Wątek: chcę być piekna!!!

Rolcia <przytul> na pewno znajdziesz jakąś ładną sukienkę, w której będziesz ślicznie wyglądać! tylko się nie poddawaj! a może pójdziesz do jakiejś krawcowej coby Ci uszyła jakąś fajną kieckę? Na pewno jest jakieś wyjście - nie łam się :*

DUZO POZYTYWNYCH CHWIL W NADCHODZĄCYM TYGODNIU

Rolcia a jaki ty masz rozmiar ze tylko dwie sukienki w nim znalazłas ??

Sukienka to może nie motywacja na dłuższy okres czasu ale to zawsze coś.... na pewno znajdziesz sukienkę w której ładnie będziesz wyglądać wiem że o tej marzysz jaki problem schudnij i kup tą sukienkę może nawet po niższej cenie....

nauczyłam sie kręcic tym hula-hop

Było ciężko ale daje rade, na razie pare sek.:P hehe


Musiałam je tylko bardziej ryżem wypełnić

buziaczki :*

zapraszam na kawcie

Aniu jedna sukienka mi sie podobała z tej strony co podałas mega seksi ja szukam czegos na komunie co prawda na przyjecie nie idziemy bo bedzie tam stary ale do kosciola idziemy :P i musze super wygladac

a wiesz ja wczoraj tez se piwko strzeliłam i hamburgera zjadlam i 2 shake i inne pierdoły :P

Jestem pod wrażeniem, że udało ci się już zrzucić 8 kilo przecież to bardzo dużo.
Ponieważ afirmacje dobrze wpływaja będę wpadać i dodawać Ci otuchy na pewno uda Ci się niedługo dwie cyferki na wadze zobaczyć
Podziwiam cię za to, że podjęłaś wyzwanie naprawdę
myślę, że jeśli chodzi o sukienkę dobry wybór to właśnie duży dekolt i długość 3/4 taka lekko za kolana, zależy jaką masz karnację ale moim zdaniem warto by było jakąś czerwień przymierzyć

Cześć koffane!!
Dziękuje wam za ciepłe słowa....
ale doła mam dalej.....
moze dlatego ze juz 27 dzien diety i zaczynam odczuwac głód..chyba moje zapasy w żołądku zostały juz strawione???

Noemcia!Tez myslalm o krawcowej ale nie zna zadnej..poza tym tak mało czasu zostało..ze zaczynam panikowac......w tym tyg. postaram sie jeszcze skoczyc do drugiej galerii i moze tam uda mi sie cos zdobyc...tym bardziej ze sa tam sklepy ktorych nie bylo w tej...np.safari woman....a tam sa przeciez ładne eleganckie ubrania....

Flex! mam 48 ..ale ta co mi sie mierzyla byla w rozmiarze 46(i sie w cyckach nie dopiełam) a druga mimo ze byla 48 to na dupsko nawen nie chciala wejść.....

Juem!!A wiesz ze przez chwile tez tak pomyslałam..w koncu cycki najszybciej chudną..heheheheheheheehehehehehehe.Ale na przecene nie licze bo to najnowsza kolekcja wiosna -lato..a szkoda....Ale motywacja jest!!Bo w innych sklepach moze cos bedzie........

Chusteczko!A ty ryżem wypełniasz hula hop???hmm dobry pomysł...Ja ostatnio w katalogu oriflame wypatrzylam fajny krokomierz i skakanke ..pokazuje ile sie kcal spaliło...ale gdzie ja mam niby skakac????????hmmm..na razie rowerek i ósemki....

Pipciu!!Wiesz ze z tobą z przyjemnoscia kawy sie napije..zreszta ze wszytskimi wami....Bo ja juz nawet na tym forum nie jestem po to zeby chudnąc tylko dlatego ze mam tu super kolezanki zktorymi mozna sobie pogadacI za to wam wielkie dzieki

Dziunia!!Dziekuje za odwiedzinkiI milutkie słowa...co do sukienki...to tez myslalam o bordo albo cos w ten desen..ale z drugiej strony jakos tak mam obiekcje...Gdybym szla jako gość na wesele to spoko,ale jako ze to ja mam byc tą ,,panna młodą'' to chyba wolałaby jakies srebro,złoto.....ale nie mowie nie...bo jesli wpadnie mi w oko jakas zajefajna sukienka w koloze czeronego wina i dopne sie w cyckach i dupsko mi sie zmiesci to normalnie nie bede sie zastanawiac..najlepiej niech jeszcze kosztuje ze 200-250 zł max(bo szkoda mi kasy na cos w czym chodzic nie bede).....chociz taka czerwona to na impry zakladac mozna....ach.zobaczymy...jutro albo we srode ide jeszcze raz na podbój sklepów.......


a tak poza tym dziołchy kochane..wczoraj...nie zjadłam ciasta u teściowej....nie wypiłam piwa u znajomych,pizzy tez nie ruszyłam..zjadłam jednego orzeszka ziemnego(ktory wszedł mi miedzy zęby i bolało jak tralala--ale to za karę)!!hehehehe
nie waze sie bo i tak czuje sie tłusta..poza ty za tydzien mam dostac @..pozniej sie zwaze..za 2 tygodnie...moze bedzie jakas porywająca róznica..np.dodatkowe minus 4 kg...hyhyhy....

Aniołku :*

nie smutaj sie ważymy sie za tydzien cio? ja sie waze jak oklesio mi sie skonczy :P pozbedziemy sie sadła tylko koniec z piwem i slodkim :P a za tego orzeszka hehehe dobrze Cie organizm pokarał hehehehehehehhehehehe mnie najczesciej tez zęby ostatnio bolały za to słodkie co jadlam

Myślałam też o bordo
Moja siostra była na weselu w zaawansowanej ciąży 8 miesiąc i była popuchnięta, w pierwszy dzień ecri miała sukienkę a na poprawiny ubrała cimno różowe spodnie i jasno różową tunikę w ciemniejsze ciapeczki, która ukrywała brzuszek - efekt był olśniewający wszyscy goście zgodnie stwierdzili, że wygląda milion razy lepiej niż pierwszego dnia, bo promienniej i wogóle jakoś takoś ładniej
Bo ja nie doczytałam czy to sukienka na pierwszy dzień czy na poprawiny
bo jak na poprawiny to myślę, że nie ma co szukać na siłę jasnych kolorów, tylko w czym człowiekowi do twarzy i w czym się dobrze czuje

Dziunia (fajna masz tę ksywe) zgadzam sie z tobą..Ja co prawda w ciązy nie jestem(i nie zamierzam juz byc)..a slub...wiesz...tak tylko dla nas...bo mamy cywilny,a na nasza 5 rocznice stwerdzilismy ze zrobimy sobie taki prezent...mały drugi slub tylko z rodzinką..mama tata ,rodzenstwo....
Mi tez nie podobaja sie ecru...bo ja za blada jestem..a ze jestem jeszcze taka duuuża to wygladałabym jak kaban.....te co ogladałam sukienki to były raczej normalnymi eleganckimi sukienkami(zadne tam slubne)....zreszta chce jeszcze ja ubrac na chrzciny(do kolezanki) ,na komunie mojego syna,no i na sylwa..kumasz..inwestycja ktora sie opłaca...Bordo...wiesz ze mi ładnie w bordo..nawet Tusia ostatnio tak stwierdziła..i zreszta inne osoby tez..jakos tak żywo i radosnie wygladam w tym kolorze

trza pomyslec.zobaczymy co bedzie w sklepie..a jak nie to bede musiala szybko poszukac krawcowej.....

Pipuchna!!Widzisz jaka nas kara spotkała..ale to ni...ostatnio wszystkich ktorych znam chodzili do dentysty bo zęby robili,a ja sie cieszylam ze mam zdrowe i co??a dzis wypatrzylam maleńka dziurkę..musze szybko leciec do dentysty zeby mi sie nie popół na amen bo juz nie zniose czwartego usówac..jak tak dalej pojdzie to se proteze bede musiala pierdzielnąc...hyhyhyżartowałam..ale i tak pojde