Strona 316 z 381 PierwszyPierwszy ... 216 266 306 314 315 316 317 318 326 366 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,151 do 3,160 z 3804

Wątek: *****PAMIETNIK ODCHUDZANIA TUSIACZKA*****

  1. #3151
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Hej Kobietki.

    Pisze do Was z pracy.Pogoda calkiem przyjemna.Swieci slonko.Jest milo.
    Niedlugo jade na zakupy.Musze zrobic obiad.

    Co u mnie??.Wsumie wekend minal calkiem milo. Pojechalismy w sobote rano do Opola.Zajecia miala w sobote,bowiem niedzielne nam odwolali. Z racji tego ze nocleg mielsimy juz zaplacony,to zostalismy na noc.Popoludnie spedzilismy w knajpce,w galerii na zakupach. Kupilam sobie fajna tunike i kozaki.Bylismy tez w kinie na filnie "Katyn".Warto....
    W niedziele pojechalismy prosto z Opola do Wawy....Na allegro kupilam sobie nowa komorke. Tak wiec od godziny 11:20 do godziny 22:00 bylismy w aucie....
    Diety brak.Cwiczen brak.
    Od kilku dni wcinam wszystko co popadnie. Jem na noc. Widze ze przytylam. Dostalam policzkow, brzucha,pupy,cyca....Najgorsze jest to ze nie potrafie przestac....Ehhhhhhhh.Zabraklo mi chwilowo motywacji....Co najgorsze jem i nie cwicze....Sama juz nie wiem. Nic mi sie nie chce....
    Gdzie dawny Tusiaczek,ktory dietowal i cwicyzl systematycznie z pelnym zapalem??. No gdzie??.

    Poodwiedzam Was pozniej.Teraz zmykam na zakupy obiadowe.
    Buzka.

  2. #3152
    fineska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łowicz
    Posty
    1

    Domyślnie

    ja juz ci slonko napisalam we wzesniejszej rozmowie ze tak byc nie moze!!! gdzie bede teraz czerpac motywacje.... kto bedzie wstawial nowe odchudzone foteczki sliznej Tusi ?? Tusiu ja wiem ze mozna powiedziec po o mi to odchudzanie...ale wiesz dobrze ze ta waga ktora teraz masz ci przeszkadza..wiec po co sie meczyc..no po co ?? zaznij jutro dzien od usmiechu w lustro i słów " potrafie...zrobie to dla siebie samej "...
    wierze w ciebie bardzo mocno ....i odkurz stepperek ktory tak bardzo chcialas miec a ktory teraz sie kurzy i teskni za toba...a jak bedziesz miala chwile zwatpienia pisz na forum albo na gg....pomozemy..podeprzemy na duchu!!!

    wiara czyni uda!!! a ja wierze ze ci sie uda do nas wrocic!!! i nie obwinbiac sie za wszystko ....

  3. #3153
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Tusiaczku, dobrze Cię rozumiem...ja tez miałam przerwę w diecie, teraz idzie...mi średnio, ale się zbieram do ładnych ćwiczeń myślę, że po prostu w pewnym momencie przyjdzie taki moment, że znów poczujesz, ze masz motywacje....może jak zaczniesz sie rozglądać za sukienkami na ślub? Pomyśl o tym

    Jaki telefon kupiłas?

  4. #3154
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Tusiu. Wróciłam.

    U ciebie tez kryzys, no nie... wszyscy mają jakieś problemy z dietą. Niedobrze.. a kto mnie będzie motywował? Od dziś zaczynam od nowa.

    Pozdrawiam.

  5. #3155
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Tusiaczku kochany tak dawno nie widziany

    Jestem jestem i mimo, że zaczynam się chyba już toczyć (3 kilo więcej) to wracam tutaj szczęśliwa, że mogę Was znów zobaczyć

    Jak idą przygotowania do ślubu????
    Jak w pracy???


    Buziaczki buziaczki i jeszcze raz buziaczki!!!

  6. #3156
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Tusiaczku gdzie jesteś? Co się dzieje? Buziaczki
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  7. #3157
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Czesc Kobietki.

    Ciesze sie ze o mnie pamietacie....Zagladam od czasu do czasu na forum zeby zobaczyc co sie dzieje,ale nie pisze....Czemu??.Wkoncu to forum dietowe,a ja obecnie diety nie trzymam....

    Co najgorsze jeszcze nie cwicze ....

    Hm....Teraz po glowie chodzi mi mysl zeby zaczac zdrowo sie odzywiac od poniedzialku,ale po co czekac do poniedzialku??.Dziiaj jest piatek,wiec wypadaloby zaczac dzisiaj....Sprobuje....

    Przytylam.Widze.Czuje. No i nie czuje sie z tym dobrze.

    Fineska ma motywacje w postaci zblizajacego sie Sylwestra....Pamietam jak pisalam calkiem niedawno ze pod koniec roku chcialabym wazyc 60kg....Skupie sie na razie na zdrowym jedzeniu i na niejedzeniu po godzinie 18:00.

    Poki co zjadlam jogurt activie ,wypilam kawe z mlekiem i zjadlam kilka winogron.
    Od jakiegos czasu jadam codziennie jogurty i chyba nie jest to dobre. Zamiast zjesc normalny cieply posilek,jem jogurty,a pozniej jestem glodna....

    Mam nadzieje ze szybko wroce do zdrowego jedzenia i regularnych cwiczen. Trzymajcie kciuki.

    Poza tym musze wciągu najbliższego czasu wybrac sobie temat pracy dyplomowej. Praca ma być z dziedziny psychologii wiec z pewnością będzie ciekawa….Prace mamy zdac do 14 lutego….tak wiec obrona będzie na przelomie lutego/marca. Już mam stresa ….

    Remont u rodzicow na parterze już prawie zakończony….W nastepnym tygodniu przyjdzie fachowiec poprawic podlogi….Trzeba będzie posprzątać i wstawiac meble….
    Fineska:
    Dziekuje Ci….Ty wiesz za co….
    Jasne ze nie lubie Tusiaka z rozmiarze 44/46. Zdecydowanie wola mniejsza wersje Tusiaka,dlatego postaram się wrócić na zdrowa ścieżkę i do systematycznego cwiczenia….
    Musimy się motywowac do dietowania i cwiczenia nawzajem. Buzka.



    Meeg85:
    Jeśli chodzi o motywacje to wsumie ja mam….slub…..Jesli chodzi o przymierzanie sukien ślubnych to zaczne szukac sukni ślubnej na początku roku. Do tego czasu jednak chciałabym być szczupla,jak nie szczuplejsza.
    Kupiłam Nokie E 65.



    Gryjta1:
    Jesteśmy tylko ludzmi ….kazda/y z nas ma lepsze/gorsze dni pod względem diety….Pozdrawiam.



    Chcebycchuda:
    Co za niespodzianka. Mila oczywiście….
    Przygotowania ślubne stoja w miejscu….w pracy….poki co cisza….Nie ma specjalnie ruchu,ale pracy mamy sporo,(projektow).

    Agapinko:
    Jestem caly czas z Wami….



    EnergicGirl:
    Szczerze powiedziawszy już chcisalabym być po obronie pracy dyplomowej. Już się denerwuje….Na nastepnym zjezdzie mam już wybrac temat pracy….Brrrrrrrrrr.



    Juli29mar:
    Zakupiłam pończochy samonośne….Tak jak myślałam.Moje uda w nich wypływają….

  8. #3158
    rolini Guest

    Domyślnie

    czesc Tusiaczku!Widze ze teraz ciebie dopadł jakis dół.ja własnie z niego wyszłam.A sama wiesz jak długo to trwało.
    Potrzeba nam jak nic porządnej motywacji.Mnie zmotywował mój zakład z mężem....Ni żebym była materialistka....bardziej chodzi mi o to zebym schudła..a kasa>??No coz.jakas nagroda mi sie bedzie nalezała.Co nie??jakies nowe dzinsy w mniejszym rozmiarze.Teraz chodze w 48 i są tak opiete ze szok..dobrze ze sa ze streczem bo inaczej chyba dawo juz pekłyby mi na dupie!

    Nie popadaj w jakis dól bo to tylko kwestia czasu.teraz jest jesien.człowiek czuje sie ospały i nic mu sie nie chce.
    ja mam na odwrót.Zawsze w porze jesienno-zimowej lepiej mi wychodziło odchudzanie.A w porze wiosenno-letniej bardziej wychodzi mi spanie i nic nie robienie
    mam nadzieje ze lada dzien wreszcie cos ci sie zachce..
    moze potrzebujesz jakis witaminek??Magnes itp??
    bo jego niedobór nas tak osłabia
    ja własnie niedawno sobie zakupiłam Magwitb6 i musze i przyznac sie szczerze ze wybudziłam sie...pamietasz ze wiecznie chciało mi sie spac..
    a teraz?
    wstaje o 6.20 i juz mi sie spac nie chce.
    za to chodzę spac o 21.30...no cóz
    trzeba sie wysypiac zeby zmarszczek nie miec
    hyhyhy zartowałam
    acz kolwiek cos w tym jest

  9. #3159
    fineska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łowicz
    Posty
    1

    Domyślnie

    Tusiu tak jak napisałaś - staraj sie ograniczyć jedzonko i jeść zdrowo przede wszytskim...ja tez jem jogurty ale kiedys mi ktoś uświadomil na forum ze to sam cukier w niektórych...ech...a zreszta jogurtem samym sie nie najesz...a to ok 100-150 kcal wiec juz lepiej np jajko zjesc i bedziesz najedzona bardziej niz tym owocowym mlekiem
    ja silownie tez teraz odpuszczam bo nie mam na prawde kiedy chodzic...mam nadzieje ze wykorzystam wkrote ten karnet..ale kolejnego jak na razie nie planuje bo widze ze jest coraz gorzej z frekwencją,,,staram sie w domku cos cwiczyc ale wiadomo ze to co innego ....

    buziaczki

  10. #3160
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Jak mi cieplutko. Kominek sie pali. Tylko sie poparzylam,przy wrzucaniu drewna....Teraz boli. Musi Zaba pocalowac to sie szybko zagoi. .

    Kobietki,na razie sie trzymam dobrze,choc przyznam Wam szczerze ze jak szlam do domu zeby cos zjesc,to myslalam,zeby sobie upiec kuleczki ziemniaczane. Na szczescie zjadlam 2 mace z dodatkami....

    ZA niespelna godzine konczy mi sie aukcja. Wystawilam komorke ktora kupilam kilka miesiecy temu za 1500zl ....a teraz ciezko jest mi ja sprzedac za 1000zl........Ehhhhhhhhh.Juz nigdy wiecej nie kupie tak drogiego telefonu!!. Jestem
    zla....


    Wczoraj bylam u lekarza i od poniedzialku mam zaczac brac szczepionki. JEst ich 12. Mam je wybrac wciagu 6 tygodni....Jedna szczepionka to koszt 25 zl. Ehhhhhhhhhh.Wszystko takie drogie....

    Siedze teraz w pracy i czekam na Zabe....Obecnie moja Zaba jest bezrobotna,z racji tego ze ma dylemat,(nielada dylemat). Ma zapewniona prace w pewnym miesjcu,(dobre warunki placowe,auto, kom,laptop sluzbowy)- to jest niesamowity plus. W poprzedniej pracy mial to zapewnione i jezdzilismy gdzie chcielismy, nie martwiac sie o paliwo. Tankowalismy kiedy chcielismy, korzystalismy z komorki, z laptopa z netem....!!!!ale!!!! ....kilka dni temu moi rodzice podjeli ze mna rozmowe zeby Zaba zaczela pracowac w naszej firmie....No i teraz nie wie co zrobic,bowiem napewno placa bedzie mniejsza niz w tamtej firmie. Powiedzialam rodzicom ze najpierw sama z nim porozmawiam.Tak wiec oficjalnie rozmowy w czroke jeszcze nie bylo....
    Zaba bije sie z myslami....nie wie co robic....Wkoncu predzej czy pozniej mial zaczal pracowac w firmie.Wkoncu kiedys ja przejmiemy....Jesli zdecydujemy ze bedzie pracowal u nas w firmie, bedziemy musieli wziasc razem z Zaba auto....Juz sie wstepnie rozgladalismy....Zobaczymy!!.
    Moje dzisiejsze jedzenie:
    *activia musli, kawa z mlekiem 0%
    * 2 x maca,2 x ser salami,4 x krakowska,pomidor,sos czosnkowy
    *banan
    *ryba, surowka z jablka
    ************************************************** *********

    Rolini:
    Widze ze nastroj dopisuje. Super.Ciesze sie. Jak zaczne dietowac,cwiczyc to i mi wroci dobry nastroj. Poki co jest jaki jest.
    JEsli chodzi o witaminy,to lekarz mnie kiedys wystraszyl ze nie wolno brac witamin na wlasna reke. Nie biore....choc wlosy mi tak wychodza ze hoho....Moze powinnam??.
    Rozejrze sie za dobrymi witaminami. Faktycznie,jesien sprzyja depresjom i zamula.....dlatego juz z utesknieniem czekam na wiosne/lato.



    Fineska:
    Poki co trzymam sie dobrze....Dziekuje Ci!!!!.
    Wiem jak to jest z cwiczeniami w domu. Sama widzisz jak ja cwicze....no ale sprobuje to zmienic!!. Mam nadzieje ze TY rowniez bedziesz cwiczyc w domu....Musimy sobie to wszystko jakos prawidlowo zorganizowac.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •