Sairko ja też wczoraj miałam na śniadanie drożdżówkę i herbatkę i kawkę... a do tego jogurcik naturalny
ładny miałaś weekend... tylko pozazdrościć... Ale super, że nie objadałaś się i że do nas wróciłaś cało i zdrowo
Pozdrawiam serdecznie i przesyłąm odrobinkę optymizmu