Buziaczki czwartkowo - pączusiowe
Wersja do druku
Buziaczki czwartkowo - pączusiowe
witaj Doty
gdzie się podziewasz?? poranny pączek z szefem?? :D
cos w tym jest dotty że kochac to patrzec w tym samym kierunku ale... kochac to przede wszystkim nie egoizm a tak jak piszesz pujscie na kompromis kochac to poswiecac ale i zyskiwac...
Mam nadzieje ze wam sie uda bo wiem dotyy ze go kochasz :)
Zycze tłustego - tłustego czwartku
Miłego dnia doty
I smacznego pączka. :wink:
Witam :)
U mnie leje jak z cebra, roboty sporo, klienci walą drzwiami i oknami, a ja nie umiem się od nich opędzić :lol:
Zjadłam dzis 5 pączków juz... a wiem, ze bedzie więcej, pocieszam się, że kupiłam beztłuszczowe :mrgreen: :P
Wczorajszy wieczór, bez rewelacji, ale nie było tak źle :) Było... minęło... WInko wypite - kac (moralny) został :wink: :lol: :lol: :lol:
Dieta poszła na dzis w ką, bo przecież nie odmówię sobie słodkości w ostatni czwartek karnawału :D :wink: Ale wszystko w miarę rozsądku...
Wczoraj nie ćwiczyłam, ale ruchu miałam sporo :wink: :P
Wszystkim udanego czwartkowego, kontrolowanego obżarstwa pączkowego :D
Doty pączkowe szaleństwo widzę :lol: I bardzo dobrze, kiedy można się tak skutecznie pousprawiedliwiać słodyczowym objadaniem jak nie w tłusty czwartek? Pozdrawiam i miłego dzionka oraz smacznych pączusiów :lol:
tyle pączków to jadłam chyba 12-15 lat temu.....teraz by mnie zemdliło na tyle skutecznie, że bym niczego wiecej nie zjadła. a ty mówisz, że na tym nie koniec ??
miłego dnia doty i uwazaj z tymi pączkami
Ja też bym nie dała rady tyle zjeść :D
Pączkożerca :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale dziś to można tylko powiedzieć NA ZDROWIE :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Widze Doty, że szalejesz :D
Smacznego :!:
Jest już popołudnia, czuję się okropnie śpiąca....
Poszalałam z tymi pączkami, zę ho ho.... :) wiem, pewnie nie będzie dla mnie łaskawa waga w piątek :wink: ale, co mi tam...
e tam, do ważenia daleko, poćwicz, a się spali :D:D:D
ja jakaś ledwo żywa, senna jestem
Rzucić w kogoś pączkiem jest lepiej, niż go wszamać :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.sms.dl.pl/paczek.dl.pl/paczek.gif
Doty widzę że humorek dopisuje, pewnie po tych pączkach :wink: :wink:
zjadłas chyba najwięcej pączków :wink: :wink: :lol: ale to pewnie za te które nie jedzą dziś wcale
smacznego życze
wagą się nie przejmuj, na pewno nie będzie tak źle, a nastepny tłusty czwrtek dopireo za rok :D
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
NO tak, żarłok ze mnie :lol: Ale... cóż.... TŁUSTY CZWARTEK :D :lol: :lol: :lol:
Lecę do domku, do moich mężczyzn :D
Do jutra, moi drodzy :)
ojj no wiesz czwartek czwartek no i tlusty ejjj no :-)
ja tez zaszalalam raz na jakis czas zaszalec mozna :) pozdrawiam
Dobranoc Doty, slodkich snów :D
Buziaczki poranne - dziś już grzecznie :D
Weszłam dzis na wagę, żeby zobaczyć, jak to wszystko odbiło się na mojej figurze :shock: i nie, żebym się super zmartwiła :? Ale tak siezastanawiam... :roll: 56 kg to dużo, czy mało :?: :roll:
Wczoraj dojadłam jeszcze 2-3 małe pączki bez cukru pudru, które usmażył mężulo :roll: Pyszne były i wcale, ale to wcale nie jest mi żal... :roll: no... moze trochę, ze zjadłam, mimo, że byłam najedzona :roll: :wink: :lol:
Dzień za to ładnie zakończyłam :)
:arrow: 10 minut skakanki
:arrow: 15 minut ćwiczeń w tym juz na brzuszek :)
:) Poza tym jeszcze masaż, prysznic... tylko na balsamik juz mi siły nie starczyło :wink: :lol: :lol: :lol:
Nie było tak najgorzej :D Tłusty czwartek za nami :D Całe szczęście :D
Od dziś juz będę grzeczna, a żeby to dowieźć postanowiłam zrobić sobie dzis oczyszczający dzień :D czyli jogurty, woda i herbatka :D Wssytko Light :D :D :D :D :D :D A na obiad jajeczko :D
To, bywajcie..... pędzę do Was.... :D
hej doty! miłego piąteczku - już prawie weekend, no za kilka godzin juz na pewno !!
56kg łacznie z tymi wszystkimi pączkami to chyba rewelacyjny wynik.
pozdrawiam pa
56 to nie dużo :!: Chciała bym tyle mieć :roll: :wink: :lol: A jestem pewna, ze i ten dodatkowy, pączkowy kilogram szybko zniknie :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam :D
Cześc Doty :)
Milego dnia :D
Super wynik, naprawdę. Ja bez pączka bylam i bez objadania sie innymi rzeczami a mam ponad kg więcej niż wczoraj :(
56 to dobra waga :D:D
Zjadłam dziś na śniadanie jogurt Jogobella z ziarnami zbóż i piję juz trzecią herbatę pu-erh Erl grey... :D Jestem pełna poweru....
Zrobiłam porządek na biurku, wreszcie nie piętrzą siena nim stosy paierzysk :lol: Szef wleciał i poleciał do klienta, więc znów mam biuro wyłącznie do swojej dyspozycji :D
Tak, kochane, moja waga, to nie tragedia :) :D tym bardziej, ze zjadłam wczoraj o dużo za dużo :roll: :wink: Jednak, jakoś nie mam wyrzutów sumienia, raz kiedyś można sobie pozwolić, a ten kilosek dodatkowo, to nie tragedia :D :D :D
Ale dobry dzien oczyszczający jest ok, zwłaszcza, e zapomniałam dzisiaj śniadania do pray i mam tylko trzy pomarańcze :lol: Więc postanowione: dziś na lunch pomarańcze :D :D :D :D :D :D :D no, chyba, ze juz mi się zepsuły od wczoraj :lol: :lol: :lol:
mała dzięki, że jesteś :!: Wiem, że mogę zawsze liczyć na twoją szczerość :D Mimo problemów, mam Ciebie :D Dziękuję :D
Wam wszystkim dziękuję :D Jesteście zaje***ci... :D :D :D :D :D :D :D
Lecę wyładować masę energii, która we mnie drzemie, a moze znajdę w sobie tyle siły, żeby nie dać siękebabowi, który i tak kręci sie mi po głowie.... ale to z głodu :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: NIE DAM SIĘ :P
A kysz :!: A kysz :!: :!: :!: - to do kebaba :wink: :wink: :wink: :wink:
Pozdrawiam :D
Aga, dizęki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Uświadom mi, ile taki kebab moze mieć tłuszczu.... a feeeee...... :P wiesz... jak potem człowiek czuje się nażarty i pełny .... a feee...... i w ogóle :P :P :P :P :P :P :P
Juz mi ochota przeszła :shock: :lol: :lol: :lol: :lol:
a fuj, już widzę, jak kebam lokuje mi się w fładce na brzuszku :D
Witaj 56 to wiesz dla kazdego wzgeldnie hihi dla mnie to masakrycznie malo ale ja to mam 170 wzrostu :-)
Wiesz sama musisz zdecydowac :-) no i wiesz do ilu chcesz zejsc z wagi :)
ja dzis na sandianie zjadalam wmuszonego paczka kotrego mamcia wczoraj zorbila hihi z dziwnego przepisu go kotrego ziemniaki trzeba gotowane dac no nic
trzymam kicuki i milego pitaku :-) a jak juz nie zagladane do Ciebie to milego Weekendu :)
Kurcze, dziewczyny,. chyba mam jakiś kryzys :roll: :roll: :roll:
Zjadłam na lunch dwie pomarańcze, ale ssie mnie dalej jak cholera :roll: :? :? :? :? ąż nie dobrze mi...
żuję gumnę, ale to nie pomaga.... zjadłam dziś niecałe 300 Kcal... :roll: to trochę za mało, nie :?: Telepie mną, jak pralką podczas wirowania :roll:
Doty - 300kcal to troche mało. Nie masz gdzieś w biurku jakiegoś jogurtu????
Dotty, jasne, że za mało :!: I do tego te kalorie z pomarańczy.. kalorie, kaloriami, ale żołądek też musi poczuć, że coś konkretnego wpadło :wink:
Tak, właśnie wpadło "coś konkretnego" :lol: :lol: :lol:
Jestem najedzona :D
Wpadka totalna: kebab + frytki z ketchupem...
Od środy post, więc to ostatni raz... boiecuję - z ręką na sercu :) :) :)
Jedne kryzys nie świadczy o porażce :) nic już dziś nie jem.... :)
Mięłgo weekendu :D
tak trzyamc ja własnie dzisiaj mam za soba 2 cheesburgery z McDonalda hahahah i wcale nie załuje tych 4 zł :D:D:D
Doty, a miało kebaba nie być :roll: :twisted:
Buziaczki sobotnie http://fmania.pl/images/smiles/smilie_blumen1.gif
Dzień dobry :D
Miłej soboty życzę :lol:
kebab mniam fryztusie mniam a keczup to juz w ogole :) ja z keczupem wsyztsko jesm :-)
hihi
jedna wpadka moz ebyc przeciez trzeba sie jakos nagradzam no nie? wieczonie czlowiek zalowac sobie nie moze:) a takie "wpadki" motywuja do dalszego dzialania :)
pozatym jedna mala wpadka na tyle duuuuuzych sukcesow ? co to jest ? bilans zyskow jest wiekszy niz strat :)
pozdrawiam gorąco :)
kebabik to taki prezent dla zoladka. Moze on sie odwdzienczy i... zacznie malec? ale by bylo fajowo! ale katuj go dalej - zniszcz brzuszek;)
buzka
Witaj doty. :)
No i co ja czytam : jednak skusiłaś się na kebaba. :lol:
Z pewnością był pyszny. I do tego frytki :?:
Oj doty, doty :twisted:
Miłęgo poniedziałku życzę :D