Strona 35 z 196 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 85 135 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 350 z 1956

Wątek: bo teraz jest ten czas by wiosna inni byli w szoku... he he

  1. #341
    czarnasmoczyca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    juz mam dosc ;(
    to nie na moje nerwy .. nie jestem cierpliwa.. ponad miesiac ... dobry miesiac...

    i tylko 5 kg...

    nie ja juz nie mam sil wszedzie mi sie sadlo wylewa...

    jesze ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj musze niesetsty wziac poduwage inne srodki kotre mi wspomoga i to dobrze...
    ???zna moze ktos cos ??

    bo wszystko mi siada..a najabardziej psychaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

  2. #342
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    ejj 5 kg na miesiąc to super wynik ja przez 3 tygodnie spadłam -2kg i nie rozpaczam bo wiem że wolniej znaczy zdrowiej chcesz za pare miesięcy wrócić tu z waga podwojoną?? wątpie... spokojnie wiem że ciężko być cierpliwym ale się opłaca nie kombinuj z jakimiś wspomagaczami bo to się może odbić na twiom zdrowiu

  3. #343
    edheene Guest

    Domyślnie

    groodka cztery kostki czekolady to około 100kcal więc nie jest tak źle... mogły być 4 tabliczki :P a do chłopaka musisz dopejść z większym luzem, spróbuj najpierw postawaić się w jego sytuacji i pomśleć czego potrzeba z obu stron, żeby rozwiązać wasz problem i daj sobie i jemu trochę czasu. na pewno wszystko się ułoży!!!
    trzymam za Ciebie kciuki :*

  4. #344
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    edheene chyba mi reszta rozsądku pozostała... tylko 4 a mam jeszcze całą tabliczkie tzn całą resztę tej czekolady i to cud że jej nie pożarłam wczoraj oj ciężki dzień się zapowiada już bym chciała żeby była niedziela wieczór... w dodatku dziś na 16 koleżanka zaprosiła mnie na urodziny będzie walka ja vs wszystko co będzie na stole u niej... nie dam się a co do faceta to pewnie masz rację tylko że ja jestem strasznie uparta...

  5. #345
    Gwiazdka.28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Was dziewczynki i sprawdzam jak wam idzie!!

    Groodka masz racje , mówiąz czarnejsmoczycy o tych wspomagaczach. Ja sie tak załatwiłam chromem. Otóż lubie słodycze ale jak o nie chodzi to nigdy sie nimi nie obżerałam, ale kiedyś myśle sobie, jak byłam poraz tysięczny na diecie, że wspomogę sie chromem bo tyle słyszałam i co!!! Po odstawienu diety organiz zareagował tak jakbym nigdy na oczy czekolad nie widziała pod każda postacią!!!!

    Są też koktaile ale nie mozna przy nich nic jeść a chodzisz głodna jak wilk.

    Próbowałam tego CLa i innych i nie dajmy sie oszukać!!! Poza tym jak nam zdrowia nie wykończą to w większości przypadków nie pomoga!!!!

    A poza tym Czarnasmoczyco 5 kg w miesiąc to bardzo dobry wynik.

  6. #346
    JoasiaB jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mnie też się tak wydaje Smoczyco. Naprawdę nie ma co podrtuwać organizmu jakimiś dziwnymi rzeczami. Tym bardziej, że nawet idąc tak dalej do studniówki powinno Ci się udać zrzucić zbędny tłuszczyk. A nawet jeśli nie, to i tak jesteś młoda i na pewno śliczna - a ja uważam, że kobieta powinna mieć trochę krągłości!

    Groodka - ja na Twoim miejscu pozbyłabym się tej czekolady z domu jak najszybciej. Nawet jeśli masz silną wolę, to warto ją wspomóc, a brak pokusy jest najlepszym rozwiązaniem A tymi czterema kostkami się nie martw, trudno, stało się.. na pewno udało Ci się je przetrawić zanim poszłaś spać. A aż tak wielkiej wartości kalorycznej przecież nie miały

    Jest troche po 10, a ja już zjadłam prawie 600 kcal i jestem troszkę przerażona. Najpierw pożarłam serek z piątnicy, po dwóch godzinkach makrelę wędzoną. Co prawda małą, ale jednak! Ech.. ale już miałam tak straszną ochotę na tę rybkę, że i tak bym nie wytrzymała dłużej, więc nie ma się co przejmować. Tym bardziej, że teraz idę doprowadzić mój pokój do stanu używalności, a to zajmie mi sporo czasu i dużo spalę
    Dzisiaj do mojej suni dobierał się piesek. Sięgał jej do łokci i był to przekomiczny widok.. od razu poprawił mi się humorek i teraz wierzę, że wszystko mi się dziś uda.

    Aha.. zapomniałabym.. co do okresu Groodko, to może Ci się on troszkę opóźnić z powodu diety. Mimo wszystko zmieniłaś całkowicie sposób odżywiania, a nasz organizm to nie maszyna i musi na to jakoś zareagować. Ja wychodzę z założenie, że im rzadziej mam okres tym lepiej
    A ostatnio doszłam nawet do wniosku, że chciałabym mieć dzidziusia. Co prawda teściowa mnie poparła, ale mój Szymon zrobił tak przerażoną minę, że aż chciało mi się śmiać

    Miłego dietkowania.. ja idę sprzątać.. papa

  7. #347
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    kiedyś z powodu mojego lenistwa i tezy że nie potrafię zmienić swojej diety kupowałam rózne środki i teraz mogę powiedzieć że mnóstwo kasy wyrzuciłam w błoto były jakieś zioła ojca K, cudowne tabletki niby minus 3 kg w tydzień itp treaz widzę że byłam naiwna i głupia teraz jakoś daje rade bez

  8. #348
    czarnasmoczyca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie ..

    dzieki wam dziewczyny tak czytam i cyztam macie racje..

    ale co jak ja nie mam juz sil....chodze ponura nic mi sie nie chce nie usmiehcam sie nic...

    nawet to moja mama zauwzyla..

    trzymam sie ostro ..bo jem rano siadanie przychodze ze szkoly jem i po 17 cos tam..zeby wytrzymac do spania...

    i od ponad miesiaca jak zaczelam diete nie mialam ani kawalka cista ,batona.chipsa. cukierka.napoju gazowanego,soku,,owocowego..tylko woda i herbatki..zielona czerwnoa...

    czuje sie juz wyczerpana.... a jesli w ten sposob stracilam w ciagu ponad miesiaca 5 kg ... to wynika ze czeka jeszcze mnie 3 miesiace takiej meki...ja niewytrzymam....



    mowie to co czuje ...a nie po to zbey sie pozalic..idostac slowo wsparcia...

    naparwde..czuje ze moj organizm ...sie zmeczyl...

    a co do chromu..do go biore ....i jestem zadowolna byla wczoraj z\u mnie wieczorkiem kumpela..poslzysmy do sklepu...kupila ona chipsy..wrocilysmy jadla...czestowala...bylo juz przed 20 ..ALE NIESKUSILAM SIE I NAWET MI SIE NIE CHCIALO.!!!!

    JEST JUZ PO 11 wstalam przed 9 ..jeszcze nic nie jadlam..teraz pojde cos zjem.... ale nie wiem co...;( cos bym chciala innego..ale niecchce mi sie robic..

    nic mi sie nie chce...

    a wtym tygodniu musze mnostwo pał poprawic.. po 5listopada wywiadowka...

    jejku jak jest zle i ciezko...

  9. #349
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    czarnasmoczyco spokojnie może twój organizm daje ci do zrozumienia że za mało go odżywiasz i dlatego masz taki nastrój?? chodź na spacerki i bierz witaminki powinno pomóc jesienna deprecha szaleje

    Joasiu też myślałam o dziecku ale to chyba jeszcze nie ta pora... przynajmniej dla mnie co do okresu to ostatnio miał wachania więc jakoś szczególnie się nie przejmuje choc może troszke powinnam

  10. #350
    JoasiaB jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Smoczyco - Ty się po prostu źle do tego wszystkiego zabrałaś. Przede wszystkim trzeba zrozumieć, że sadełka, które zbierało się przez długi czas, nie da się szybko zrzucić. Chyba, że chcesz je wyciąć Właśnie tego nauczyła mnie moja dieta i jestem z tego bardzo zadowolona.
    Spójrz na mój suwaczek, a zobaczysz przez jaki czas ja nie miałam w ustach nic słodkiego. Ani grama czekolady, ani jednego cukierka, żadnego słodkiego napoju - nawet soku. Woda i owodowa herbatka - to wszystko. Nie wyobrażasz sobie, jak korci mnie cappuccino... Przez ten czas nie tknęłam także pieczywa, trzy razy jadłam trochę ryżu, a dwa razy trochę ziemniaków. Jem po prostu inaczej. I nie potrzebuję do tego żadnych wspomagaczy. W domu mam słodkie rzeczy na okrągło. Mój brat i tata je lubią, a Szymon uwielbia, więc zawsze mam dla niego coś dobrego. Potrafię sobie tego jednak odmówić. Łykam zwyczajne witaminy, aby lepiej się czuć, bo mimo wszystko trudno jest w czasie diety dostarczyć organizmowi wszystkiego, czego potrzebuje. Może też powinnaś zamiast chromu zacząć brać witaminy?
    I przede wszystkim pamiętaj, że ważne jest, abyś nie ograniczała się do trzech posiłków dziennie. Rozwiązanie, że najpierw jesz przed szkołą, a później po szkole jest złe. Czasami masz mniej, a czasami więcej lekcji. Poza tym będzie Cię krociło, kiedy będziesz patrzała na inne osoby, które mogą sobie pozwolić na to, aby jeść. O wiele lepiej będzie, jeśli będziesz z sobą zabierała drugie śniadanie. Chociaż dwa jabłka. Ja wcześniej też nigdy nie jadłam śniadań w szkole, ale od tego roku zmieniłam to. Zawsze biorę z sobą na uczelnię wodę mineralną, jogurt naturalny, i jabłko albo gruszkę. Dzięki temu nie jestem tam głodna i przede wszystkim, nie korci mnie później w drodze do domu, aby wstąpić i kupić batona, jak robiłam to przez pierwsze dwa lata studiów.
    Po powrocie ze szkoły owszem, zjedz obiad. A potem najlpeij byłoby zjeść jeszcze dwa niewielkie posiłki. Chociażby jakąś surówkę. A później jeszcze jakis owoc. Zobaczysz, że jest to możliwe, jeśli się postarasz. Dzięki częstym posiłkom nie będziesz glodna, polepszy Ci się zamopoczucie, a co za tym idzie, chętniej przyłożysz się do nauki. Naprawdę wiem co mówię.
    Poza tym niestety, ale nie ma innego wyjścia - musisz polubić dietę! Pamiętaj, że aby osiągnąc cel, nie tylko będziesz na niej trzy miesiące, ale także dłużej. Bo aby nie mieć efektu jojo, będziesz musiała bardzo powoli znów zaczynać więcej jeść.
    Wiesz, ja wiele razy rozmawiałam z Szymonkiem o mojej diecie. Wiele razy w ciagu pięciu lat mówiłam mu że spróbuje schudnąć. Kiedy powiedziałam mu to na początku września, powiedział, że mam nie mówić, że spróbuję, ale że to zrobię. I miał rację. Teraz już wiem, że mi się uda. Nie wiem ile cazsu będę temu musiała poświęcić, ale wiem, że do lata będę wyglądała tak, jak to sobie wymarzyłam.
    Trzymaj się mocno, na pewno i Tobie się uda!!!!

Strona 35 z 196 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 85 135 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •