olpamo ja myślę ,że nasze tłumaczenia itak nic nie dały....i tego się właśnie boję
Wersja do druku
olpamo ja myślę ,że nasze tłumaczenia itak nic nie dały....i tego się właśnie boję
OK DZIEKUJE WAM PIMPEK I OLPAMO:) a czy takie zupy domowe to troche moge jesc nawet jak tam jest troche ziemnikow??tylko szczerze
pimpek nie mysl tak bo sie mylisz daly i to duzo!!!
PIMPUS ja jestem dobrej mysli...Musimy jej wbijac do glowy ,bo nam sie dziewuszka wykonczy....
Jako starsze kolezanki...hehehe
Prawda KTOSKU? Bedziesz troszke wiecej i bardziej wartosciowo jadla?
Muuuusisz!Bo inaczej Twoj tickerek bedzie stal w miejscu albo co gorsza cofal sie :(
A tego Ci w zadnym wypadku nie zyczymy :!: :!: :!:
Moim zdaniem dobra zupka nie jest zla..
Tylko zeby nie byla zaciagnieta smietanka,maka czy innymi tam zasmazkami..
olpamo tak bede starac sie dobijac do tego tysiaca :?
Mam taką ogromną nadzieję ,że dało dużo...i sie nad tym troche zastanowisz...no :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol:
A co do zup to jak zjesz talerz zupy z odrobiną ziemniaka to nic ci nie będzie :) ...odpóść sobie tylko śmietanę i makaron bo to jest tuczące,....
Ziemniaki maja dużo węglowodanów , ale przecież w zupie to ich jest niewiele ...więc spokojna głowa
ok wiec moja domowa zupka odpada bo jest na smietanie wiec zrobie sobie ta parowke ....ide dziekuje i bede pisac co jem i same zobaczycie ze az bedziecie mi mowic zebym tyle nie jadla:) pozdrawiam pa
To bardzo sie ciesze :!: :!: :!: :!:
Nie chcialabym Cie dobijac...ale moim skromnym zdaniem powinnas jesc 1200kcal dziennie...
Ale juz Cie zostawiam w spokoju,bo i tak jestes dzielna dziewczyna!!
Buzka!!3maj sie...bedzie dobrze!
Wierze w Ciebie :) :) :)
Zgadzam sie z olpamą , żeby było zupełnie zdrow to powinno być 1200kcal...ale narazie chciałam aby doszła do 1000, bo i to do Ktośka to narazie kosmos....coś bardzo odległego
Powiem ci ,że powinnaś zjeśc tą zupkę, pomimo tej śmietany....tłuszcz zawart w śmietanie jest łatwo przyswajalny a jeszcze jest wczesna pora ...to nie zaszkodzi.
Zwłaszcza ,że ostatni bardzo ubogo jadłaś.
A na przyszłość , jak będziesz mieć zupkę na obiad to zanim mama doda do niej śmietanę ...to sobie odlej talerz dla siebie....ja tak robię :)