Wątek: chcę być piekna!!!

wAGA ŻECZYWIŚCIE DOŁUJE JAK POKAZUJE COŚ NA +, ALE JA ZAWWSZE ZWALAM TO NA WODĘ, A WODA WYPŁUKUJE CELULIT I POPRAWIA PRZEMIANE MATERI POPRZEZ OCZYSZCZANIE Z TOKSYN. POWOLI ZEJDZE. wYPIJ CHERBATKE ZIOŁOWA /ALE NIE NA SRANIE/ NP POKRZYWA I BEDZIE GUT

MYŚLAŁAM, ZE POWIESZ MI KIEDY JEST BB. WIEM, ZE NA TV4 ALE O KTÓREJ GODZINIE ??

A Z FACETEM TO MAM CHYBA SZCZĘŚCIE BO DOSTAJE PREZENTY. CZASAMI NORMALNE A CZASAMI MEGA SŁODNIE
POJECHAL NA KUBICE NA BEMOWO MIAŁO GO NIE BYĆ 3 GODZI WRÓCIŁ PO 10. WIEDZIAŁ, ZE BEE ZŁA BO ZABRAŁ I MOJE KLUCZE, TO KUPIŁ MI 3 KOSZULI Z LOGO BMW ABYM NIE KRZYCZAŁA /W JEDNEJ NAWET POZUJE DO ZDJEĆ U MNIE NA WATKU, WIEC PEWNIE ZAUWAZYŁAŚ`/. INNYM RAZEM PRZYNIESIE W NOCY, ZE SPOTKANIA Z KOLEGAMI ZWYKLA NAKLEJANA ZÓŁTA KARTECZKĘ NA KTOREJ DŁUGOPISEM NAMAZAŁ DWIE BUŻKI /MOJA I SWOJĄ I OTOCZYŁ JE SERDUSZKIEM KARTECZKE NAKLEIŁ NA BUDZIK ABYM JAK WSTAŁA DO PRACY MOGŁA TO ZOBACZYĆ

Flexsiu!Trafiłam na romantyka,ja chyba na gruboskórnego menaale i tak go mocno kocham:!!W koncu to moj męzuś...BB jest o 20!!!!Wczesniej juz ktos ci to napisałi o 18.30 i o 23ale głowny jest o 20
Mam w domu pokrzywe.Mowisz ze mi pomoze??No to spróbuje
Ktosiula!Gdzie ty sie szlajasz ze cie znalesc nie moge?Co!!Tzn.twojego wątku nie moge znalesc bo linka nie masz

Hmmmmm.Ja tez kiedys dostalawam od swojej Zaby prezenty, miski,kwiaty i inne rzeczy....tak bez okazji....Hmmm,ale od kilu miesiecy jakos rzadko....Hmmm....

No własnie!Bo wiecie jak z facetami jest????Przestaja sie starac.na poczatku to gdyby mogli to by nas brylantami obsypali,a jak juz nas zdąbęda,usidla to nawet drzwi do auta przestaja otwierac.....ja to chyab jestem fanka czasó kiedy to kobieta była dama...i kazdy koło mniej skakał....

Agatko mowilas ze twoj nadrabia slowami ,moj to ostatnio do mnie mowi malenka,lobalek,psiapsiolka,itd :P bardzo to lubie

Tussiaczku ja tez zadko wiec ten kaktus mnie zaskoczyl

Anka kazdy inaczej okazuje swoja milosc

No masz Pipcia rację.....jest miły,nie krzyczy i nigdy nie powiedział do mnie złej rzeczy...przynajmiej mnie szanuje

to ja Wam powiem, ze sie wylamuje i nie trzymam tu z Wami
moj Men jest wrecz rozrzutny i wciaz mi cos kupuje. A to cos slodkiego, a to kwiatuszka, a to bluzeczke.
Ostatnio kiepsko u nas z kasa, wiec rzadziej dostaje cos konkretnego. Za to czesto przyniesie jakas slodka czekoladke, jajko niespodzianke, kwiatuszka.
Misiek zawsze taki byl, jemu sprawia wyrazna przyjemnosc jak sie ciesze, jak mi cos daje. Wtedy jest taki zadowolony z siebie, ze az smiac mi sie chce. Slodko wyglada.

Poza tym mowi po dziesiec razy dziennie, ze mnie kocha i tylko by sie tulil i calowal, nawet jak cos pisze na kompie, czy siedzi obok, musi mnie trzymac za reke, czy poszkrabac po pleckach albo glowie

a otwieranie drzwi czy puszczanie pierwszej w drzwiach to norma, inaczej sobie nie wyobrazam

nooo ładnie!!!!!
az mnie zatkało i nie wiem co napisac

Edytko to ja jestem wlasnie taka sama jak twoj mezus :P

ja tez.........wylewnosc maxymalna........
ale juz nie bede wam biadolic bo se pomyslicie ze ja jakas nieszczesliwa jestem.A przeciez drugiej takiej we wrocku nie spotkacie....czekajacej na misia az z pracy przyjedzie....moj mis.Juz sie za nim steskniłam.
Wysle mu meila..........miłomu bedzie oderwac sie od tych papierzysk!