Lisiu no pewnie ze będziemy razem pedałować :) :) :)
A witam nową koleżankę :) Caroline no rowerek pomaga na nóżki :) a ja mam z nimi problem bo są grube :(
Buzka :D
Teraz piję wodę niegazowaną, bo jeść już nie mogę :)
Wersja do druku
Lisiu no pewnie ze będziemy razem pedałować :) :) :)
A witam nową koleżankę :) Caroline no rowerek pomaga na nóżki :) a ja mam z nimi problem bo są grube :(
Buzka :D
Teraz piję wodę niegazowaną, bo jeść już nie mogę :)
lato by sie przydalo zeby sobie popedalowac na swiezym powietrzu, tak jest przyjemniej i nawet sie nie zauwaza jak czlowiek tluszcz z siebie wypaca :D
milego wieczorku agapinko :*
Witaj agapinko.
No i poczucie pewnie lepsze , mniejsze wyrzuty sumienia z powodu delicji :lol: super , że wy pedałowałaś je.
Ja dzisiaj byłam na zakupach kupiłam sobie bluzkę i spodnie .
Na stepperku już też spalałam kcal , już spaliłam 314 kcal jeszcze zostało mi 15 min na stepperze i ćwiczenia.
Miłego wieczorku .
Ja już po aerobiku :)
nic od 15.30 nie jadłam, bo jak pisałam wcześniej za dużo pieczywa zjadłam i musiałam odpokutować :)
A jutro już będzie dobrze, bo na popołudnie idę do pracy :)
Buziaczki :D
A koczkodan wreszcie się odezwałaś :D :D
o widzę że jesteś konsekwentna i to mi się podoba :)
Zapewne bedziesz dzisiaj snila o pysznym sniadanku:)).
Trzymaj sie cieplutko.
Cieszę sie że tak dobrze Ci idzie.teraz waga na pewno poleci.A na razie kawucha czeka.
Ja też piszę się na kawusie iśniadanko. Miłego dnia.
http://images33.fotosik.pl/17/9d2b989b79224b37.jpg
A witam, witam :)
Dziś w dobrym humorze bo na wadze 85kg :) :) jak się cieszę, że nawet sobie nie wyobrażacie :) juz pomału schodzą kg ze świątecznych imprez 8)
Caroline ja muszę coś za coś, muszę schudnąć i koniec kropka, nie dam się, muszę i koniec :)
dziewczyny kawa już szykowana :) będę zaraz pić z Wami :) :) :)
A dziś czuje się tak lekko :D :D :D
Opłaca się nie jeść wieczorem :)
noo to ja sie z przyjemnoscia z toba napije
a wiesz??ja tez jak nie zjem wieczorem mega kolacji to na nastepny dzien czuje sie jak młody elf......
taka lekka....zgrabna i powabna...mimo tej sporej nadwagi:)
Rolini i dlatego nie powinnyśmy jeść poznym wieczorem już nic, tylko herbatkę, wodę :) :)
to jest moje zdanie :)
Ale szczerze powiedziawszy najgorsze są weekendy, gdy ktoś do ciebie przychodzi, albo idzie się na imieniny, urodziny, party to lipa :(
To u mnie najgozej jest jak jestem sama...bo wtedy mi sie nudzi i....zagladam do lodowki...a jak ktos przyjdzie to zawsze sie pogada i jakos sie nie mysli o glodzie.....
witaj Agapinko gratulacje kg poszeł sie bujac :) suuper:)
i brawo za konsekwencje
i w ogole przyłaczam sie do tego ze nie jedzenie wieczorami poznymi daje duuze efekty:)
Pozdrawiam
Ja jak nie mam co robic to sięgam po jedzenie, ale to przeszłość, wmawiam sobie po prostu że jestem najedzona :) :) albo robie herbatkę :)
no u mnie z weekendami jest najwiekszy problem jak jestem w domu.. jakbym nie wracala do domu to moja dietka by przebigala idealnie, moge sie zalozyc :/
no ale czasem trzeba zaobaczyc pyski rodzicieli :D
milego dnia i smacznego kawulca :*
Ośmiorniczko chyba się minęliśmy w poprzednim poście :) no masz rację, nie jedzenie wieczorem jest bardzo dobre :) :)
Znam taką dziewczynę, bo jadła wszystko przez cały dzień a od 17 nic już nie jadła i zrzuciła ok 10 kg :)
Koczkodan no musisz jeździć do domu, a jakże :) ja i chyba nie tylko ma problemy z weekendami, alkohol najgorszy wróg diety :) a Ty też chyba nie wylewasz za uszywkę :)
Ja lubię napić się piwa w dobrym towarzystwie, jakiegoś drinka w teściową itd. :)
Dobra idę do pracy piechotką, mam ok 1 kilometra tam, ale słoneczko świeci, aż się chche wyjść na pole :)
Jak będzie mi dobrze internat działać to wpadnę wieczorem :)
Buzka :)
Miłego dnia kazdemu życzę :)
pa
agapinko, widzę, ze już zniknęłaś, wiec tylko pozdrawiam i też biorę się za robotę.
Widze ze masz dzisiaj dobry nastroj.
Hmm.Masz dobry kontakt z tesciami??. Drink w towarzystwie tesciowej;-)).
Milego wieczora.
Buuuuuuzka.
Mojue menu:
- kawa z mlekiem
- makrela wędzona 100g
- mandarynki x 2
- jogurt z musli, rodzynkami, figami, winogronem
- rosół z makaronem
- szynka konserwowa x 7
- papryka świeża
- kilka ciastek ok 7
razem: 923 kalorie, ale nie doliczałam ciastek bo nie wiem ile to kalorii, ale myślę ze więcej niż 1200 nie przekroczyłam :)
Straciłam jeszcze na rowerku 130 kalorii :) dobre i to :)
Tusiu mam dobry kontakt, cieszę się z tego bardzo :) jeżdżę na kawkę, na ploteczki itd. :)
A co do tych akrylów to u kosmetyczki to robisz? jaki koszt? co ile?
Witaj agapinko.
Gratulacje ,że ubywa Ci tych kilogramków :lol:
A jeśli chodzi o twoje pytanie to jestem 78 rocznik czyli skończyłam dokładnie w grudniu 29 lat
Akryle to nie tipsy.
Aktyl- to masa ktora nakladasz na paznokiec za pomoca pedzelka. Nastepnie pilujesz,polerujesz,malujesz kolorem,ozdabiasz.
Natomiast tips to naklejany gotowy paznokiec. Moze byc z kolorem,badz bez.
Jesli chodzi o koszt to w zaleznosci jaki chcesz nalozyc. Akryle moga byc zwykle,(nalozenie 40-120zl), uzupelnianie ,( 40-60zl), opilowanie+ malowanie,( ok.20 zl).
Uzupelniam i piluje raz w miesiacu.
Mozna zrobic sobie tez aqua, ( przezroczysty akryl w ktory wtapiane sa rozne ozdoby). Tu ceny sa duzo drozsze.
French akryl ,(koncowki biale), cenowo znajduje sie miedzy zwyklym,a aqua.
Milego dnia
Super, że waga spada! Jak się ładnie dietuje, to nie ma siły - waga musi spadać :D
miłego dnia!
gratuluję mniejszej wagi :) oby tak dalej :) miłego dnia :)
Witam :)
dziś z rana byłam na rynku, zimno takie, chciałam sobie coś kupić, ale lipa :( jednak wolę chodzić po sklepach :)
U nas tipsy to nie w 100% gotowe paznokcie......tylko tj.pół paznokcia.Bo przykleja sie go tak jakby od połowy paznokcia....pozniej piłuje zeby zrownał sie z nasza oryginals płytką....i pokrywa sie to żelem lub akrylem..pod żel mozna sobie jakies pierdoły powklejać..cyrkonie itp...lub frencha zrobic.......
Tusiu??U was tez sie tak tisy robi??Bo juz zgupialam...to co ty pisalas to przypomina mi jedynie przyklejenie sztucznego paznokcia.....
witam sobotnio :) jak ci dzien mija agapinko?
dobry kontakt z tesciami to wazna rzecz, ulatwia zycie zapewne ;)
Witam w niedzielę wczoraj napisłąm długiego posta wieczorem, ale widzę ,że go nie ma :(
A szkoda, bo już nie pamiętam co jadłam, ale wiem że nie przekroczyło to 1300 kalorii :)
Rolini u nas tipsy są na takiej samej zasadzie co napisałaś :) Akryl??? hmm... nie wiem
Dziś niedziela, masakra, nie lubię niedziel, może pójdę na spacer do lasu, ale straszne błoto :(
Odezwę się później :D
A dlaczego nie lubisz niedziel? Z powodu diety?
Mimo wszystko dobrego, udanego dnia :)
Frukatelko nie lubię niedziel tylko w takie chłodne i zimnowe dni, bo nie ma co robić :( A z drugiej strony dieta, zawsze jest więcej kalorii :(
No to mamy poniedziałek :D
Pozdrowienia!
http://www.luckyoliver.com/photos/de...iet-395883.jpg
[b]Witam z rana :)
A wadze dziś 84 kg :) :) jestem happy :D :D :D
Wczoraj czułam się dziwnie, jakbym była jak balon, a tu kg mniej :)
A wczoraj zjadłam też więcej niż 1200 kalorii ,ale nie więcej niż 1500 :)
Idę do pracy :)
Odezwę się wieczorem
Gratuluję spadku wagi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
NO Agapinko gratulacje..ale to Ty mnie zaraz dogonisz..
musze uciekać...ech trzymaj sie teraz dzielnie i czekamy na 83 :)
Pozdrawiam
gratulacje!! :) nie ma to jak zaczac tydzien z dobra nowina i o kilo lzejszym :D
Witam :)
Zacznę od menu dzisiejszego:
- kawa z łyżeczką cukru
- chleb z orkiszem x 2, pasztet drobiowy z pieczarkami
- activia truskawka.kiwi
- kapuśniak
- chleb z orkiszem x 2, 2 plasterki szynki konserwowej, polędwica sopocka
- sałatka jarzynowa
ok 1200 kalorii :)
Dziewczyny dziękuję za gratulację, ale boję się, bo za szybko to 2 kg uciekło :(
Zapraszam na kawkę.Co to jest ten orkisz?
Witam :)
Znowu z rana, ale nie będę miała czasu wieczorem, bo moja siostrzenica zawsze coś wymyśla :)
A Reniu orkisz to odmiana jakiejś pszenicy :)
Orkisz został zauważony przez ekologów którzy głoszą, choć większość tych stwierdzeń nie wynika z badań naukowych: Posiada właściwości krwiotwórcze, budujące mięśnie i rozweselające. Jest pomocny podczas zmęczenia, zapobiega zmniejszeniu wydolności organizmu. Stosowany przy alergiach, zaburzeniach przemiany wapnia, dusznicy bolesnej ze strony serca i układu krążenia. Obniża poziom cholesterolu we krwi. Kleik z orkiszu jest dobry dla chorych na cukrzycę, ponieważ zmniejsza zapotrzebowanie na insulinę, oraz zwiększa tempo przemiany materii. Jest to wysokowartościowy gatunek zboża, odporny na niekorzystne warunki pogodowe i choroby.
A jak na razie to zmykam do pracy :)