Strona 71 z 123 PierwszyPierwszy ... 21 61 69 70 71 72 73 81 121 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 701 do 710 z 1230

Wątek: 314 dni

  1. #701
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    78

    Fituś (Kasieńko) fakt posmuciłam, teraz mi wstyd a z drugiej strony, chyba dobrze że, "tama pękła", że odwarzyłam się wywalić z siebie to co mnie gnębi.
    Wygląda na to że , mi pomogło, że zaczynam wracać do jakiej takiej równowagi.

    Dietkowo wiszę w jednym punkcie, nie chudnę ale też nie tyję (całe szczęście )
    Muszę się zmobilizować do jakiegoś konkretnego ruchu, ale przy tym zimnie , w tej ilości ciuchów jaką muszę na siebie nakładać , kiepsko to wygląda.
    Chyba przeproszę się z rowerkiem, pedałowanie chyba będzie możliwe, a to już byłoby coś
    Jutro napiszę co wynikło z moich postanowień

    Pozdrawiam cieplutko, pa pa

  2. #702
    Fita jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-07-2004
    Posty
    1

    Domyślnie to ja znów

    nio ,jesteśmy zwarte i gotowe ,ihihihhi tylko nie wiem na co . Co ja pisze wiem i bardzo zaczęłam sie starac powiedzmy!!!!!.Córcia kupiła mi czerwona herbatę w kapsułkach,ciekawe czy to cos choc ,pomoze niby ma spalac tłuszcze,kupiłam se tez chrom ( matkooooooooo jak ja kofan ciasto , :P )ale własnej roboty oczywiście,Chrom zaczął na mnie już działac ,jakos patrze na ciacho bez zadnego uczucia ataku na niego ,huraaaaaa działla..
    cmokaski szansuś .kasia ,pelaśka,dupaska,okraglasta ....itp. do miłego

  3. #703
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Szane, kochanie Ty moje, to niemożliwe, żeby życie dawało tak mocno do wiwatu takiej babce jak Ty.....To się musi wkrótce skończyć! Zobaczysz! Patrz mocno w kwiaty od Siby i nie dpuszczaj do sobie czarnych myśli....A jeżeli Ci to ulży, to napisz o swoich problemach albo tu, albo do mnie na priva....Takie babskie pogadanie może działać jak terapia....

    Fita, widzę że humorek dopisuje! Brawo!!!!! Chrom mówisz, że działa? Cudnie. Na mnie tak sobie. Nie mogę się cholender jasny opamiętać od tygodnia...waga na razie stoi jak na wykresie, ale gdybym była mądrzejsza, to może byłaby już niżej?....

    Buziaczki!

  4. #704
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witajSzane
    Wiesz Szane ja Ciebie rozumiem ja mam podobnie ,tylko obowiazki wyciągaja mnie ze skorupy.Po za tym przed rodzicami nie moge narzekać,nawet
    musze wysilic sie na dużo więcej. Mam traume w Sylwestra ,nowy rok,nigdy nie moge zaakceptowac swojego wieku ,zanim sie przyzwyczaje -znowu rok dodadzą
    Jak słysze o pogodnej starości to bym z kałasznikowów strzelała.Moja bibloteczka ma coraz więcej poradnikow o zdrowiu i żywieniu,jak u babulenki.
    --nie mam drugiego żoładka aby te dobroci konsumowac ani czasu aby wszystkie uzdrawiające zabiegi wokół siebie robić Nie wierzyłam ,ze sie zestarzeje ,przekwitne i to tak szybko Starzy to byli moi rodzice ,dziadkowie a teraz na mnie kolej.
    coraz mniej mnie wszystko kręci ,przyjażnie rozczarowuja ,ideały przewartościowane ,autorytetów brak ,rodzina wykorzystuje a licznik bije .Dopiero rozebrałam choinke a już musze szykować jajca
    Tutaj za ekranem jest cudownie ,ale oczy świeca jak na rezerwie a kręgosłup
    a stary Wiesz Szane ,schudniemy ,zmienimy skóre ,ciuchy ,wizerunek -może będzie sie chcialo chcieć --tego Tobie i sobie zycze.

  5. #705
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    77

    Narazie życzę wszystkim miłej niedzieli
    Choć już prawie poludnie, ale jeszcze kawałek dnia został.
    Napiszę więcej jutro rano, bo okazuje się że w niedzielę już więcej do kompa się nie dostanę
    Tacy to goście, co zamiast gadać z gospodarzami , okupują ich koma
    Ech samo życie
    Buziaczki dla wszystkich

  6. #706
    elach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-05-2004
    Posty
    11

    Domyślnie

    Witam wieczorkiem
    Przegimnastykowalam sie bola mnie stawy i znowu jestem garbata

    Nie mysl sobie ze bylam jakims wyczynowcem ,ale dla moich schorowanych stawow 30 min pedalowania przez tydzien okazalo sie za wiele
    Niestety tak to jest jak od czynnego wypoczynku wybiera sie wygodny fotel z pilotem w reku.
    Juz tyle razy sobie obiecywalam, ze sie za siebie wezme ale bol zawsze bierze gore, i jeszcze to cholerne zimno a stawiska lubia byc wygrzewane.
    Powinnam wygrac w totka i przeniesc sie w cieplejsze klimaty
    albo przestac marudzic i zabrac sie za siebie
    to drugie coprawda prostrze ale............................
    Dzisiaj po dwoch dniach przerwy pedalowalam 15 min i tak bede starala sie przez tydzien i zobacze jaki bedzie efekt.
    Jutro wodnik, dobrze ze chociaz to mi wychodzi bo dzisiaj znowu byly torciki wedlowskie

    Moze przyszly tydzien przyniesie natchnienie

    Do jutra

  7. #707
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    Wiatj Szane
    Chciałabym miec te pieniądze ,które w totka przegrałam --dalej gram -jak wygram to napewno obie wybierzemy sie na taką przejażczke.Za siebie wziąść sie jednak znacznie trudniej ,łatwiej z gotówką
    ] :P
    ciekawe czy mi wyjdzie [/url]

  8. #708
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    miały być duze czerwone litery [/url]

  9. #709
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie


  10. #710
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    76

    Krysialku ja staram się nie myśleć o mijającym czasie, tylko jak patrzę w lustro to patrzy na mnie z niego jakaś obca baba, która wcale mi się nie podoba i jakoś nie mogę jej polubić
    Trudno zaakceptować takie zmiany, zwłaszcza gdy zachodzą bardzo szybko.
    Ja po ostatniej chorobie, naprawdę mam zupełnie inną twarz i wcale to nie mija.
    Chyba w końcu będę musiała zaakceptować to co jest, choć przyznam szczerze , że mi trudno.
    Masz rację
    Krysialku popracujemy, schudniemy i dojdziemy do tego żeby czuć się dobrze we własnej skórce. Odzyskamy radość patrzenia w przyszłość


    Elaszku spróbuję dziś powodnikować, nawet jak mi się nie uda do końca, niech to będzie trening przed następnym poniedziałkiem
    A z rowerkiem lepiej powoli, jak co tydzień dodasz pięć minut stawy nie powinny reagować bólem, widocznie naraz dołaś im zabardzo w kość. Powoli je roztrenuj a wtedy i ty będziesz zadowolona i one


    Aia A jednak niestety możliwe . Ale masz rację to się musi skończyć i to możliwie szybko, bo moje możliwości radzenia sobie ze stresem też już się powoli wyczerpują. Teraz znowu dzięki wam podnoszę głowę i mam wielką nadzieję, że już nic mnie w nią nie walnie

    Fituś z dobrym humorem naprawdę łatwiej
    Cieszę się , że chrom ci pomaga Zobaczysz niedługo zaczniesz nam meldować o pierwszych sukcesach. Bardzo serdecznie ci tego życzę


    Sibuś kwiatki działają

    A teraz, ponieważ uważam, że Walentynki to święto wszystkich, bo każdy kogoś kocha (lub coś w ostateczności)

    WSZYSTKIM "WALENTYM I WALENTYNKOM" ŻYCZĘ CUDOWNEGO DNIA

Strona 71 z 123 PierwszyPierwszy ... 21 61 69 70 71 72 73 81 121 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •