-
To chyba jakieś zgromadzenie dołów, bo ja też strasznie rozkapryszona dzisiaj. Nie wiem jak mój mężczyzna ze mną wytrzymał, ja na niego miejscu juz bym siebie nie wiem co.. wrr grrr :> Ale on jest aniołem cierpliwości :P
Miała przez jakieś 2 dni problemy z netem. Stwierdzilam, że to nawet lepiej, bo będę się więcej uczyć.. oczywiście nic z tego nie wyszło, a jak net wrócił, to już kompletnie nic nie robiłam. Wystarczyły za to 2 dni bez forum i znów sobie pofolgowałam.. i znów wracam skruszona :/ powoli zaczynam mieć tego dosyc.. tydzień jest ładnie, a później wszystko się sypie, już chyba nie mogę normalnie jeść tylko albo mam dietę, albo się obżeram :/ W dodatku niedługo okres, to pewnie przez to te humory i w dodatku się czuje taka napuchnięta i cięęężka... to pewnie też przez to zarcie. No nic, próbuję znowu, bo przeciez jak tego nie zrobie to pójdę w drugą stronę i przestane się mieścić w te moje nowe, chudsze ciuchy, co to je sobie kupiłam pół roku temu jak schudłam.
Dziewczynki, pisałyście coś o zdjęciach. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest link do galerii z naszego wyjazdu w Tatry. Co prawda najwięcej tam gór i widoczków, a na tych nielicznych zdjęciach mnie nie widać za bardzo sylwetki, ale to najaktualniejsze co posiadam. Trzeba zaznaczyć że byłam wtedy jakies 1 -2 kg szczuplejsza :> Nie przestraszyć się :P i czekam na wasze foty :>
がんばれ!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki