Rolini tak to bywa jak tylko jeden pracuje.U mnie mąż a ja na zasiłku i jest ciężko
Wersja do druku
Rolini tak to bywa jak tylko jeden pracuje.U mnie mąż a ja na zasiłku i jest ciężko
Hello
znowu męża sprzedałam
pojechał do znajomych
ja jestem nienormalna
zadzwoniłmkolegaz ebysmy wpadli(tzn.Misiek sie umawiał z nim na dzis a mi zapomniał powiedziec )no i on zadzwonił zebysmy przyjechali..a ja stwierdziłam ze mam do dupy włosy itp...ufff ale sie zmachałam
no a o co chodzi??
o to ze ja jestem walnieta
bo przeciez to znajomi od tego przedszkola w którym rzekomo miałam pracowac
a ja takiego lenia dostałam...(hoduje sadło),ze brak słow
no i mis pojechał a mi teraz smutno..bo on znowu sie bedzie musiał za leniwa zone tłumaczyc...a moze by cos powiedzieli????
no nic
nauczka dla mnie
na nastepny dzien bede od rana piekna a nie chodze w tych rozwleczonych dresach,bez oka wymalowanego,włosy na wszytskie strony...
mówie wam
ja to sie czasami dziewie ze t6en mój mis ze mna jest...bo wcale apetycznie nie wyglądam.....
Reniu!To i tak dobrze...bo u mnie tylko mis pracuje bo ja nawet zasiłku nie mam:(
Ktosiula!No fakt!Musisz najpierw skonczyc studia.Pozniej sie poturlasz.masz na to jeszcze sporo czasu:)
Agapinko!Dasz rade!Sama nie jestes.masz męża.A poza tym ...rodzina tez czasami wspomoze:)
Wiesz, w takiej sytuacji chyba dobrze by było, gdybys miała pracę, wtedy też bardziej sie o siebie dba, jest motywacja, zeby cos ze sobą robić
Ale masz męża wspaniałego, że takie szczegóły wyglądowe nie są dla niego ważne :wink:
a ja uwazam, ze trzeba o siebie dbac i powinnas skonczyc z tymi rozflaczalymi dresami :roll:
Tyle, ze pod "dresami" rozumiem nie same dresy, o ile wygladaja w miare ok, ale mam na mysli Twoje lenistwo, zaniedbanie, olewatorstwo.
Ja wiem kochanie, ze luz ze wygoda i tak dalej. Ja w domu caly czas chodze w dresach, nie robie makijazu, ale staram sie wygladac ok, zeby sie mnie listonosz nie bal, czy lustro nie oszalalo.
Tobie tez zalecam jakas maseczke, ulozone wloski i usmiech na buziolu.
Jak to wyglada, ze masz ladne, modne pazurki i brzydkie wlosy czy wyciorchane dresy :roll:
bardzo zle zrobilas, ze nie pojechalas. Bardzo zle. Teraz to juz musztarda po obiedzie, ale na przyszlosc ruszaj tylek, zwlaszcza jesli chodzi o Twoje dobro.
no, nakrzyczalam, bo uwazam, zes zasluzyla :wink: ale przeciez Cie koffam :*
dziś depczę Ago po piętach :lol:
kurde, ja też czasem tak się zapuszczam. np. dzisiaj w ogóle z piżamy nie wyszłam. zresztą od poniedziałku tylko raz się przebrałam- wczoraj, kiedy wychodziłam do miasta z koleżanką :P a tak wciąż w tym samym, ale usprawiedliwiam się tym, że chora jestem :)
chociaż jakbym nie była chora, to pewnie też bym tak latała :roll:
Ago krzyczała, to może ja chociaż trochę Cię pocieszyłam :P
mój Paweł też już się przyzwyczaił, że się nie staram, że czasem nie ogolę nóg, nie umyję włosów... z jednej strony trochę straszne, że po pewnym czasie, przestałam się starać dla niego, ale z drugiej strony, wiem, że kocha mnie nawet taką, chorą, nieuczesaną i w starej piżamie. nie ucieknie, kiedy mnie tak zobaczy :P
ale szkoda, że nie pojechałaś, może być coś wiedziała... a może Miś się czegoś dowiedział?
buziak na dobranoc :*
wlasnie :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez agassi
lizus :PCytat:
Zamieszczone przez agassi
Nie pojechałaś to trudno a nastepnym razem pojedziesz.
I jak dzisiaj?Nie ma Ciebie jeszcze na forum.
Napisałaś ze
To znaczy że nie masz czasu na forum bo się stroisz?Cytat:
na nastepny dzien bede od rana piekna a nie chodze w tych rozwleczonych dresach,bez oka wymalowanego,włosy na wszytskie strony...
Hejka rolinku :P
kawucha juz czeka ;) a Edyta ma racje bo dbac o siebie zawsze trzeba ;) :twisted: :twisted:
rollka i jak? umyta, wypachniona i atrakcyjna sie stawiasz na dzien dobry? :wink: