-
to widze ze bardzod obrze sie bawisz
i oby tak dalej
przyjemnosci tez nam sie naleza,dieta nie moze byc meczarnia trwajaca cale zycie
MILEGO DNIA:*
-
Hej Myszko
pięknie dietkujesz
a co do słabej głowki... ja mam tak samo :P wypije jedno piwko i na kilka godzin mam fajnie :P a tak ze dwa wystarczą mi na całonocną imprezę
trzymaj się cieplutko i nie daj się depresji... wiem jak to jest, też mam z tym problemy jesienią i zimą :-/
Buziaki :*
-
Witam;*
buziak na mily dizen;*
-
Nie było mnie kilka dni, bo jestem strasznie zalatana
niestety, przez ostatnie 3 dni - przyznaje się bez bicia
pozwalałam sobie na ciut więcej niż zazwyczaj, ale niestety mam teraz ten czas przed i w trakcie okresowy
więc wciąż za mną chodziły jakieś określone smaki i potrawy. No i sobie na niektóre pozwoliłam
no ale już mi przestały mącić w głowie więc powracam do mojego dietkowego jedzonka. W sumie to nie stresuję się tak tymi paroma dniami lekkiego odstępstwa, stwierdziłam, że muszę posłuchać swojego organizmu
no ale wprowadzam jedną modyfikację. Zawsze ważyłam się codziennie, żeby sprawdzać jak ta moja wga spada. Teraz stwierdziłam, że takie codzienne ważenie powoduje tylko sttres, ciągłe myślenie o wadze i o jedzeniu, więc ważę się tylko raz w tygodniu.
nic, lecę Was odwiedzić, jestem ciekawa co tam u Was, a potem na zajęcia, dziś do 18.00
-
Witam;*
tez sie wazylam keidys codziennie:/ teraz na szczescie juz sie odzwyczailam
buziak;*
-
ja sobie tez pozwalalam ostatnio na ciut wiecej
straszna ochote mam na slodycze
walcze z soba zeby nie podjadac 
ciagle czekam na dobra passe
powodzenia i milego dnia
-
-
Witam! Wczoraj zgodnie z moim nowym postanowieniem po raz pierwszy od dawna nie wazylam sie wieczorkiem. Jestem jakos spokojniejsza. Bardziej dbam zeby jesc rozsadnie i nie mysle juz ciagle o wieczorze, i ile bedzie wskazywala waga. To naprawde uspokajajace 
Wszystko jak narazie idzie dobrze
na rano byly dwie kanapki i zielona herbatka, na uczelni jablko i woda, na obiadek ziemniaczki kalafior miesko i ogorki no a teraz to juz nie mam czasu myslec o jedzeniu bo musze sie zabierac do nauki (jutro mam poprawe) a wieczorem jeszcze wizyta u dermatologa.
takze lece do Was, pozdrawiam i zycze milego dzionka!
Kaczuszko dobra passa w koncu przyjdzie!! 
Grubasku Dziekuje za stałe odwiedzinki, jestes kofana
-
witam;*
no jedzonko pyszne dzis milaas
i masz racje z tym wazeniem;p ja tez przestalam sie jzu wazyc codziennie
buziak;*
-
dzieki Andzia ze wpadlas
dzis mam dobry dzien
najpierw dwa zdane kola i to jedno na 4 co mnie zszokowalo normalnie
wrocilam wczesniej do domku, poszlam na godzinny spacer z pieksami, zjadlam z rodzicami obiadek, a wieczorkiem do kina ze znajomymi 
ogolnie musze powiedziec ze choc na zewnatrz robi sie coraz zimniej to mnie jakos nie opuszcza zly nastroj. to chyba dobrze, caly czas sie usmiecham i chce mi sie robic wiele rzeczy. Nawet wczoraj ta nauka nie byla dla mnie tak uciazliwa jak zwykle
dietka idzie dobrze, jutro sie zwaze, choc zdaje sobie sprawe ze bedzie wiecej niz ostatnio, bo przeciez poprzedni weekend nie byl dietkowy wiec organizm jakos musial zaaregowac. no ale to dopiero jutro sie okaze, pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki