Wątek: 314 dni

Witaj Szanciu !!!
Wagą się nie przejmuj troszeczkę się poumartwiasz i sama zleci bo nie ma innego wyjścia !!!!
JA TEŻ POSTANOWIŁAM WZIĄŚĆ SIĘ DO ROBOTY

Życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia

ale słodziutki piesek

117

Czuję się paskudnie, przeziębienie rozwija się

Aniu trzymam cię za słowo niech cię ten optymizm nie opuszcza

Szanuś, przyszłam wlać Ci....trochę optmizmu...



Już?....

Kochanie, doszłam do wniosku, że nasze samopoczucie psychiczne zależy zdecydowanie od mocy wyższych.....



Coś mi odbiło ostatnio z tymi obrazkami.....



Szane, jak tym mocom wyższym się zachce, to wstrzykną Ci piękne samopoczucie, wywalą choróbsko i zabiorą parę kilo tłuszczyku....No, z tym tłuszczykiem to trochę przesadziłam, za niego musisz zabrać się sama!



Do dzieła, kochana Szane! Życzę Ci, aby siły wyższe były łaskawe i abyś szybciutko zaczęła wielkie odliczanie zrzucanych kilogramów!

jestem,zastanawialam sie nad soba i odchudzaniem i tak wogole .Czytałm posty,byłam cały czas ale jakos pisanie mi nie szło.Jestem zła na siebie bo moja waga sie bardzo zwiększyła,pewnie popsulam swoj metabolizm czy jak to sie nazywa .Zreszta ja nie mam silnej woli ,nie potrafie sie teraz zebrac do kupy. A tak poza tym jest wszystko dobrze w domu.Cmokaski FITA-nadmuchana jak balon

Hej Dziewczyny !

Mam wiadomosc od Szane ma problemy z komputerkiem Jak tylko uda sie go usprawnic zaraz sie zjawi Niestety moze to troche potrwac . Caluje was mocno, wszystkim zyczy powodzenia i wytrwalosci w dietkowaniu i prosi o trzymanie kciukow za szybkie naprawienie komputerka

Szane to może wira ze swego kompa podłapałas???
Wracaj do nas i do zdrowia ----zrób sobie watróbki -troszke pożno ale może pomoże.
Moj komputer też ledwo ciągnie i robaczyska zzeraja - wogóle poczty nie odbieram

W oczekiwaniu na naprawę kompa Szane podciągam posta w górę, aby Szane nie miała kłopotu ze znalezieniem go jak wróci.
Szane, brak tu Ciebie, czekamy.

Zamieszczone przez siba

Hej Dziewczyny !

Mam wiadomosc od Szane ma problemy z komputerkiem

dobrze wiedzieć, bo już się zaczełam martwić nieobecnością szane

Ja tylko tak - z pozdrowionkami wpadłam.
Mój komp domowy też zdechł i tyle korzystam co w pracy mi się uda...
Buziaki
Ula