Newa dziękuje Ci bardzo za życzenia
ja przyznam ze nie postarałam sie , szczerze nie miałam na nic czasu. Przygotowywałam wigile z mamą na 21 osób i naprawde cud że zdążyłam sama sie do niej przygotowac A teraz juz po świetach , mineły bardzo szybko.

Newa ja na basen też wybieram sie dzisiaj i jutri i pojutrze - zobaczymy czy uda mi się to zrealizować.
A jak tam u Ciebie po Swiętach???? Odpuściłas sobie dietke ??? ja w pewnym, sensie tak. Szczerze jadłam wszystko na co miałam ochotę. Tylko w nie takich ilościach jak lata temu :P a to wszystko tylko dlatego że brzuszek odmawiał posłuszeństwa. Każdą sałatkę z majonezem czy tez placuszek odczuwam do dziś i ąz sie tego boje
Ale dzis juz jest nowy dzień, trzymam sie twardo diety i zamierzam więcej ćwicxzyć

Newa Tobie życze również wytrwałości i osiągnięcia zamierzonego celu Buziaczki:*:*:*