Witam dopiero teraz, ale mam siostrzenice w domu i trzeba koło niej chodzić...śniadanko, herbatka itd...
Do ślubu coraz bliżej a ja nie chudnę suknię będę szyła, byłam już w salonie i mam wizytę na początku lipca. Resztę mam już gotową Kosmetyczka zamówiona, fryzjerka też...i tak patrzę na to: kosmetyczka x 3, fryzjer x 3... chyba zbankrutuje...
A teraz jadę na zakupy, może sobie jakaś sukienkę kupię bo mam jeszcze oprócz mojego 3 wesela
Zakładki