-
Zrobiłam kutię wczoraj... heheh
lepiej późno niż wcale
tak się jakoś złożyło, że się nie wyrobiłam przed Świętami.
Wczoraj zjadłam co następuje:
- 3 kromeczki bułki paryskiej 60g
- 3 plasterki wędliny
- pomidor
- 2 mandarnki
- kawałek szarlotki
- małe cappuccino
- plaster schabu w galarecie
- bułka kajzerka
- 2 moje pierniczki
- cukierek czekoladowy buchnięty z choinki
- ananas z puszki na deser
- kutia
Jak widać dojadamy poświąteczne resztki, ciasta już się kończą, pierniczki i owoce.
Zaraz wybieram się za zakupy do marketu, postanowiłam zrobić na Sylwestra dwie sałatki - jedną warzywną a druga owocową
K. kupi napoje i przegryzki.
Wyliczyłam że jeden mój pierniczek ma 54 kcal, to nie dużo, biorąc pod uwagę jak przerażająco wyglądały wyliczenia (sama mąka 600g miała 1908 kcal, a cukier, a miód, jajka, masło??). Podzieliłam wszystko na 73 sztuki (tyle wyszło), - rozeszło się jakoś po kościach
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki