-
witam;*
wybaczamy te wczorajsze grzeszki bo kazdemu sie one wczoraj zdarzyly bo przeciez mikolajki mozna sobie pozwolic;p
a z tym okresem to uwazaj bo wiesz ze to niebezpieczna sprawa:/
buziol;*
-
hej nie wywalaj tej wagi.. no co ty.. przetrzymasz to.. wierze w ciebie.. a ja jak mam takie straszne ataki zarcia.. a mam ojjjj mam .. to wtedy pije.. jak goopia.. pije i latam sikac.. sikam.. i pije.. taki lancuszek goopiego.. ale nie wlkladam nic do pyska bo wiem ze jakby zaczela.. to by to sie strasznie moglo skonczyc. Jak zalejesz zoladek ciesza.. to przynajmniej tak mocno glodu nie czuc.. serio.. jedyny minus.. to to wiecznie sikanie.. i przyklejanie tylka do tej zimnej dechy klozetowej.. o kazdej poze dnia i nocy..
cholera musze opanowac technike sikania na stojaco tak zeby po nogach nie cieklo
milego czwartku...
-
agacishii, gdzie Ty zmieściłaś 13 Toffifi??
Ja też mam taką tradycję - słodycze Mikołaj przynosi zawsze, a ja zawsze coś z miejsca zjadam :P
Kupiłaś sobie herbatkę? Mnie się właśnie skończyła czerwona i dzisiaj w Rossmannie kupiłam torebeczkę 50g Pu-Erh Żurawina & Jagoda
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
Hej!
Dziś dzień jak najbardziej poprawny dietkowo.
Śniadanie: Kanapka z szynką
II Śniadanie: Bułka z szynką
Obiad: Zapiekanka z warzyw, sera i szynki (mniam!) i jabłko
Podwieczorek: Jabłko i jogurt
Kolacja: Marchewka
Ładnie rozplanowane i godzinki nie poprzekraczane. Jestem z siebie zadowolona! Do tego dodałam 30 minut rozciągania się i troche hula hop Wprowadze do dietki więcej warzyw, bo zauważyłam, ze bardzo zapychają. Wlewam w siebie bardzo dużo wody i tamuje głód jak poradziła mi Pasquda. A to latanie co i raz do łazienki rzeczywiście uciążliwe No to zaczynam porządnie i uczciwie dietkować, a w sobote się zważę. Nie mogę sie doczekać
Trzymajcie się cieplutko!
-
witam;*
no pieknie sobie wczorj poradzilas tak trzymac
buziol;*
-
lolus
na kolacje oprocz marchewki powinnas cos jeszcze zjeśc poniewać spowoli ci sie metabolizm i waga i bedzie ci sie coraz cięzej odchudzac .. no racja za mało białka wogóle prawie tego białka w twojej diecie nie ma .. buziaki :*
-
brawo agacishii za tę wodę! za jedzonko tez w sumie pod warunkiem że na obiadek to nie była głodowa porcja!
ja wody też mnóstwo staram się spijać - jest cudotwórcza przy dietce po prostu! ale w kibelku zacznę chyba sypiać niedługo
buziaki i miłego weekendu!!!
-
Hej! Dzisiejszy dzień był ok.
Śniadanko: kanapka z jajkiem
2 śniadanie: bułka z jajkiem
Obiad: Śledzie po cygańsku
Podwieczorek (19.00): jabłko, mandarynka, jogurt
Kolacja (20.00): marchewka
No, to jak widać dzień zaliczyłam na 5. Chyba pierwszy tak dobry piątek, do tej pory w piątek miałam kryzysy. Dziewczyny, nieliczenie kalorii jest super Z ruchu dodałam chwilke hula hop i ponad 30 minut rozciągania. Łiii!
Anusiu990, Wiem, że marchewka to niewiele na kolacje, ale kolacje jem późno, więcej zjadam na podwieczorek. Praktycznie mój podwieczorek to kolacja, a kolacja to przegryzka tylko. Nie umiem sie wysłowić, mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi chodziło.
Foszku, nie martw się, to nie była porcja głodowa
PS. Jutro na wagę. Nie wiem czego mam się spodziewać. Mam nadzieję, że będzie dobrze...
Trzymajcie się dziewczyny, buziaki
-
witam;*
no i jak to dzisiejsze waznie;>? i dobrze ze nie liczysz juz kalori ja tez juz nie licze i czuje sei swi3etnie;p
buzio na mila sobote;*
-
No wczoraj super a dziś? co tam? trzymam kciuki a wagę.. nia daj się jej jak co to pobij, ale pewnie nie trzeba będzie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki