-
NO to miałaś swietny weekend, aż zazdroszcze
I jeszcze dietka pod kontrolą, to naprawdę zasługuje na pochwałe
Brawo!
-
Oby więcej takich wesołych weekendów
-
Czesc Kobietki.
Siedze w pracy,popijam czerwona herbate. Za oknem swieci slonce.
Dzisiaj jade do biblioteki wypozyczyc ksiazki. Najwzysza pora przeczytac ksiazke za zaliczenie. Najwyzsza pora sie przygotowac. Mam nadzieje ze zalicze zajecia.
Mam nadzieje ze pogoda bedzie ladna i sloneczna na wekend. Jedziemy z Zaba odwiedzic mame do Polczyna Zdroj i do Kolobrzegu.
Moje dzisiejsze jedzenie:
* platki fitness, banan,orzechy laskowe,mleko 0%
* kawa z mlekiem 0 %, nektarynka
*maca x 2, serek figura, tunczyk w oleju,ser zolty
* swiderki z serem bialym chudym, wedlina i oliwa z oliwek.
CWICZENIA:
brzuszki,hantle
************************************************** ***
EnergicGirl:
Mam nadzieje ze uda Ci sie trzymac zdrowa dietke i ze bedziesz cwiczyc.
Jesli chodzi o imprezy to u nas w wekend bedzie Dr. Alban i Velvet....
Chrzaszcze na plockiej scenie fajnie grali....Potrafili rozbawic ludzi.
Buzka!!!!.
Miszu:
Dziekuje slicznie. Tobie rowniez zycze,zeby kilogramy ladnie spadaly dol.
rolini:
Milego dnia Ci zycze.
fineska:
Jak Ty mnie wychwalilas z przygotowaniem jedzenia.Tymczasem dzisiaj na obiad bedzie makaron z serem bialym,wedlina i oliwa z oliwek. ....
Faktycznie,lubie gotowac....ale to chyba dobrze....
Zdjecie spodni wrzuce....Tymczasem mam je na tylku.
Meeg85:
Mam nadzieje ze pomidorowka smakowala....
Milego dnia Megus zycze.
Buzka.
Ninti:
Faktycznie,wekend byl calkiem mily.
Renat1111:
Oby,oby.
Milego dnia.
Buzka!!!!.
-
-
A u mnie dziś pogoda do duu....szy. Pochmurno i rano deszcz padał i ogólnie jakoś zimno. Jeszcze do tego @ i najchętniej to bym się zaszyła pod kołderką i wogóle stamtąd nie wyłaziła. Nic sie nie chce... oczywiście prócz jedzenia :P
-
Renat1111:
Trzymaj kciuki.
Ninti:
Ja jestem juz prawie po @....Mam nadzieje ze wytrwasz ten dzien wmiare dobrze.
-
czesc tusiu!ja włąsnie wkroczyłamw trzeci tydzien odchudzania i zaczyna mi sie wszytsko sypac.Chyba wiecej i czesciej musze poczytac o tym smalcu u Reni zeby odechciewało mi sie jesc.....w sumie to nie rzucam sie na jedzenie,ale zaczynam zapominac o tym czego mi nie wolno i np.wczoraj wieczorem po zjedzeniu paru chrupek kukurydzianych orzechowych przypomniało mi sie ze przeciez nie wolno mi jesc po 18(a była juz 22)...ach mowie wam.To odchudzanko to jest wieczna walka z sama sobą.
-
Hej Tusiu jak ci dzionek mija?? U mnie paskudna pogoda, tak że nic sie nie chce robić... a pracować trzeba...
DO ROlini:
Polecam zrobienie sobie pudełka na grzeszki - pomaga. Wczoraj już miałam w ustach chipsy, kiedy pomyślałam sobie o moich zapałkach, to wyplułam wszystko co miałam w buzi hehe
Do pudełka wkładasz 20 zapałek, za każdym razem jak zjesz coś niedozwolonego to wyrzucasz jedną. Zapałek powinno starczyć conajmniej na jeden miesiąc.
Na mnie podziałało
-
-
Cześć Tusiu! Zaliczysz na pewno ale rozumiem, ze sie martwisz, tak jak i ja
Do Kołobrzegu jedziesz, fajnie lubie to miasto
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki