Strona 14 z 123 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 114 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 1230

Wątek: 314 dni

  1. #131
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja się kiedyś ważyłam kilka razy dziennie, aż wykończyłam wagę elektroniczną Teraz się ograniczam i staram się ważyć rano, zaraz jak wstanę. Mniej stresu, nie widzę tego chybotania wagi w ciągu dnia
    Ale też nie zawsze to mi sie udaję, czasem i w ciągu dnia wgramolę się na wagę
    Ja dziś niestety rezygnuję z dnia wodniaka, juz zjadłam jogurcik. Może za tydzień?
    Wogóle weekend miałam taki mało chwalebny... Trochę ruchu było, ale i trochę jedzonka zbędnego
    Eeehhh...
    Ale trudno, walczę dalej (cóż mi innego pozostaje?)
    Pozdrawiam wszystkich
    Ula

  2. #132
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Cze wszystkim. To jak widzę nie tylko ja mam takie "problemy" z wagą. Odkąd mam elektroniczną waże się po kilka razy dziennie. Pomimo, że mój małżonek wpycha ją pod regał i się złości.
    K(ulka) - jogurcik jest jak najbardziej w porządku. Dzień wodnika, wbrew nazwie, nie polega tylko na piciu wody. Przyjmujemy wszelkie płyny, niektóre wliczają w to nawet soczyste owoce. Ja mam już za sobą pół jogurtu naturalnego Bakomy (on gęsty bardzo jest), czyli 200g, bo to taki duży jogurt, wody szklankę, dwie filiżanki kawy i zaraz idę umyć śliwki sztuk 10. I z tym wszystkim uważam, że póki co to wodnikuję na całego.
    Szane - mówisz, że w lesie duszno? Może do soboty się poprawi, bo namawiam i namawiam mojego na leśną wyprawę, ale nie chce.
    Pozdrawiam wszystkich - batorek

  3. #133
    Neszta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!

    A ja mam wagę jak najbardziej mechaniczną, więc co rano wytężam wzrok, żeby zobaczyć subtelne różnice między poszczególnymi kreskami. Ważę się co rano przed pójściem do pracy i nawet w tym samym miejscu w łazience, bo inaczej waga ma pokaźne odchyłki od normy. Ważenia się w ciągu dnia zaprzestałam po tym właśnie, jak przybywały mi 2 kg.

    Pozdrawiam!

  4. #134
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Haha, ja tez mam takie miejsce w mieszkaniu gdzie waga pokazuje najmniej , wiem ze sie troche oszukuje ale ....i w zadnym innym sie nie zwaze

  5. #135
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja wagę teraz też mam tylko mechaniczną, ze stałym miejscem w łazience
    Elektroniczną ma mama, więc czasem się u niej ważę (jak nikt nie podgląda wyniku )
    Batorku kochany, ja wiem że jogurt może być (czytałam już Wasze tłumaczenia w dzienniku Szane), ale to był jogurt bananowo-pomarańczowy i na dokładkę z musli. A teraz jem ser biały chudy - więc przepadło
    Ale za tydzień się dołączę - tym razem napewno!
    A Wam dziś życzę powodzenia
    Ula

  6. #136
    Karrika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja sie dzisiaj trzymam dzielnie na wodniczku

  7. #137
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    272

    Witam serdecznie wszystkie miłe dyskutantki

    Jak widzę "choroba" wagowa dopada nas wszystkie Niech te nasze wagi będą dla nas uprzejme i pokazują coraz mniej kilosków Wiadomo, musimy im trochę w tym pomóc

    Wszystkim, który udał się wodniczek GRATULUJĘ
    Komu się nie powiodło, nic to ważne , że próbowałyście za tydzień znowu wodniczek, może wtedy będzie lepiej
    Mój wodniczek się udał, wytrzymałam nawet bez specjalnych sensacji, dopiero wieczorem zaczęło mi strasznie burczeć w brzuchu, ale to nie koniecznie jest efekt wodnika.

    Dzisiaj podjęłam zobowiązanie wobec samej siebie.
    Postanowiłam rzucić palenie.
    teraz jestem pełna wątpliwości, po pierwsze czy wogóle dam radę , po drugie czy nie lepiej byłoby najpierw się odchudzić. Ze wszystkich stron słyszę i mam to mocno zakodowane, że rzucając palenie tyje się okropnie
    Wiem, że marudzę i przynudzam, ale rano byłam pełna zapału, stwierdzilam, że spróbuję walczyć z dwoma nałogami naraz. Teraz wieczorem, opadły mnie wątpliwości.
    Chyba wpadł mi do głowy niezły pomysł (przynajmniej tak mi się terza wydaje)
    Dam sobie miesiąc próby, jeśli waga zacznie rosnąć, spasuję.
    Przekonam się czy sobie poradzę, jeśli nie wrócę do poprzedniego planu, najpierw odchudzanie potem papierochy.
    No to zaczynam następne odliczanie

  8. #138
    Karrika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mi się też udało

  9. #139
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie witam


    Szane ja rzucilam palenie w jeden dzień -3 miesiące temu
    Nie byłam specjalnie uzależniona ,tylko nęciły mnie pachnące papierosy
    no i towarzysko Tyle smrodu w domu ,smierdzące kipy a na dodatek tak drogo-po za tym ciągle po fajkach bolało mnie gardlo--.
    Teraz tylko mam problem ,jak starucha odzwyczaić ,bo nawet nie chce z pokoju wychodzić----------Teraz sie dziwie jak mogłam dzieci wychowywać w tym smrodzie
    Ciesze sie i ty tez chociaż próbuj ograniczyć ,żeby dłużej być młodą.
    pozdrówka.

  10. #140
    Bacio02 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Krysial
    Zgadzam się z tobom całkowicie ,ja doszłam do tego samego wniosku tylko dopiero jak rzuciłam fajeczki ,czuję się ten swierzy zapach . Bo gdy się pali to tego smrodu się nie czuje albo w inny sposób
    .Szane a kilogramki nie koniecznie muszą przybywać ,ja nie zaczełam tyć po rzuceniu palenia ja już tyłam wcześniej ,w moim przypadku papierosy nie mają nic do tego .
    Szane życzę ci powodzonka i wszystkie trzymamy kciuki :P

Strona 14 z 123 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 114 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •