hej ktosiek!!!!
miło tu u Ciebie, babskie ploty, tylko wspólnej kawy brakuje :D , nie wyrabiam dziś z odpisywaniem na posty i meile, póżniej poczytam sobie co u Ciebie słychać :D
Wersja do druku
hej ktosiek!!!!
miło tu u Ciebie, babskie ploty, tylko wspólnej kawy brakuje :D , nie wyrabiam dziś z odpisywaniem na posty i meile, póżniej poczytam sobie co u Ciebie słychać :D
monika1261 zapraszam:)i dzikuje za odzwiedzinki:)
ja za chwle niestety do szkoly:/ dobrze ze mam 3 razy w tygodniu tylko:)bede wieczorkiem:)a w sumie to dobrze ze mam popoludniu nie mam okazji do jedzenia i nie mysle tak o tym :)a jak przyjde to najwyzej jablko, czerwona herbata, cwiczonka i lozko:)i jeszcze tutaj obowiazek codzinny zagladnac:)pozdrawiam:)
no to ja przesyłam popołudniowe pozdrowienia :)
Fajnie się trzymasz i naprawdę Cie podziwiam, chciałabym tak umieć :D
A tymczasem mija 1 dzien kopenhaskiej. W sumie niedawno (o 13ej) jadlam więc czuję się bardzo dobrze :) A jak u Ciebie :?:
Pozdrawiam
a wiesz w sumie to to troche sie na zdrowiu odbiło .... no ale człowiek lepiej msie czuje . :) a teraz zaczynam wszystko od nowa =) mam 167 i waze 63 kg.. wiem ze w porownaniu do niektorych osob tutaj to pikuś no ale zawsze jest . A Ty ? Ile ważysz? Ile masz wzrostu :)? Pozdro :)
boshe ale dzisiaj mam ciagoty w strone czegos niedietetycznego, najlepiej jakies slodycze!! koszmar!!! ostatnio jak tak mialam to poszlam po bandzie i skonczylo sie na sloiku czekodzemu, 3 batonach, bulce slodkiej i jeszcze 2 kajzerkach (pieczywa nie moge w ogole!) i to wszystko w ciagu 1 godziny! fakt ze na wadze tylko 30 dkg przybylo, ale ja juz tak nie chce, bo jak zaczne to koniec diety!
chyba potrzebuje malego kopniaczka ;)
witam wszystkich w ten wieczorek:)ja juz po szkole dzikuje za odwiedzinki podczas moja nieobecnosc :wink: a u mnie ok i mnie juz nie ciagle wogolke do slodkiego:):)zjadlam sobie grejfruta:)a zaraz ide pocwiczyc:)likam nie daj sie to tylko glupie slodkosci:)
no ja sobie pocwiczylam :)cale 50 minut:)a jak tam u was??:)
padam:) ide spac miego wieczorku papa
oj u mnie samopoczucie fatalnie :(:(:( ciagle chce mi sie slodkosci, ale wtedy mysle sobie o tym, ze jezeli nie dam sie pokusie to znow bedzie ubytek na wadze - jakos mobilizuje mnie to. ale przeziebilam sie i w ogole czuje sie jakas taka slaba, nie mam sily na nic :( no i zastanawiam sie czy to efekt odchudzania czy przeziebienia. poczekam jeszcze pare dni i jezeli to sie nie zmieni, to musze cos wymyslec.
dobranoc
hejka,
samopoczucie u mnie dzisiaj troche lepiej, tzn jezeli chodzi o odchudzanie. zmotywowalam sie troche bo znow mi waga nieco spadla i pokazuje juz 64,9 ;) ale narazie nie przesuwam tickerka. no i mam wrazenie, ze nie jestem juz taka oslabiona jak wczoraj.
ale za to przeziebienie daje znac o sobie :( gardlo mi chyba zaraz wypadnie ;) ale nic to, jakies witaminki sobie zapodam, tabletke na przeziebienie juz wzielam. ale diety nie przerwe jak to sugerowala mi mama. nie po to tak walcze, zeby teraz poddac sie glupiemu przeziebieniu ;)
pozdrawiam :D
witam wszystkich:)likam bardzo sie ciesze ze samopoczucie lepsze i zycze szybkiego powrotu do zdrowia:)i gratuluje tych 74,9:):)pozdrawiam
przepraszam mialo byc 64,9:)a u mnie dietka ok dzis na sniadanko:
-2 pieczywa chrupkie z pomidorem
-1 grejfrut(nie caly)
-i 1 pieczywo z nutella ale tak troszke mam nadzieje ze nie zaszkodzi:)
a wczoraj bylo 72,9 a dzis sie wazylam i jest 72,2:)wiem ze to tylo gramy no ale....:)mam nadzieje ze wkonu zobacze ya 6 z przodu ktora nie widzialam od lat:)pozdrawiam teraz mykam musze pakowac prezenty na mikolaja mlodszemu rodzenstwu poki sa w szkole :wink:
Witaj ktośku,
widzę że waga spda. To nie tylko deka, ale aż deka. To z nich niestety się składa to czego tak usilnie staramy się pozbyć. Więc liczy się nawet najmniejszy sukces i ja Ci serdecznie gratuluję :!: 6 będzie z przodu ani się obejrzysz :D Mnie też się marzy, ale troche jeszcze poczekam, ale motywują mnie Twoje sukcesy :D
Pozdrawiam
saroP DZIKUJE:)a ile obenie wazysz??
ktosku ja tobie tez gratuluje ubytku wagi, 70 dkg dziennie to bardzo duzo!
mnie waga spada w tempie 30 dkg dziennie, co oznacza ok. 2 kg tygodniowo - to tez duzo, nie sadzisz? ;)
dokładnie ktośku, ja też zgadzam się z Sarą, ze to aż deka. Pomyśl sobie, ze z tych kawałeczków cie ubywa i ubywa, az do tego upragnionego celu.
nie pisze wiecej, bo biję się z emilką o klawatu
rvvvvvvvvvvvvfcf\frvra;gni?"{i ==j>"nde44444
a jednak suwaczek poszedl w dol... to mnie mobilizuje ;)
likam no to bardzo duzo:):)znowu dzis szkola:/ mam wyzuty sumienia przez ta nutelle ale co tam...
athshe wiem wiem bardzo sie ciesze:) juz sie nie moge doczekac upragnionego cxelu:)pozdrawiam buziaki
witam wiecie co wypilam dzis sobie piwo strasznie sie czuje:(teraz nie bede jesc chyba tydzien:(pozdrawiam
zle sie czuje teraz jaka ja jestem glupia :cry: :oops: :(
ale nie zjadlam duzo tak mi sie wydaje bo na sniadamnie 2 pieczywa chrupie z pomidorem a na obiad tez 2 z pomidorem i tyle gdyby nie to piwo bylo by 400 kcl nie cale a tak jest wiecej :cry: a pozatym nie zdrowe lee:(buziaki
hej!!CO TY GADASZ JA PRZED WCZORJ LAMPKE WINA WYPIŁAM
A WCZORAJ SIE WAZYŁAM I NIE UWIERZYSZ TEZ 200G SCHUDŁAM OD CZWARTKU
COS WOLNO MI TO IDZIE :(
Hej :)
Gratuluję kolejnego spadku wagi :!:
chciałam jeszcze coś napisać ,ale synek mi przeszkadza...muszę go położyć spać :?
gosia wiem ale czuje sie bardzo zle:( chyba nic z tego:(
dziewczyny, nie dajcie sie zwariowac!
ktosku, jezeli mialas ochote na piwo to spoko, od czasu do czasu pozwol sobie na male szalenstwo, przeciez nie mozna caly czas zyc sama dieta. ale to pod warunkiem, ze to koniec wybrykow na jakis czas, zeby ci sie to za czesto nie powtarzalo. ale z tego co ja tutaj czytam, to takie grzeszki raczej ci sie nie zdarzaja, wiec spoko. zycie jest zbyt piekne, zeby caly czas sobie wszystkiego odmawiac! :)
gosiu, winko to nie az taki wielki grzech, no w sumie to zalezy jeszcze jakie. bodajze czerwone wytrawne zalecane jest na dobre trawienie, wiec jezeli macie ochote na cos mocniejszego to moze wlasnie to winko od czasu do czasu? ;)
a tak w ogole, to czasami zdarzaja sie przestoje w spadku wagi, ja ostatnio mialam taki kilkutygodniowy i juz mnie swir bral, bo nic nie chudlam, ale nie dalam sie i znow jade w dol! dlatego nie ma sie co dolowac, trzeba dziada przeczekac i tyle ;)
kasiu czemu czujesz sie zle??
czy mowisz o odchudzanie ze nic z tego nie bedzie_KASKA NIE PODDAWAJ SIE JESTEM Z TOBA :!: :!:
A WINKO SŁODKIE ALE LAMPECZKE :oops:
ja wiem to bylo moje pierwsze od 2 miesiecy ale i tak sie czuje potwornie:(
ide :(nic mi sie przez to dzis nie chce:(glupia jestem i tyle:(pozdrawiam buziki dobranoic
kochana :!: :!:
nie poddawaj sie JA JESTEM Z TOBA :wink:
ktosiek co to jedno piwo :shock: ...jak doliczyśz do tego to co zjadłaś to itak nie wyjdzie nawet 1000 kcal....więc się nie przejmuj...
A pozatym zgadzam się z likam nie ma co przesadzać ...żeby dieta nie przysloniła wam reszty życia...bo życie wam ucieknie zanim się zdążycie zorientować....
Nic sie nie stanie jak od czasu do czasu pozwolicie sobie na coś mniej zdrowszego....nie ma co popadać w obłęd.... żeby w przyszlości po zjedzonym batoniku nie popaść w depresję :lol: :lol: :lol:
Zycze powodzenia w dalszym odchudzaniu :)
witam slonecznie w ten szary mgielny dzien :D
Jestem w szoku!!!
KTOSIEK jakie tempo!!!
Gratuluje 72kg!!!Jeszcze w tym roku bedzie 6 z przodu!!!
Co ja gadam w tym roku....pewnie za tydzien!!!!
Tylko nie daj sie jo-ju :wink
Ale zasuwasz....no juz teraz to powinnas byc HAPPY :D
Buzia
Olpamko, a tobie jak tam idzie na SB? caly czas ja stosujesz?
ja tez jestem na SB, ale u mnie efekt bardzo kiepski, zeby cokolwiek schodzilo z wagi musze dodatkowo liczyc kalorie :(
Witaj ktośku,
dziewczyny mają racje, jedno piwo to nic. Przecież trzymasz sie dzielnie, a na szaleństwa trzeba sobie pozwalać czasami bo możnaby oszalec na diecie bez szaleństw ;)
A kilogramki Ci lecą i to się liczy, wiec sie nie zalamuj, bo chce zobaczyć jak to jest jak jest 6 z przodu.
Więc będę tu zaglądać i na pewno w krótce zobacze u Ciebie 6 z przodu :D
Trzymaj sie i nie lam sie :D
Buziaki
witam wszystkich:) juz mi przeszedl zly humor a wczoraj to poprostu skakalam na skakance wiecej min ciezko bylo ale dalam rade...:) a dzs sie zwazylam i nawet bylo 100 gr mniej:) przepraszam ze ja tak panikuje i was denerwuje ale juz mnie pochlonela ta dieta
pimpku kochany ja wsiem ze 1 piwo to nic ale i tak mial ogromne wyrzyty sumienia...:)
gosiu dzikekuje za wsparcie
olpamko ale ja chudne tak 1 kg tygodniowo no moze czasem 1,5 to chyba tak powinno byc i nie za szybko jest wiec jojo raczej mi nie grozi:)
likam rownierz witam i rownierz w mglisty poranek nawet u mnie bardzo mglisty:)
a jak tam u was:)???pozdrawiam
saroP dzikuje jak ja zobacze ta 6 z przodu bedzie to najszczesliwszy dzien w moim zyciu:)
a na takie szalenstwo jak wczoraj najwyrzej p[ozwole sobie w sylwestra:)i to nie pwo a moze troch szampana:)ja juz taka jestem jak juz zaczelam to musze sie pilonmowac :)i nawe 1 piwo potrafi mnie z rownowagi wyprowadzic chociz wiem ze duzo mi nie zaszkodzi i nie pije duzo a wczoraj to tak tylko z kolezankami chociz przyznam ze bardzo trudno bylo mi kupic i potem je wypic wcale z tego przyemnosci nie mialam kazdy lyk kojarzyl mi sie z ilosci kcl na dodatejk nie zdrowych :)
ktosku kilo na tydzien,to bardzo rozsadn e ale mnie sie wydawalo,ze Ty szybciej chudn iesz
likam tak,caly czas na SB to pierwsza dieta,tak rewelacyjna dla mnie