Wątek: *****PAMIETNIK ODCHUDZANIA TUSIACZKA*****

Ello

Dzisiejszy dzionek udany pod wzgledem kcal i cwiczen.

Przejdzmy do szczegolow...
SRODA- 25.10
*SNIADANIE:
jajecznica z 2 jajek, polowy plasterka szynki, pomidora, polowa platka pumpernikla
*II SNIADANIE:
kawa z mlekiem, torcik wedlowski
*OBIAD:
lody bakaliowe, figi suszone, jablko
*KOLACJA:
grejpfrut, jablko, kilka lyzeczek serka wiejskiego
RAZEM:1032 kcal
CWICZENIA: 1h 40 min silownia

tusia

Sinoope:
180 cm i 50 kg wagi toc to chodzaca anoreksja. Ja lubie kraglosci tu i owdzie, dlatego chcialabym wazyc 57,58 kg

agata1001:
Wlasnie taka mysl,( ze bede szczupla) mobilizuje mnei do dzialania.

agacishii:
Taka dietke jak my stosuje wiele osob na forum i co najwazniejsze widac efekty.

do juterka
buzka
tusia

Zazdroszczę zakwasów. Ja nadal mam lenia
co do miodu to masz, poczytaj sobie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - rozmaita wiedza z innego forum na którym bywam

Tusieńko ,wiedziałam że jak już zaczniesz na dobre to nie ma przeproś!!!Taką Cię pamiętam twrdą, dzielną,optymistycznie nastawioną do życia i pogodną kobitke. Po prostu perfekcyjnie no i powiedz mi moja droga koleżanko, jak Tobie może się nie udać

cześc Tusia,podziwiam,widzę,że ostro wzięlas sie do roboty
i widzę też,że jestesmy obie z Płocka ziomalko :P ym mocniej bede ci kibicować


dobranoc

Tussia ty to idziesz pelna para.. ja leniu****e..i bilans wychodzi na zero...

dzis sie troche poruszam.. bo jakos wstyd mi przed wami..

milego czwartkowego dietkowania..

Wszystkim bardzo dobrze dietkowanie idzie... ja wczoraj chciałam jeszcze coś popisać,ale chowam się przed moim, aby nie wiedział, że ja coś takiego pisze...

Tusssiaczku a jak u ciebie dzisiaj? :P

Dobry wieczor!.
Ja tylko na chwileczke bo klade sie zaraz spac!.
Dzisiaj mialam zwariowany dzien. Tyle spraw, caly czas w pospiechu.
Moje Sloneczko obchodzi jutro urodziny i juterkiem rowneiz jest nasza pierwsza rocznica w zwiazku z tym dzisiaj byl tort, winko... Czemu dzisiaj?. Jutro z samego rana wyjezdzamy do Opola,( mam wekend zjazdowy),tak wiec nie byloby jak swietowac...
Dostalam sie na studia podyplomowe. Tylko bardzo daleko od miejsca zamieszkania. Troszke sie stresuje. Nowe miejsce, nowi ludzie, no i te studia. Trzymajcie kciuki!.
Wracam w niedziele,ale poznym wieczorkiem ,tak wiec odezwe sie dopiero w poneidzialek.
Wybaczcie ze Was juz dzisiaj neiodwiedze,ale klade sie spac!. Zrobie to w poneidzialek.
Sprawozdanie z dnia dzisijeszego,(wiem ze nie bylo zdroow,ale chcialam zmiescic sie w kaloriach wraz ze slodkosciami).

CZWARTEK:
* SNIADANIE:
pumpernikiel, krakowska,pomidor, serek almette
*II SNIADANIE:
kawla z mlekiem, torcik wedloski
*OBIAD:
sok kubus
*KOLACJA:
porcja torta truflowego :P , lampka czerownego, wytrawnego winka.
RAZEM:1196kcal

To by bylo na tyle...

Bede spisywala co jem . Wszystko uzupelnie jak wroce.
Chcialam sie jeszcze pochwalic ze jak weszlam na wage, bylo 2,5 kg mniej
Dozobaczonka w poniedzialek!
tusia

Pomylka!, 1,5 kg mniej

gratuluje kolejnego odjetego kilograma i zycze dobrej nocy.. Jejku teraz ze szczescia to spac nie bedzies mogla co???

Mimo wszystko dobranoc

Chyba naprawde jestem juz zmeczona...- 2 kg.
Tusia