze nie załamuj sie.Jeśli lubisz słodycze-to jest teraz tyle niskokalorycznych, np.Batoniki płatkowe lub pasek zwykłej czekolady-to ok.120kcal-a pomoże wtrwac w dietce.Powodzenia
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]