Gratuluję
I dalszych sukcesów
Gratuluję
I dalszych sukcesów
Saira dziękuje i wzajemnie
właśnie wróciłam od abbci na rowerku spaliłam 400 kcal <wieczorkiem jeszcze 200 na stacjonarnym> mój plan zakłada codziennie 600 spalić
u babci było full ciastek, paczków itp ale nie dałam się odmówiłam potem chciała jakieś nóżki we mnie wpychać ale nie uległam
teraz wcinam gorący kubek pieczarkową mmm bo mamusia taką ilosć śmietany dodała do pomidorowej że zrezygnowałam
Oj, babcie i ciocie mają to do siebie, że już Ci uszami wychodzi, ale one "jeszcze troszeczkę tego" i " troszeczkę tamtego"...
Gratuluję zaparcia i silnej woli
dziękuje Ci teraz czuje sie taka dumna z siebie
gdzie mogę Cię znaleźć ?
A tak sobie tu troszkę popisuję i zapraszam
Masz być z czego dumna
no to lece czytać twój pamiętniczek
to fajnie masz mi to xzawsze wszystko się mieści i nawet nie dałam rady od poniedziałku nie jeśc nic słodkiego to chyba przez nauke bo jak się ucze to jem zazwyczaj no ale trudno mam nadzieje że zaczne od jutra albo on piątku bo jakoś od poniedziałku tyo mi nie wychodzi. trzymam za ciebie kciiuki trzymaj tak dalej
milcia słodycze mają żelazo ładnie działa nam przez nie mózg a bez żelaza trudno jest się skupić wiec nie przejmuj się może Słonko spróbuj wkomponować coś słodkiego w tysiączka 1200 kcal i tak stopniowo
ehh czas siadać nad ksiażkami już po 17stej wiec jedzonko dla mnie nie istnieje ile zjadłam podlicze wieczorkiem jeszcze rowerek muszę odrobić ;P
miłego popołudnia :*
3/4 nauki za mną
czytałam dużo o A6W i postanowiłam że zaczne ją robić po urodzinkach bo w nie chcę sobie poleniuchować a pozostało mi do nich 29 dni
wtedy chce zakończyć I etap zrzucania sadełka zrobić dwa dni przerwy i pełna siły przejsć do II a zarazem ostatecznej walki z tłuszczem wyrobiłabym sie dzień może trzy przed wigilią
w sylwestra chce mieć wymarzoną figure
i będę ją miała
nie poddam się nawet nie zamierzam sie poddawać
Zakładki