Wątek: Pamiętnik żarłoczka :D

Dziękuję jesteś kochana! Hmm... rzeczywiście historia wychowania będzię ciężka, coś tak mi się wydaje...

Korciu86 mamy podobna wage

heeh a wpadlam tylko po to zeby napisac ze jestem z toba:*

gemmaWard dziękuję ja również jestem z Tobą.

Dzień 9

WYŻERKA STULECIA!

Gofry z bitą śmietaną są naprawdę pyszne :]

Kiedy ja jadłam gofra????pychotka....

Mmm... z polewą truskawkową... cudowny był

Już miałam zrezygnować... bo nie daję rady, chce mi się JEŚĆ! Jestem uzależniona od słodyczy w ogóle ta dieta mi coś nie idzie :-/ jak ważyłam 65 kg to udało mi się wtedy schudnąć do 58 kg. A teraz nic mi nie idzie. Pooglądałam sobie troszkę fotki dziewczyn przed dietą i po diecie, troszkę mnie to zmotywowało. Ale nie wiem jak to dalej pójdzie, nie mam nawet wagi żeby wiedzieć dokładnie ile co waży, wszystko liczę na oko. Chyba też muszę sobie kupić jakąś na Allegro... Mam nadzieję, że jak pójdę na studia to nie będę miała czasu na jedzenie...

A narazie... źle mi

Korcia,trzymaj się. Nie bądż mięczakiem jak ja Bo ja nie dałam rady i wstyd mi Coprawda czuję się lepiej kiedy sobie wszystkiego nie muszę odmawiać,ale niedługo znów przyjdzie załamka,kiedy spojrzę na wagę.
Tak więc nie daj się. A najlepiej zrób sobie jakąś małą przyjemność(nie jedzeniową oczywiście. I nie kupuj ciuchów,bo to tylko pogorszy sprawę ) Coś co zawsze poprawia Ci humor. Mi to czasem pomaga nie myśleć o jedzeniu. Będę trzymać kciuki.

Korcia walcz Ciasteczkowy potwór mieszka w każdym z nas, ale nie damy się Pamiętaj, że dwie małe kostki czekolady to tylko 50 kcal - chyba raz na jakiś czas możemy sobie na to pozwolic :P Buziak :*

Korciu widze ze tez uwielbiasz slodycze tak jak ja Spokojnie ja np na swieta bozego narodzenia jadlam prawie samego snickersa (ciasto) i i taq schudlam! A to dlatego ze jesli chcialam zjesc go to rezygnowalam z innych rzeczy Zawsze taq robilam i dlatego unikalam napadow Wiec uwierz ze moze byc lepiej! Nie poddawaj sie !

;*

Korciu-zostało tylko 11dni!! Potem zaczną się zajecia i dopiero będziemy laski Ja też czekam na październik jak na zbawienie-zawsze wówaczas dietka ładniej idzie i czas szybciej leci