-
Heloł Dziewczynki!!
Elemiach - może to zabrzmi dziwnie, ale u mnie kluczem do opanowania sztuki jedzenia "moich" gadżetów kiedy inni jedzą ich gadżety jest wmówienie sobie, że ich jedzenie jest niezdrowe, tłuste i kaloryczne podczas gdy moje dostarcza samych dobrych składników odżywczych i w ogóle jest cool.... może taka negatywna motywacja nie jest najlepsza, ale z drugiej strony dumna jestem w takich chwilach, że jestem na diecie i nie wciągam śmieci typu czipsy czy kotlet w panierce...
MAgnesss, piękny masz opis wymiarów
No i dobrą argumentację - ja też sie przekonałam, że dieta musi być smaczna, inaczej - nici..... Teraz namiętnie dorzucam do sałatek pestki z dyni - mają mniej kalorii niż słonecznikowe i dużo w nich witaminek i żelaza.
Dzięki za odwiedziny!!!!!
Dobranocki i niech Wam się śni jak paradujecie w bikini po plaży pod palmami a uroczy tubylcy pałają chęcią zrobienia Wam masażu i przyniesienia drinka z parasolką
-
To prawda dwa dni nie zaszkodziły a może zaszkodziły ale wagę sprawdziłam dopiero wczoraj. a na wszystkich świętych zrobiłam sporo kilometrów .
Ja ze słodyczami nie mam problemów , nie ciągnie mnie do nich. Lubię od czasu do czasu zjeść ciasto ale wtedy najadam się nim i nie jem następnego posiłku. Tak jak mAgnesss
jem dużo sałatek i lubię by były smaczne więc dodaje choć troszkę majonezu .staram się nie jeść szybko i byle jak . Lubię od czasu do czasu wypić wino do takiej sałatki ale nigdy nie liczę kalorii tego alkoholu
Mi się nigdy nic nie śni ale może to i dobrze bo po takim śnie z palmami i resztą bardzo by mi było przykro rano wstawać i wychodzić z domu w taka słotę.
-
gatita dopiero dziś zauważyłam wiadomość od Ciebie . Nie mam swojego wątku.Gdy znalazłam to forum najpierw uważnie czytałam posty innych i zauważyłam ,ze niektórzy po prostu nie wytrzymują i znikają bez śladu są też takie osoby na forum których obecność jest bardziej towarzyska niż związana z dietą. A ja nie wiedziałam czy dam rade dlatego pisałam na kilku watkach teraz mogę przyznać ,że to pisanie mi pomagało w diecie bo to miło się pochwalić kolejnym zgubionym kilogramem osobie , która umie to docenić .
Do swojego wątku nigdy mnie nie ciągnęło a może bałam się ,że będę tam sama .
co u Ciebie jak dieta już chyba tydzień nie byłaś na swoim wątku.
Miłego dnia
-
hej hej jak tam sobie radzisz ?? pozdrowionka na piękne środowe popołudnie :*
-
gatita co się z tobą dzieje
Wracaj i pisz co u ciebie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki