Wątek: Zrzucam zbędne kilogramy - plażujemy :)

Sunny - "Kochane kłopoty" (w oryginale "Gilmore Girls") z tvn7. Infantylny, ale lubię go. Zaparłam się teraz żeby pościągać sobie wszystkie odcinki - 7 sezonów po 22 odcinki po 45 minut, wszyscy pukają się w głowę :P


27 maja:
- 2 tosty graham 42g
- margaryna do posmarowania
- szczypiorek, dużo do posypania
- 4 suszone morele
- mały ziemniak
- filet z kurczaka w przyprawach
- kapusta z koperkiem
- mała czarna z łyżeczką cukru
- 2 gałki lodów
- plasterek drożdżówki
- jogurt musli 250g
---------------------------------------------------
1055 kcal

Ruch:
- godzina szybkiego marszu
- 50 min ćwiczeń na brzuch:
- rozgrzewka
- 8 min abs
- 2 treningi z Shape'a
- rozciąganie

Dziś wstałam wcześnie, uczę się do kolosa

Witaj dawno już nie zaglądałam. Poczytałam troszkę co tam u Ciebie i widzę, że dietka świetnie Ci idzie gratuluję wytrwałości. Oj gdybym ja chociaż trochę była tak wytrwała jak Ty... Ah i piesek cudowny i pewnie bardzo łagodny i przyjacielsko nastawiony bo słyszałam, ze ta rasa wlaśnie taka jest. Pisałas, że Twoja kotka ostatnio ganiała pszczołe. Mój kot jest tak leniwy, że robal mu przed nosem przelatuje, a on nic, naweł łapą mu się nie chce ruszyć pozdrawiam :* i życzę milego dnia

wczoraj ślicznie nie przejmuj się ja tak ściągłam życie na fali

Heh, ja ściągnęłam wszystkie odcinki "Men in trees", w polskim tłumaczeniu "Uwaga faceci". Leci na TVN Style.

A "Kochane kłopoty" też czasem oglądam. Sympatyczny, ale jakoś na mój gust troche akcja sie za bardzo wlecze :P

miłego dzionka życze

heh ja teraz prawie wcale telewizji nie ogladam :P ni ma kiedy.

Cieszę się że uzależnienie serialowe dotknęło nie tylko mnie Na szczęście leci odcinek co tydzień więc nie taki straszny pozeracz czasu...
A oglądałyście kiedyś telenowele? To dopiero było - i to codziennie...

Z wczorajszego kolosa dostałam 3,5 (to powó do domu - zdało tylko 7 osób :/ ), dziś już uczę się do nastepnego. Właśnie mam przerwę na małą czarną (z cukrem i odrobiną mleka, bo innej nie przełknę)...

29 maja:
- serek wiejski z Piątnicy light 150g ze szczypiorkiem
- 3 wafle ryżowe
- mały jogurt Jogobella
- w knajpce zestaw sałatek (marchwiowa z kukurydzą, selerowa z rodzynkami, fasolowa w curry) ok. 300g
- filet z kurczaka
- ryż - ok. 5 łyżek
- 2 jabłka
- kawa

----------------------------------------------------
ok.1030 kcal

Ruch: 50 min ćwiczeń na nogi:- 10 min rogrzewki
- 8 min legs
- 8 min buns
- własny zestaw na nogi
- ze spinaczem 3x15 nogi; 3x10 ramiona
- rozciąganie

Oglądaliście wczoraj Fakty? Było o naszej Polibudzie. Każda najmniejsza nawet wioseczka ma Juwenalia, a Politechnika Częstochowska nic. Nasz prezydent uważa że należy "pozwolić biednym zapijaczonym studentom uczyc się"
Po relacji w Faktach - Juwenalia będą. Ale malutkie. Przegląd zespołów wiejskich.
Dzię - ku - je - my

gratuluje zaliczenia dieta pięknie heeh szkoda że nie macie juwenalii

Cześć Olifko))

Ja wcale nie robiłam rpzerwy an nauke(chcoiaż powinnam), tylko miałam mega kryzys dietkowy, brak wiary itp

Fajnie,ze wstawiłaś zdjecia z ćwiczeniami do tej "agrafki", bo ja ostatnio widziałam to w sklepie sportowym i nie wiedziałam jak sie tego używa:PP, a teraz to może i sobie to kupie, dobrze się z tym ćwiczy? Myślisz,że sa efekty?

ten serek Piatnicy co pokazywałas kilka stron wcześniej, o matko ja też go widziałam i kusił jak nie wiem co, ale te kalorie wrrrr....

A tak w ogoel to musze Ciebie bardzo pochwalić bo pieknie ostatnio cwiczysz, brawo, dzielna dziewczynka

co do KAsi CZ. to od dawna i mój wzórDDDjest niesamowita!!


Życze Ci udanej środy

Ps.Po znajomości możesz wypóbowac mój rowerek tylko ciii))

miłego dzionka życze :*