-
od jakiej wagi ty wogole zaczynalas??
-
ja sie boje ze i tak sie moj wyglad nie zmini i ze juz nigdy nie bede normalna nawet przy wadze 55 oka teraz lece milego dzionka
-
Ktośku kochany,
głowa boli jak sie czyta co Ty wypisujesz Będziesz wygladać wspaniale Pomyśl o ubraniach, które będziesz mogla założyć, jak świetnie będą na Tobie leżeć. Już po Tobie widac na pewno ładnie (skoro kolezanki tak zareagowały). I nie możesz się załamywać. Twoja wytrwałość w diecie i ćwiczeniach jest przykładem i i nspiracja dla nas. Więc główka do góry i do przodu. Ani się obejrzysz,a 6 będzie z przodu Gratuluję 72 A spadek wagi jaki masz pomoże Ci żeby nie wpaść w jojo więc tylko się cieszyć i kontynuować
Buziaki
-
laseczki, mam wstydliwy problem... z wyproznianiem a wlasciwie z jego brakiem. czy wy tez tak mialyscie albo macie? jak sobie z tym radzicie? nie chce pic herbatek przeczyszczajacych, bo one rozregulowuja przemiane materii. moze macie jakies inne sposoby? otreby odpadaja na SB
-
ktosku jak zaczynalam swiadome odchudzanie to wazylam 73 kg, ale moja najwieksza waga jaka kiedykolwiek mialam to 75.
a ty przy 55 kg na pewno nie bedziesz wygladac tak jak przy 80 ani nawet tak jak przy 70 - tego mozesz byc pewna. ja sama po sobie i po ubraniach widze duza roznice, a to tylko 10 kg mi zeszlo. trzymaj tak dalej, rob te swoje cwiczonka, a cialko bedziesz miec takie, ze tylko pozazdroscic
-
lilkam,
ja osobiście polecam suszone owoce (np. morele). Mi pomaga choćby kilka Mam nadzieje że pomoże
Pozdrawiam
-
Witaj ktosku!!!
Oj co Ty nam sie tu smutasisz!!!Takie juz sukcesy masz na swoim koncie!!!Pieknie chudniesz !!!
Co tu wpadne to zawsze przeczytam ,ze jakies smuteczki Cie napadaja.Przeciez tak Ci wspaniale idzie Gratuluje kolejnych zrzuconych kiloskow!!!
Pomysl o tym ,ze w letnie wakacje zalozysz super bikini!!!Bo przeciez juz DAWNO bedziesz wazyc Twoje wymarzone 55!!!!
No i lykaj witaminki!!Ja tez przez cale dietkowanie lykam komleks witaminowy i wapno w tabletkach!
I usmiechaj sie czesciej!!
Wiesz co...ja czesto staje przed lustrem i mowie sobie : uda Ci sie ...ale z Ciebie laska...Dla ciebie wszystko jest mozliwe....takie cuda sobie wkrecam i powiem Ci,ze to bardzo pomaga Ktos pomysli,ze to troche dziwne ale nie ma nic lepszego jak autosugestia...
POWODZENIA!!!
-
Sara, dzieki wielki za rade niestety narazie nie moge owocow pod zadna postacia
-
ktosiek co ja słyszę ...obawiasz się że jak schudniesz do 55 kg to itak ci sie nie znmieni wygląd ...No co ty kobitko
J a gdy tak fajnie 4 lata temu schudłam to niektórzy mnie na ulicy nie poznawali...a w sklepach myslano że chodzę jeszcze do liceum ...a ja 26 lat miałam.
Jak wzięla m do reki swoje stare spodnie...to dwiema nogami weszłam w jedną nogawkę
I mam nadzieje,że tak też będzie jak teraz uda mi sie schudnąc....a ty zapewnę poczujesz to sameo co ja kiedyś
Tylko sobie nie wymyślaj problemów...a reakcja na twój wygląd twoich koleżanek może być tego najlepszym dowodem...że jadnak coś się zmienia w twoim wyglądzie Hej
-
LIKAM NAPIJ SIE SOKU Z KISZONEJ KAPUSTY albo po prostu ja sobie podjadaj...to na SB mozna...ja osobiscie niewyrabiam na zakretach po tym soku hehehe
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki