Wątek: *****PAMIETNIK ODCHUDZANIA TUSIACZKA*****

Oj laska z Ciebie jak nie wiem Ślicznie wyglądałaś

To ja jużchyba zacznę na mój ślub zbierac

A kilogramy na pewno są przed okresem izaraz po miesiączce waga wróci do normy... Tylko ładnie dietkuj

Tusia - bardzo ladne zdjecia

Juz tak sie zabieram i zabieram, aby Cie zapytac o Twojego Yorka A mianowicie czy prawda jest, ze pieski tej rasy to spore rozrabiaki i male brudaski? Natknelam sie juz pare razy na taka informacje czytajac gazety, wiec chcialam zweryfikowac u samej wlascicielki. Co prawda nie przymierzam sie do zakupu (w najblizszych latach), ale podoba mi sie ta rasa, wiec pytam..

Milego wieczoru

Zamieszczone przez secretive

To ja jużchyba zacznę na mój ślub zbierac

Secretive moze trafisz na bogatego ksiecia - wiec nie bedziesz musiala zbierac

Miłego czwartku

Serdecznie pozdrawiam i zycze udnego dnia

milego dnia zycze...
dzis do Ustki na caly dzien z Piotrkiem jedziemy..bez dziecka

pogoda marzenie...codziennie goraco i sloneczko

witaj Tusiu
widze ze czeka mnie dluga lektura Twojego watka ale poniewaz nie mam dzis za duzo czasu to zostawiam poranne pozdrowienia i zyczania milego dnia
PS zgadzam sie z dziweczynami ze slicznie wygladasz na zdjeciach

Ale z Ciebie fajna laska
Kurcze gdybym była facetem to bym cie podrywała
Masz sliczna twarz bardzo kobieca i tajemnicza-podniecajacą

Witam serdecznie Drogie Forumki.

Jest godzina 20....Leze sobie wygodnie na lozeczku. Jest przyjemnie.

Dzisiejszy dzien minal mi bardzo pracowicie....Od samego rana robilam zakupy....Nastepnie wzielam sie za sprzatanie domku. Zajelo mi to co prawda kilka godzin, (wkoncu to ponad 120 m kw.)....Lubie sprzatac. . W trakcie pichcilam obiadek. Dzisiaj bylo spaghetti z bialym sosem. Pyyyyyyyyyszne. Na deserek galretka z owocami.
Pozniej poszlam na ogrodek i zaczelam zrywac warzywka....Dalam czesc przyszlej tesciowej i babci. . Skosilam trawke. Tak mi wlasnie zlecial caly dzien....Spalilam troche kalorii. .

Teraz czekam na Zabe i bedziemy ogladac telewizje.

Tak wogole to jestem glodna. Jesc jesc!!!!.

Moje dzisiejsze jedzonko:
*2 x maca,almette,tunczyk,pomidor.
* kawka z mlekiem 0%,4 kopiko
* 2 x maca, almette, tunczyk,wedlina,pomidor,salata
* serek Activia, borowki
* galaretka z owocami,(winogron,borowki,maliny,banan)
* spaghetti,(tyciu tyciu).
***********************
Mysza81:
Dziekuje za mile slowko.Normalnie zawstydzilam sie myszko. .


Anise:
Dziekuje slicznie. Bardzo mi milo ze podobaly sie zdjecia.
Jesli chodzi o butelki plastikowe,to coz....chyba tak musi byc.Napoje zazwyczaj sa podawane w butelkach plastikowych....Jesli chodzi o kufle plastikowe to napewno nie bedzie ich na moim weselu. Bardzo spodobal mi sie pomysl psotawienia beczki piwa w pojemniku z lodem....Napewno bede chciala cos podobnego zrobic u siebie. Obowiazkowo szklane kufle.




rolini:
Dzieki serdeczne. Ladna z Ciebie Kobietka. Nie marudz. Tylko wklejaj zdjecia.



Secretive:
Dzieki serdeczne.
Optymistka z Ciebie. To bardzo dobrze. Ja tez mam taka nadzieje ze te kilogramy zejda po @.



Juli29mar:
Jesli chodzi o yorki to bardzo sympatyczna rasa.PRzede wszystkim wszedzie ich pelno. Bardzo sa wesole, lubia sie przytulac i biegac po swiezym powietrzu. Lubia zabawe.Czy sa brudaskami??. Hmmmmm.Raczej nie. Moge powiedziec ze Figa wcale nie balagani. Lubi sobie pobiegac po ogrodku,(nie zwracajac uwagi np. ze jest mokro). Zakochalam sie w tej rasie....



Renata1111:
Milego dnia Ci zycze!!!!.



fineska:
Ciesze sie ze pogoda Wam dopisuje. W Plocku tez slonecznie i cieplutko.
Czekam wciaz na zdjecia.



agata1001:
Ciesze sie ze jestes z nami.
Zycze wytrwalosci w nadrabianiu pamietnikowych zaleglosci.
Buzka!!!!.



mikamaly:
Dzieki serdeczne za mile slowo.
Ja juz jestem 'zajeta'. .
Buzka!!!!.

Czyli rozumiem, ze dzis bylo male wolne od pracy w salonie (skoro kilka godzin sprzatanie & gotowanie itp). Ja dzis zrobilam sobie wolne od kursu, bo czulam sie za bardzo zmeczona, poza tym zblizaja mi sie "ciezkie dni" wiec jakos nastroju specjalnie nie mam.. To moje pierwsze wagary na tym kursie I ostatnie - do konca kursu zostalo jakies 2 tygodnie wiec bede teraz grzecznie chodzila. Pozatym tak jak wspominalam - nudzi mnie ten kurs i to co dzis mieli robic - ja juz zrobilam jakis czas temu

A jesli chodzi o meble+Yorki na przyklad - nie masz problemow? A kwestia potrzeb fizjologicznych - Twoja Figa wie gdzie moze a dzie nie? (Wiadomo kazdemu sie moze zdarzyc raz czy dwa na dywan narobic ale chodzi mi tak generalnie)... Mi sie Yorki spodobaly, jak zabaczylam kilka razy zdjecia Twojej Figi. Wlasnie po tym zaczelam sie interesowac - troche nawet w internecie szukalam na ich temat.. Zatem pozdrow Figusie serdecznie ode mnie