Wątek: Postanowienie poprawy!

Witajcie

Widzę że zawędrowałam ze swoim wątkiem do pamiętnika odchudzania

Dzisiaj było moje "czwartkowe wazenie"i okazało się że trochę mnie przybyło
Zmieniłam ticera i nie powiem abym była szczęśliwa

Wczoraj nieco podjadałam tak mnie wszystko kusiło ...nie były to duże ilości ale stale coś
Dzisiaj się poprawię...

Rolini
U mnie samopoczucie do bani....wraz z pogorszeniem pogody mnie psuje sie nastrój ...
Muszę znowu popracować nad mobilizacją....bo coś wczoraj mi poszwankowało

Renat1111

U mnie również zanosi się na deszcz...szkoda, bo na dworze bylabym z dala od jedzenia, a tak znowu mnie bedzie kusiło

ośmiorniczko

Ja również od nowa muszę przywyknac do zdrowego jedzenia ...i przestać podjadać

marisal

Masz rację do maja zostało juz niewiele....nie można sobie pozwolić na wpadki....[/b]

A wiesz Pimpek ze ja wczoraj tez miałam nie najlepszy dzien.Zreszta moj mąż tezGdyby nie to,ze moja lodówka jest pusta to chyba bym dzis mial najwieksze wyrzuty sumienia od 2 tygodni.
A tak to owszem..obiadek nie był zbyt dietetyczny(zapiekanka z kurczaka w sosie pomidorowym zserem mozzarella),ale za to dzis rozpoczełam dzien sałatka z selera(tylko 45 kcal)--paskudna.Noo ale trzeba sie czasami poswiecac
Sle buziaczki i zycze miłego dzionka(
U mnie tez pogoda taka se,wiec i ja jestem do bani....

Pimpusiu, przykro mi że wczoraj nie udało sie opanować Ale to był ostatni raz w marcu Prawda
Jedna wpadka na pewno nie przekreśli efektów, a ten kilosek to może zatrzymanie wody,ale mam nadzieje że da Ci motywację do dyscypliny Tak żeby w następny czwartek było mniej.
U mnie na wąteku napisałam Ci jak radzę sobie z głodem, albo raczej staram się radzić Może coś Ci się przyda
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Pimpusiu dzisiaj napewno będzie lepszy dzień

Witam Pimpek
Jak tam dziś ? Mniej jedzenia?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Helo gwiazdo!!!
Co tam słychac u ciebie?
U mnie spoko .Pogoda piekna...a ja mam takiego lenia ze nie chce mi sie z domu wychodzic.Ale dopiero 9.Moze jest jeszcze szansa ze sie rozbujam......
hihihi
Zycze miłego dzionka
ps.Nie załamuj sie.Jedna wpadka....a 15 dni sukcesu...

Hej pimpuś,
co u Ciebie

Pozdrawiam

Hmmm.Nie ma dzis naszego Pimpusia Jutro wpadne na poranna kawe to moze sie pojawisz

Witajcie

Pogoda dziś nie nastraja mnie pozytywnie
Zimno...pada...brrrrrrrrr

Wczorajszy dzień taki sobie....nie grzeszyłam, ale i całkiem mało też nie jadłam .
Na specerku bylam tylko chwilkę...za to dziś zapowiada sie cały dzień w domu .

Nie znoszę takiej pogody...tak już dawno bylibyśmy poza domem...w weekendy zazwyczaj wyjeżdżamy nad jeziorko i tak przesiadujemy cały dzień...ale dzis to chyba nie wykonalne
Czeka mnie zatem walka z samą sobą...i z lodówka
Ale dzisiaj sie postaram...własnie idę zaparzyć duzo herbaty...aby mieć co do siebie wlac w razie napadu głoda

rolini
mam nadzieje ,że tobie idzie lepiej niż mi.Musze wpaśc na twój wąteczek i podpatrzeć co tam ciekawego upichciałaś

Saro
Myślę ,że jak bede miec w zasięgu ręki spora ilośc herbatek ...to jakoś wytrwam i bedzie ok...bez wpadkowo.

Agapinko
No jedzenia faktycznie bylo mniej niz poprzednio...tak mi wstyd ,że niepotrafilam sie wtedy powstrzymać....szkoda że człowiek ulega czasem swoim słabościom

Witam Pimpek
U mnie też pada Nie lubię takiej pogody, myślałam że już mamy wiosnę a tu ma być zimno na tygodniu
A u mnie dietka wzorowo jak narazie
Pozdrawiam