Od jutra zaczynam diete, a raczej drastyczne przemeblowanie własnego zycia, o ktorym jeszcze duzo zapewne napisze. Poczatki sa oczywiscie trudne, mam nadzieje ze mnie bedziecie wspierac. Jutro (tzn dziesiaj bo jest juz po polnocy ) napisze wiecej, mile slowa otuchy i wsparcia beda zapewne motywujace dla mnie. Licze od dzis na Was i Wy mozecie sie spodziewac tego samego!!! Zycze powodzenia i serdecznie pozdrawiam. Buzka