to ja tez zglaszam sie do kibicowania.. i do opieprzania jak przyjdzie taka potrzeba.. uda se na pewno.. aha i apropo utrzymania wagi.. gdzies to juz chyba pisalam .. ale egal napisze jeszcze raz.. czytalam w dietkowej ksiazce - wydaje mi sie ze madrej dietkowej ksiazce- ze aby utrzymac wage.. nalezy odpowiednio sie dalej odzywiac.. tzn.. ze na kazdy kilogram ktory chcemy utrzymac potrzebujemy ok. 30 kcal... czyli nie opychamy sie znowu.. tylko jesli chcemy utrzymac 50 kg.. to jemy 50*30= 1500 kalorii .. oczywiscie mozna to troche nagiac.. ale obserwujemy co sie z nami dzieje..

I uda sie na pewno .. ja osobiscie tego jeszcze nie probowalam.. wiec nie wiem czy sie sprawdza.. ale informacje jakies tam mam.. i to sie liczy..

Milego dietkowania..
Buziol