heh... mój tak samo... jeszcze niemiłosiernie mnie kusi... oni nie rozumieją po co chcemy się zmieniać
hmmm skoro tak Cie ciągnie na pizze... to może zrobisz mu jakiś zielony tydzień:P
ciężko jest dietkować na wyjściach...więc go go go!
![]()
heh... mój tak samo... jeszcze niemiłosiernie mnie kusi... oni nie rozumieją po co chcemy się zmieniać
hmmm skoro tak Cie ciągnie na pizze... to może zrobisz mu jakiś zielony tydzień:P
ciężko jest dietkować na wyjściach...więc go go go!
![]()
Zakładki