Wątek: 18 kg do maja...realne?zobaczymy..:)

gratuluje obronienia no super...no to teraz juz nie ma wymowek i do dzieła....kg musza leciec w dół

no i wąłsnie byłam asiu u Cibei eprzed chwilka..
dzieki dziewczyny...teraz do dzieła..moze małe szalenstwa jescze w ten wekend ale bez obzarstwa i wtedy to juz porzadnie trzeba sie za sbie zabrac po pierwsze ruch
bo siedzenie przed kompem to zaden ruch
mam nadzieje ze pierwsze 2 kg poleci szybko no i jak bedzie 75 to chyba wroce do ticerka na arzie znika do odwołania

Ośmiorniczka, przede wszystkim gratulacje dla PANI INŻYNIER
Po dwa, gratuluję setnej strony. Jak Ci się to ładnie zeszło...
Po trzy, taki przybytek przez czas wyjątkowej nerwówki i siedzenia na tyłku, to żaden przybytek.
Popraw ticker, nie ma co udawać, że 'nie widać' - może Cię będzie bardziej w oczy ta nadwyżka kłuła jak na nią będziesz patrzeć na tickerze .
I baluj w ten weekend, bo powód jest konkretny.

no 100 strona! hehe super to z tej okazji pijemy soczki:P


no ale nie szalej zbytnio w ten weekend:P

heeh dziekuje dziewczyny wielkie..
nom ten weekend bedzie balowaniem w dodoatku ze ide na urodziny kolezanki..
ale wszystko z umierem nom to dzis sie wazyłam i na wadze było 76,6 ..moze to po @ i moze to dlatego ze sie w koncu wyspałam i moje ciało nie było takie spuchniete hehe
ticerka nie wrzucam no moze jak bedzie rowne 76 albo 75 tak czy siak dam rade bo teraz jestem silna heeh
tak sie ciesze ze czuje ze wszystko jest możliwe ..i schudnąc tez schudne ..bede wazyła te moje ukochnae 60 kg
Pozdrawiam
ale juz musze sobie obmyslic plan działania jesli chodzi o ruch:
na pewno basen od przyszłego tygodnia
i moze tez bieganie
a jeslei chodzi o diete to postaram sie pochłaniac mniej slodyczy jak na początek realne
bede leciala jak burza bo sylwester tuz tuz

Ośmiorniczko, masz rację, trzeba oblać inż
A o dietce też nie zapomnij przy tym

Mam nadzieję, ze zmieszczę się jeszcze na100 stronce no i gratuluję setnej stronki i tytułu inżyniera, hip hip hurrrra

Teraz masz czas zająć się walką o wage, oby w końcu udało Ci się wygrać tę batalię

witam kochane...
100 strona to jest coś
Wiecie co dziwne ale staje dzis na wage i znowu mniej a nie odchudzalam sie wczoraj heh tyle ze duzo sprzatałam.. nawet jadłam słodycze i chipsy i piłam cole hehe fajnie a co bedzie jak to wszystko odstawie mam nadzieje ze szybko wroce do normy i bede nadal pływac i saunowac sie własnie w ta niedzile przypada sauna
No i bedzie trzeba rozejrzec sie za praca hehe kasa sie przyda
Chodz bardzo sie przejumuje tym wszystkim jakos nie ejstem przygotowana do pracy boje sie ze nie bede zbyt dobra ze nawale ze szef bedzie nie zadowolony i ze rozmowa kwalifikacyjna mi nie pojdzie i ze nie umiem angielskiego w ogole to musze sie podszkolic..z tego jezyka i chciałam zapisac sie na jakis kurs..marzy mi sie jeszce kurs tanca ..mam nadzijee ze to wszystko jescze przed mna i ze moj misiek na to sie zgodzi..
Pozdrawiam
a dzis swietowania sobie nie odpuszcze ;p
na wadze dzis było 76,2 wracam do normy po mału hihi

Ośmiorniczko to super że wracasz do formy
Ja tez bym na jakiś kurs poszła, tylko jaki????
Sama się zastanawiam
Miłej soboty życzę i udanej imprezy wieczorem

witam kochane..
dzisiaj tak poznawo..
jakos dopiero usiadłam do kompa na powaznie...
musze poukladac sobie harmonogram dnia..zycia i tego co bede robiła w przyszłosci..musze stac sie niezalezna odzyskac pewnosc siebie na pewno ułatwia mi w tym skutki diety ,cwiczen no i atrakcyjny wyglad oczywiscie..a nad tym musze sie pomeczyc...mocno chciałabym schudnac w koncu i spełnic swoje marzenia...

myslałam o studiac h uzupełniajacych ale to chyba poczekam z tym do przyszłego pazdziernika bo juz nie załapie sie na te moze od lutego na dzienne..hmm ale wtedy gdzie praca w tym wszystkim...
no i pieniazki sa potrzebne..na razie na rozkrecenie chwytam sie drobnych prac...
kurcze no normlanie boje sie pracy w zawodzie ..
a juz chce byc niezalezna
no i dietka jakos mi dzis ne szła na wadze wiecej niz wczoraj az 76,8 ojoj czas najwyzszy wbic sie w rytm ...
awczora byłam na basenie po długiej prerwie...nnie było az tak zle..
Pozdrawiam pponiedziałkowo chyba jescze ;p
do jutra