-
Victoria2007 wase z serem też już jadłam. Z mikrofali. Też pycha. I trąci zakazanym owocem
-
Titko lepiej wolniej a na stałe! Chociaż nie byłabym zła, gdybym chudła za szybko
Ale też jestem na 1100, bo boję się jo-jo!
-
Postanowiłam dziś, że 1000 kcal to jest nie przekraczalne w dół minimum. Od jutra zwiększę limit o 50 kcal i w ciągu 4 tygodni dojdę do 1200 kcal. Boję się tego cholernego jojo więc wolę, tak jak Skinnerko napisałaś, wolniej ale na stałe.
Moje menu:
śniadanie:
2 Pieczywo chrupkie________________72
80g Pomidor______________________14
36g Polędwica sopocka______________60
łyżeczka Krem z gorczycy z miodem_____9
20g Rzodkiewka____________________2
II śniadanie:
jogurt malinowy___________________120
obiad:
100g udko pieczone________________155
sałata, ziemniaki, cebula i oliwa________240
podwieczorek:
budyń waniliowo-czekoladowy________218
kolacja:
2 Herbatniki "San"_________________102
___________________________________
razem:_______________________998
Mam nadzieję, że jutro rano waga nie pokaże kolejne pół kilograma mniej bo się wtedy zacznę martwić.
Choć nigdy nie sądziłam, że może mnie martwić spadek wagi...
-
Kochana nie martw się, będzie ok
I nawet spadek wagi nic Ci nie zaszkodzi jeśli nadal będziesz stosowac dietkę i zwiększać limit 
Choć rzeczywiście lepiej wolno, a na stałe, wtedy można się długo cieszyć z wymarzonej sylwetki, a nie kilka tygodni
-
Dziś waga była grzeczna i nie pokazała żadnych zmian
I bardzo się z tego cieszę choć może wydawać się to trochę dziwne.
Dziś na obiad zrobiłam pieczone udka z kurczaka z pieczonymi ziemniakami i cebulą, a do tego sałata a pomidorami. Jakie to dobre wyszło
Dawno sobie tak nie pojadłam. Wprawdzie mogę jeszcze zjeść tylko 90 kcal ale co tam! Obiad był pyszny!
-
Dziś zaczęłam 1050 kcal. I moje menu:
śniadanie:
1,5 Pieczywo chrupkie_______________54
100g Ser biały tłusty_______________165
140g Pomidor_____________________24
30g Polędwica sopocka______________50
Jajo_____________________________90
łyżeczka Krem z gorczycy z miodem_____9
II śniadanie:
Jabłko___________________________90
III śniadanie:
Porcja warzyw_____________________67
obiad:
200g Udko kurze pieczone___________310
ziemniaki, sałata i pomidory__________105
kolacja:
1 Pieczywo chrupkie________________36
16g Ser żółty Gouda________________52
4g Ketchup_______________________7
____________________________________
razem:____________________1 058
Katar jeszcze mam ale muszę już jutro do pracy iść bo terminy gonią a czas działa na moją niekorzyść. Poza tym angielski w środę ominęłam i jutro już bardzo chcę iść. Tylko ta pogoda teraz się taka zrobiła, że trudno będzie zdrowie utrzymać.
To kolorowych snów
-
Super obiadek
ja nie lubię ziemniaków, ale ważne że Tobie smakwoało
Dobranoc :*
-
torszke mnie na forum nie bylo i mam lekkie zaleglosci
ale mam nadzieje ze pod moja nieobecnosc dietkowanie szlo dobrze :P
milego dnia i udanego wtorkowego dietkowania
-
Dzień dobry
Pozdrawiam serdecznie
-
Jest fatalnie. Mam podły nastrój od początku tygodnia, nic mi nie smakuje i mam mdłości na zmianę z bólem żołądka. Do tego przybył mi kilogram nie wiadomo skąd bo dietę trzymam. I jestem tłusta.
Ja nie wiem czemu ale czuję, że tracę zapał. Czy na pewno jest sens dalszego odchudzania? Nic mi się nie chce. To chyba przez brak słońca.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki