zwolnili Nas łąskawie ale główka mi pęka
jutro rozmowa z retorem a propo przyszłej dziekanki
zjadłam sobie loda dzisiaj między zajeciami wyszło 935.3 kcal teraz ije gorącą herbatkę dobrze że tata dał mi samochodzić przynajmniej tak nie zmarzłam ale jestem taka zmeczona echh jeszcze rowerek mnie czeka
pysia1981 Kochana jak się czymś zajmę to nie myśle o jedzeniu najlepiej wychodzi mi to poza domciem
po zajęciach podjechałam pod swojego boyaa ja wziełam herbatkę w Mc Donald'sie :P a jemu zestaw i jeszcze 2 hamburgery <ma 175 a waży 59 kg> już nie wpycha we mnie bo wie że jestem na dietkusi marzyłam i mówiłam mu co będę jadła przez te 3 dni od 8.11-12.11 czas urodzinowego obżarstwa ale sie uśmialiśmy widząć ptysia giganta mmm ale bym go wszamała
jutro mam na 11 do 20 po rowerku napisze jadłospisik co wszamam na mieście :P
moze takie nugetsy <kawałki kurczaczka w MC> hmmm poszaleje w tym tysiaku
ale sie rozpisałam lece na wasze wątki a poterm pedałować
Zakładki