Strona 15 z 88 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 873

Wątek: Nie poddam się NIGDY W ŻYCIU!

  1. #141
    Guest

    Domyślnie

    Witam
    Udanego dnia życzę i góry prezentów. Mam nadzieję, że byłyście grzeczne Do mnie chyba niestety Mikołaj nie przyjdzie w tym roku. Ale jakoś to przeżyję.
    Papa:*

  2. #142
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie


    Newa jak to do Ciebie nie przyjedzie , no przeciez tak ładnie chudniesz ze nalezy Ci sie prezent, no nie ?

  3. #143
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Newa napewno przyjdzie do Ciebie mikołaj Przecież byłaś grzeczna , nawet bardzo :P Buziaczki :*:*:*

  4. #144
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No cóż, mi Mikołaj przyniósł czekoladki (cały kilogram). Paskudnik jeden

  5. #145
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    A mnie moj MIKOŁAJ zabrał na zakupy do Girony.Byłam w duzym centrum handlowym :P Kupił mi ładne perfumy takie jak chciałam.I zabrał mnie na obiad do restauracji.Deseru nie chciałam bo przez ostatnie 3 dni nic innego nie jadłam tylko słodycze :twiste



  6. #146
    Guest

    Domyślnie

    No niestety dziewczynki nie te czasy
    Dzisiaj ja bawiłam się w Mikołaja, dałam znajomym po miłojaku czekoladowym (taki malutki jak dwie kostki czekolady). I odwdzięczyli mi się troche większym mikołajkiem. I to wszystko co dostałam. Zjadłam tego mikołaja i kilka małych, które mi zostały. No może ciut przesadziłam, ale miałam wymówkę. Pisałam dzisiaj ciężkie dwugodzinne kolokwium, więc musiałam się przed i po "doładować" Ale to tylko czekolada, magnez ma i te sprawy i poprawia humor także jestem usprawiedliwiona Zresztą już nic dzisiaj nie jem. Strasznie zmęczona jestem po tym dniu. Od 8 do 16 na uczelni...nic przyjemnego

    Mikamaly fajny ten Twój Mikołaj. Perfumy...super Znaczy się udany był dzionek?


  7. #147
    Awatar pgosia
    pgosia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-05-2006
    Mieszka w
    Opole
    Posty
    136

    Domyślnie

    A ja dostałam zasilenie finansowe od babci mikołajowej. A od mikołaja chłopaka dostałam myszkę, bo moja stara była w opłakanym stanie i juz prawie nie działała :P Niestety nie przewidziałam tego i miałam dla niego tylko mikołajka z czekolady :/ Na szczęście obyło się bez słodyczy - chociaż jak kupowałam soczewki w optyku to tam też mieli mikołajki i dostałam breloczek i czekoladke, ale dałam ją mamie :]
    Moja dieta fajnie, chociaż kolację i podwieczorek zastapiłam schaboszczakiem w panierce i kawałkiem rogala francuskiego - myślę, że to niezła zamiana :P Swoją droga nauczę się kupę nowych rzeczy gotować na tej diecie. Dzisiaj robiłam na obiad pulpety. Oczywiście musiałam coś spieprzyc - zapomniałam ich doprawić mianowicie, ale i tak były całkiem niezłe.

    Newa, gratuluję przetrwania tak straszliwego kolokwium :> Mnie za tydzień czeka pierwsze w mojej studenckiej karierze, na szczęście ma trwać tylko godzinę. Zacznę się uczyć chyba już w weekend bo mam ambicję na stypendium naukowe :> A czekolada pomogła? Może ja też się nią będę wspomagać? :P:P



    がんばれ!

  8. #148
    Guest

    Domyślnie

    Pgosiu wspaniale, że oparłaś się czekoladce i że Ci dietka dobrze idzie. Naprawdę się cieszę A czekolada pomogła i to w stu procentach. Lepiej mi się myślało i humorek się troszkę poprawił. Nadal jest nieprzewidywalny i to mnie męczy Na aerobiku był dobry...wiadomo endorfiny. Ale jak już z niego wracałam to chciało mi się płakać Ostatnio mam wrażenie, że cały świat jest przeciwko mnie Wszystko mi się sypie, każdy ma jakiś foch na mnie. Ciężko mi No ale nie będę was zadręczała moimi problemami. Ważne, że dieta w miare idzie. Jutro ostatni dzień normalnego jedzenia i lecimy z oczyszczaniem Już się doczekać nie mogę. Hehe...ja to jestem masochistka jednak.
    A co u was? Jak dziś przetrwałyście dzień pewnie pełen pokus w postaci słodyczy.
    Squalo jak twój kilogram słodkości? Chyba Ci do przyszłych Mikołajek starczy

  9. #149
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Oj studentki :P to najleprze czasy w waszym dotychczasowym uczniowskim zyciu :P wiem cos o tym.Ja skonczyłam studia w 2005roku to były fajne czasy.Imprezy w alkademiku,sciagi na koła,stres w styczniu,lutym i czerwcu.i 3 miesiace wakacji Poszłabym jeszcze na studia.

  10. #150
    Guest

    Domyślnie

    Witam czwartkowo
    Uff jak to dobrze, że ten tydzień już się skończył. Właśnie zaczynam weekend To nic, że mam trochę pracy- muszę zrobić projekt- ale i tak się cieszę. 3 dni w domku, bez konieczności jeżdżenia na uczelnię, spania do której się chce To mnie najbardziej cieszy. Mam juz dość wstawania o 6 rano
    Dzisiaj moja wf-istka powiedziała mi, że schudłam Pocieszające.

    Lecę na spotkanie, później zrobić zakupy bo w lodówce pustki, posprzątać chatkę. Oj zejdzie kilka godzin. Ale wieczorkiem wpadnę zobaczyc jak Wam leci

Strona 15 z 88 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •