-
witam;*
na penwo sie zmiescisz w te stare ciuszki
buziak i milego dnia;*
-
Witam! Jakos tak nie mam czasu i chęci na to sprzątanko w szafie i przymierzanie. Zaraz sie zabiorę za naukę, bo potem chcę obejrzeć Władcę, a jutro chcę jechać z mamą na zakupki!
dietka idzie dobrze, dzis na śniadanko oprócz bułeczki grahamki zjadłam dwie łyżki ryżu z warzywkami. pychaaa! a jutro ważenie zobaczymy co z tego bedzie, jak sie starałam przez cały tydzień, mam nadzieje ze chociaż dwa gramy ruszą
pozdrawiam!
-
wazenie na pewno wyjdziedobrze milej nauki i udanych zakupow;D
-
No i zmieniła się moja waga!! Wreszcie!! już dawno nie miałam 5 na początku wagi czuję się taka lekka!! a najbardziej niesamowite jest to, że ta moja dieta nie sprawia mi większych problemów. odpukać lepiej dobrze, że po wielu wielu dietach w końcu znalazłam dla siebie taką, która nie będzie dla mnie zbyt wymagająca, a też pozwoli schudnąć. taka moja mała dieta i ogromnie się cieszę z tego, że przestałam ważyć się co dzień. To było zbyt stresujące.
pochwalę się, że kupiłam sobie dziś fajne botki na jesień, brązowe, idealnie pasują do mioch ukochanych jeansów
pozdrawiam w wyśmienitym nastroju
-
Witam;*
no gratulujemy i ciesze sie ze jestes w swietnym nastroju
mileego wieczorku;*
-
Gratulacje
To mi przypomina że i ja powinnam się zważyć, choc jakoś unikam tej wagi jak ognia... Czasem mam poczucie że coś mi się spodnie bardziej opinają i tak odwlekam ten czas ważenia, odwlekam, przesuwam, ciągle mam nadzieję że jak sobie dam jeszcze jeden dzień to schudnę Czy tylko ja mam wago-fobię ??
Pozdrowionka, miłego weekendu
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
Witam, hej Olifko, dzieki ze wpadlas!!
wago-fobia dobre! ja też to kiedyś miałam. Ciężko się przyznać i zobaczyć czarno na białym te dwie cyferki, zawsze za duże. Nawet teraz, jak jestem na diecie, i czuję, że chudnę, to boję się i tak zawsze przed ważeniem. Niestety, to uzależnianie swojego humoru od wagi cały czas gdzieś siedzi.
ale co tam, najważniejsze, żeby podjąć tę decyzję. Pierwszy krok najważniejszy. Jak patrzę na Grubaska1992 jestem bardziej zmotywowana
dziś jestem cały czas sama w domu. To wielkie wyzwanie dla mojej silnej woli. Kiedyś w takich okolicznościach nie odchodziłabym od lodówki na rano po kościele zrobiłam sobie śniadanko: dwie kromki chlebka fitness pełen ziaren i skusiłam się na kawałek kaszaczka, bo ja lubię takie jedzonko przed chwilką zjadłam jabłuszko, a za jakieś dwie godzinki zrobię sobie warzywka z piersią kurczaczka na patelni. Trzymajcie za mnie kciuki, żebym wytrwała w swoim postanowieniu!!
pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki!!
-
witam;*
3mamy kciuki na pewno wytrwasz w swoim postanowieniu
buziak i milej neidzieli;*
-
Oh chyba za słabo trzymałyście, bo niestety poległam No tak, wszystko było dobrze do obiadu, a potem była Magda M. i niestety, skusiłam się na jakieś wstrętne przekąski w trakcie. No trudno, jestem trochę zła na siebie ale co zrobić? niestety, dziś też nie idzie mi najlepiej. Pocieszam się tylko, że jak narazie wciąż widać, że schudłam. Mam nadzieję, że już niedługo forma do mnie powróci.. pozdrawiam i do mam nadzieję lepszego jutra!!
-
witam;*
no na pewno forma powroci i bedzie pieknei 3mamy kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki